Witam serdecznie w drugiej części wątku poświęconego Pani Izie ze Szczecina, pod której stałą opieką jest ponad setka kotów.
Witam osoby już zaangażowane w pomoc - dziękuję Wam za wszystko co dotychczas miało miejsce.
Myślę, że wspólnymi siłami zdziałaliśmy już całkiem dużo.
Dużo jeszcze przed nami - bo i kotów jest bardzo dużo - dlatego do pomocy bardzo gorąco zachęcam osoby, które jeszcze tego nie uczyniły.
Tutaj jest pierwsza część wątku Pomoc dla szczecińskiej karmicielki - część I
na pierwszej stronie znajdziecie bardziej szczegółowe informacje o Pani Izie, o tym jak wygląda jej każdy dzień - zachęcam do lektury
a tutaj druga Pomoc dla szczecińskiej karmicielki - część II
O Pani Izie:
Niektórzy z nas pomaganie zwierzętom łączą z pracą, życiem rodzinnym, rozrywkami - w przypadku pani Izy ze Szczecina, pomoc bezdomnym kotom to w zasadzie 100% życia.
Każdego dnia – niezależnie od pogody - na panią Izę o tej samej porze czeka około 130 bezdomnych i wolno żyjących kotów.
Samo obejście i objechanie trasy karmienia zajmuje jej ładnych parę godzin. Na piechotę lub rowerem dociera w miejsca, gdzie wielu z nas nie czułoby się bezpiecznie, a koty bez jej pomocy prawdopodobnie nie miałyby szans na przeżycie.
Pani Iza rozsądnie podchodzi do opieki nad kotami i w parze z karmieniem idzie sterylizacja kocic, tak aby zapobiegać narodzinom kolejnych kotów.
Karmicielka ze Szczecina zaopatruje koty w zimowe budki, leczy gdy są chore, ratuje ranne.
Olbrzymia wrażliwość nie pozwalała pani Izie przejść obojętnie obok kolejnych, napotkanych głodnych kotów – w ten właśnie sposób liczba podopiecznych urosła do takiej ilości, której wyżywienie od dawna przekracza możliwości finansowe pani Izy.
Opieka nad taką ilością zwierząt jest zajęciem niezwykle pracochłonnym i czasochłonnym, szczególnie gdy trzeba liczyć każdą złotówkę i gdy ciągle tych złotówek brakuje...
Jest bardzo ciężko.
Dlatego bardzo proszę o pomoc dla tej ponad setki kotów.
Pomysłem na stałą pomoc, która jest tu potrzebna, gdyż pani Iza na swoje barki wzięła ciężar, któremu nie jest w stanie sama podołać, są
wirtualne adopcje kotów pod jej opieką.
Taka forma pomocy jest bardzo cenna, bo pozwoli karmicielce zaplanować wydatki, da poczucie bezpieczeństwa i pewność jutra.
Dzięki internetowej adopcji pani Iza będzie mogła liczyć na stałe wsparcie i w imieniu wirtualnego opiekuna danego kota, codziennie zaniesie mu porcję jedzenia.
Wirtualna opieka nad kotem to 20 zł ofiarowane co miesiąc na wyżywienia wybranego kota.
Serdecznie zachęcam do takiej adopcji.
Opisy i zdjęcia kotów są autorstwa pani Izy.
W chwili obecnej wirtualnych opiekunów na forum posiada 46 kotów.
Co jest potrzebne dla kotów?
makaron (świderki) - 5 szt. x 30 dni = 150 paczek miesięcznie
ryba/mięso - ok. 60 - 70 kg tygodniowo = minimum 250 kg miesięcznie
karma sucha - min. 2 kg - 2.5 kg dziennie = min. 75 kg miesięcznie
puszki - im więcej tym lepiej
środki finansowe na wyżej wymienione produkty
Jak możesz pomóc?
- adoptując wirtualnie kota / koty pod opieką p. Izy (20 zł miesięcznie)
- przekazując lub wysyłając p. Izie suchą karmę, puszki, makaron "świderki"
- dokonując wpłaty na konto p. Izy, dzięki czemu sama będzie mogła zakupić wyżej wymienione produkty
Co udało się zrobić dotychczas?
- na forum miau już 46 kotów posiada wirtualnych opiekunów troszczących się o comiesięczną pomoc dla nich
- w grudniu 2007 udało się zebrać pieniądze pozwalające pani Izie spłacić dług u weterynarza (ponad 600 zł)
- dzięki Waszemu wsparciu finansowemu możliwy był zakup karmy, puszek, makaronu, ryby, a dodatkowo do pani Izy dotarły dary rzeczowe w postaci karmy i makaronu
- wspólnymi siłami kupiliśmy dla pani Izy klatkę - pułapkę, klatkę wystawową oraz preparaty do odpchlenia i odrobaczenia kotów
- dzięki wspólnej inicjatywie forumowiczów i osób spoza forum, p. Iza do głodnych kotów w swojej okolicy docierać może na wygodnym, komfortowym, nowym rowerze
- dzięki forumowiczom p. Iza posiada już dwa własne transportery i jedną torbę transportową
- dzięki wsparciu forum w czerwcu 2008 podopieczni pani Izy wygrali konkurs w sklepie internetowym Krakvet - wygrana to zakupy zoologiczne (m.inn. karma) za ponad 2000 zł
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=7964
- udało nam się nawiązać współpracę z wolontariuszką z fundacji Viva!
http://www.viva.org.pl/ - dzięki czemu wirtualna adopcja podopiecznych pani Izy możliwa jest również za pośrednictwem strony
www.koty.sos.pl
- charytatywne, "cegiełkowe" aukcje na allegro to również zasługa fundacji Viva! i
www.koty.sos.pl - dzięki nim podopieczni pani Izy już wielokrotnie zostali obdarowani zapasem karmy, do pani Izy trafiły również kuwety, transportery do przewozu kotów i klatka wystawowa (do przechowywania kotek po zabiegu sterylizacji)
- z pewnością udało się tchnąć w panią Izę jakiś optymizm, wiarę w lepsze jutro - szczerze mówiąc, to zupełnie zrewolucjonizwaliśmy jej życie, bo dotąd ciężar codziennego karmienia spoczywał tylko na jej barkach.
Dziękujemy Wam.
Bez Was po prostu nie byłoby to możliwe.
Dziękuję wszystkim wirtualnym opiekunom kotów, osobom, które wsparły koty w inny sposób, osobom życzliwym i obecnym wątku.
Osoby prowadzące wątek: kotalizator, Jack.