STAn na dziś-25.01.10 - Ratunek nadchodzi
Dulencja pisze:Marysia już przejęta. Została w lecznicy, oczko będzie usunięte. Jutro zabieram panienkę do domku.
Marysia charakterna jest
I strasznie piękna
- 24.01.2010!!!:
CoolCaty pisze:Oko Marysi pęknie jutro, pojutrze lub za kilka dni, To dla niej ostatni dzwonek na ratunek. Jesli to oko peknie jej na boksie, to zakażenie ją zabije. Te kotkę trzeba zabrać stamtąd już, teraz, natychmiast. Jesli ktoś zdecyduje sie na danie jej domu tymczasowego to Kotylion Viva pokryje wszytskie koszty leczenia.
Sytuacja jest na już. Ją trzeba ratować teraz!!!!!
Duszek686 pisze:Oczko Marysi jest w strasznym stanie. Wygląda znacznie gorzej niż tydzień temu. Zrobił sie okropny wrzód, który w każdej chwili może pęknąć. Oczka nie da się uratować i trzeba je jak najszybciej usunąć. Jeśli się tego nie zrobi - może być źle... Jeśli wrzód pęknie - Marysia może tego nie przeżyć...Tyle wiem.
Dom to dla Marysi ratunek. Naprawdę.
Strasznie mi jej szkoda. Jest taka kochana. Ma cudowny charakter.
Proszę - niech ją ktoś zabierze...[/quote]
A tak się zaczęło:
Zupełnie zwyczajna i z chorym oczkiem
MArysia, nr. 138
koteczka ze szpitalika
w Schronisku w Łodzi
pojawiła się na początku grudnia
z oczkiem łzawiącym
teraz to oczko wygląda strasznie
jest jakby krwawe w środku
bez pomocy
ludzi, którzy patrzą sercem
ta KIcia nie ma żadnych szans...
Marysia po przybyciu do schroniska:atla pisze: ona w grudniu całkiem dobrze wyglądała. tylko wyciek z tego oka miała, ale nie było źle... a teraz to dramat jest... bardzo mi ta Mała na sercu leży! ona do ręki to by się przez kraty przecisnęła! wciskała łepetynkę przez te drzwi boksu w szpitaliku, wystawiała łapki... to milutki miziak jest...
Marysia wczoraj:
Jeżeli chcesz i możesz pomóc Marysi, podaruj jej choćby symboliczną złotówkę. Fundusze będą potrzebne na leczenie małej i konieczne zabiegi (m.in. sterylizacja).
Wpłaty prosimy kierować na subkonto Kotyliona w Vivie:
38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8
00-367 Warszawa
z dopiskiem: dla Marysi
Dziękujemy z całego serca za pomoc...