nie wiem od czego mam zacząć......
może od dobrych wiadomości
badanie na białaczke wynik UJEMNY!!!
a teraz to najgorsze
znany przyczyne chorów Tosi, jej słabej odporności, ciągłych problemów z brzuszkiem, przyswajaniem pokarów, skoków temperatuty niby bez powodu i teraz powiększonych węzłow chłonnych
w morfologii krwi z rozmazem wyszły na erytrocytach drobnoustorje ( z rodziny jakiś mytoplazm) - a dokładnie jak wet. powiedział obrączkowate drobnoustroje na powierzchni erytrocytów Tosia ma HEMOBARTONELOZE (anemia zakaźna kotów)
przyczyny moga byc różne, bardzo duże znaczenie ma też sters-a u niej wiadmomo jak to wszystko było..... właciwie to nie wiem od czego??
leczenie:
1. przez 21 dni będzie dostawała doksycyline + teraz przez kilka dni podskórnie kroplówki z glukozy żeby wzmocnić organizm + przez okres kuracji hepatil lub esecjale forte ( ale raczej hepatil bo to drugie jest b. drogie, a ja po prostu juz nie wyrabiam)
2. trzeba wzmocnić jej odporność - i zastosowac naprawdę porządną kuracje - albo TFX albo Zynexin ( czy jakoś tak) - na razie nie wiem co i jak zrobić,
tamte środki sa bardzo drogie, nie wiem czy samo scanomune wystaczy - scanomune albo beta glukan - może ktoś mi powiedzieć czy to ma takie samodziałanie ?????????
3. jedzenie - dołaczymy do diety hills i/d na problemy z brzuszkiem i przyswajaniem (suche)
to wszystko, starsznie mnie to przybiło, takie to moje kocie pokrzywdzone jest bardzo
______________________________________