Zadzwoniła do mnie millarca z prośbą o założenie wątku dla kici: trafiła do schroniska jakoś przedwczoraj - ma około roku, jest niewidoma, poza tym nie ma żadnych objawów choroby, kiedy bierze się ją na ręce trochę warczy ze strachu, ale nie jest agresywna. pilnie potrzebny jest domek, nawet tymczasowy, ponieważ niewidoma kicia nie poradzi sobie w schronisku. kicia jest do zabrania ze schroniska od ręki.
telefon kontaktowy: 601 230 591