Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Rafael_3D 21:28
 » Artaa 21:28
 » slawek198 21:27
 » Tomasz 21:26
 » rainy 21:23
 » rzymo 21:22
 » Kenny 21:21
 » rbxxxx 21:20
 » Promilus 21:14
 » @GUTEK@ 21:11
 » Wolf 21:09
 » ligand17 21:07
 » rad 20:59
 » tian 20:49
 » DJopek 20:44
 » zibi13 20:44
 » KHot 20:38
 » lol555 20:36
 » Remek 20:33
 » bajbusek 20:20

 Dzisiaj przeczytano
 28355 postów,
 wczoraj 54542

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Dzbanek filtrujący - pomaga w czymś, czy ja się tylko niepotrzebnie nakręcam? , resmedia 29/06/11 09:55
Witam.
Od pewnego czasu, na fali prowadzenia tzw. zdrowego trybu życia, zacząłem się zastanawiać nad zakupem dzbanka filtrującego i używania go na co dzień w kuchni.
Mieszkam na prowincji, wodę w kranie mam (najprawdopodobniej) ze studni głębinowych, twardość 350 mg/l CaCO3 (dane ze strony wodociągów) - czyli 'twarda'. Chlor nie 'wali' po nozdrzach:)
Do tej pory kranówkę używałem po przegotowaniu, czasem kupowałem tzw. mineralną (najczęściej Muszyniankę) do bezpośredniego spożycia. Ogólnie kranówkę akceptuję, ale do picia nie na surowo.
Czy zastosowanie takiego dzbanka z filtrem poprawi mi jakość wody?
W rurach syf jest, co widać szczególnie, jak po braku wody puszczą ponownie. W czajniku kamień się osadza, choć niezbyt gwałtownie. Z drugiej strony sole wapnia i magnezu potrzebne są dla organizmu:) Z innej jeszcze strony - mam kamień na nerkach i nie chciałbym go powiększać. Żona też obecnie nie powinna pić wody wysoko zmineralizowanej.
Czy taka przefiltrowana kranówka będzie porównywalna do tanich butelkowych wód tzw. źródlanych i można ją spożywać na surowo? Ustawowo zwykła kranówka ma być zdatna do picia bez gotowania, no ale... Właśnie, czy te filtry itp. to może tylko efekt psychologiczny wywołują?
Czy ja czasem nie nakręcam się bez sensu i lepiej pozostać przy tym co jest, ewentualnie kupić raz na jakiś czas 5l baniak 'źródlanej'? Nie lubię, jak marketing robi mnie w bambuko, a tu podejrzewam, że może tak być:)
Przeczytałem internet, opinie są od achów i echów (szczególnie firm produkujących filtry;) po skrajny sceptycyzm. W zeszłym roku w firmie, w której pracowałem, to na 100% taki dzbanek przydałby się, choćby dla zmniejszenia kamienia, ale to masakra była, przy niej moja woda z kranu to destylat.
Gdzieś też wyczytałem, że mrożenie kranówki fajnie ją uzdatnia? Słyszał ktoś coś o tym, albo może praktykuje taki patent?
A jak już mam kupić taki dzbanek, to co polecacie - jaką firmę (myślałem o Dafi lub Aquaphor) i jaką pojemność?
Nie rozważam żadnych instalacji, osmoz etc. To nie podlega dyskusji, albo dzbanek, albo nic:)
Z góry dziękuję za cenne uwagi i pozdrawiam.

desipere est juris gentium

  1. od miesiąca , kicior 29/06/11 10:03
    mam dzbanek BWT (Anna) z filtrami Tea & Coffee. Muszę powiedzieć, że woda z tego mi smakuje. Jeden filtr starcza na 200 l wody albo max 6 tygodni i te akurat uwalniają magnez do wody dodatkowo. W każdym razie ja polecam. Pytanie jeszcze ile tej wody będziesz potrzebował, bo w instrukcji piszą, żeby nie przekraczać 8 l dziennie.

    1. od 2 lat mam dzbanek z filtrami Anny , Matti 29/06/11 14:27
      i jest ok - bez kamienia w czajniku i osadu na kubkach. Choćby dlatego warto:)

  2. uzywam brity od kilku lat , Endrioo 29/06/11 10:07
    poprawia sie zapach wody (u mnie kranowa jest okropna) a czajnika nie trzeba odkamieniac w ogole. Wczesniej trzeba bylo to robic regularnie.

    empty space

    1. jeszcze jedno , Endrioo 29/06/11 10:11
      bez filtra na herbacie robi sie taki fajny osad, ktory strasznie brudzi kubki (trzeba je dobrze szorowac zeby byly czyste). od kiedy uzywam filtra nie ma tego problemu.

      empty space

    2. potwierdzam , Chrisu 29/06/11 10:24
      bez filtra - odkamienianie min raz w tygodniu i "lód" na herbacie...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  3. używam, jestem zadowolony , Demo 29/06/11 10:17
    u mnie woda generalnie jest dobra, ale jak piłem z kranu to coś tam łachotało w gardełko a i kamień w czajniku się osadzał. Po filtrze zero problemów i smakuje lepiej. Do domu mineralki już nie kupuję.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  4. mam , celt 29/06/11 10:41
    mieszane odczucia, mam dzbanek Brita + filtry dowy wody Maxtra - ale kupilem tylko po to aby odkamienic wode - woda w Gdansku/Gdyni jest lepsza niz zrodlana w pracy :) - ale efekt jest mizerny bo po 2 tygodniach jest juz troche kamienia w czajniku (tylko chyba troche mniej niz wczesniej)

    Everything should be made as simple as
    possible, but no simpler

    1. hmm , macol 29/06/11 10:54
      a dobrze filtr wlozyles (choc nie wiem jak mozna go wlozyc zle) lub moze masz jakas podrobe? Ja uzywam maxtry od 4-5 lat i jestem bardzo zadowolony a kamienia w czajniku nie widze. Taki sam kupilem ojcu i przed uzywaniem troche krecil nosem, ze jakis gadzet mu kupilem, ze filtry trzeba zmieniac i w ogole same beda z tym problemy. Po miesiacu powiedzial mi ze jednak to dobra sprawa ten filtr i uzywa go juz od 1,5 roku.

      ja chce 100% jasne tpc

      1. odwrotnie , celt 29/06/11 11:12
        sie nie da - wieksza dziura do dolu, wypukla czesc u gory - podroby nie kupilem bo w rtv agd razem z dzbankiem.

        Everything should be made as simple as
        possible, but no simpler

    2. no nie wszędzie w Gdańsku woda jest taka fajna , Grocal 29/06/11 10:56
      W Brzeźnie w kranie od razu czuć, że miękka niczym deszczówka, ale na Zaspie-Rozstajach czajnik odkamieniam co tydzień (widoczny kamień jest już po drugim, trzecim nalaniu wody)... Woda w tym rejonie to totalna porażka.

      Na pewno, na razie, w ogóle...
      Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
      Ortografia nie gryzie!

      1. to jest , celt 29/06/11 11:14
        ciekawe ze "az" takie roznice, w Gdyni wiadomo bylo ze woda jest tylko z ujec glebinowych.
        W Gdansku z tego co wiem to jest roznie, raze jest tylko z ujec glebinowych a raz mieszana pol-na-pol z ta z ujecia w Straszynie, gdzies o tym czytalem jakis czas temu.
        Kiedys w Gdansku byla strasznie g...a woda, no ale i tak byla o niebo lepsza niz np. (kiedys) w Toruniu :)

        Everything should be made as simple as
        possible, but no simpler

        1. ... , celt 29/06/11 11:21
          tutaj ciekawy link:
          http://www.trojmiasto.pl/...-to-twarda-n41650.html

          Everything should be made as simple as
          possible, but no simpler

          1. ... , duke_leto 29/06/11 13:52
            http://www.wsse.krakow.pl/...7:woda&Itemid=106

      2. jeszcze , celt 29/06/11 11:34
        jedno na Brzeznie i Zaspie woda powinna byc taka sama - bo z ujecia na Czarnym Dworze :)
        http://www.sng.com.pl/page.php?anim=2&page=2
        Ciekawostka jest taka ze jest to woda plejstocenska :)

        Everything should be made as simple as
        possible, but no simpler

        1. Nawet się nad tym nie zastanawiaj. , Muchomor 29/06/11 12:09
          Infrastruktura pewnie zupełnie różna. Jedni mają lepsze rury, drudzy staruchy i pewnie stąd różnice.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

    3. Chyba zależy od filtrów. , Muchomor 29/06/11 11:23
      Moje maxtry co przyszły z dzbanikiem były ok. Dokupiłem następną porcję na Amazonie i osad w herbacie znów się pojawiał (czyli: twarda). Wymieniłem na następny z paki i już było ok. Widać, jakościowo nierówne czy coś.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. juz , celt 29/06/11 11:30
        sie zastanawialem czy bardziej nie wcisnac filtra bo podejrzewalem ze sa przecieki pomiedzy filtrem, a sciankami dzbanka, ale mimo tego bylo to samo.

        Everything should be made as simple as
        possible, but no simpler

        1. Tez mam brite i jest super , P_M_ 29/06/11 14:59
          Nie jest to fitr z odwrocona osmoza, czy wymieniaczem jonowym, ale kamien zanika w czajniku.
          Trzeba uwazac wciskajac nowy filtr, zeby dobrze 'siadl'. Generalnie podczas lat uzytkowania nie mialem problemow z oryginalnymi wkladami brity. Przecieki byly, ale ustepowaly po docisnieciu filtra.
          Filtry wymieniam, kiedy woda zaczyna inaczej smakowac. Wskaznik na dzbanku mozna sobie odpuscic, bo pokazuje tak samo, bez roznicy, jaka woda jest wlewana, a wiadomo, ze syf wczesniej przebije filtr.

    4. mam ten sam problem... , metacom 29/06/11 15:19
      ...woda zdecydowanie jest lepsza (w smaku) po użyciu filtra brity, ale kamień z czajnika raz w miesiącu muszę usuwać...

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

  5. z ciekawości śledzę wątek , soczek3000 29/06/11 10:59
    jednak z mojej strony dodam że 350mg/l to chyba nie za dużo.

    wg strony: http://tnij.org/mgg9

    "...w wodach mineralnych pitych w celach profilaktyczno-zdrowotnych należą: magnez, WAPŃ, sód, chlorki, wodorowęglany, siarczany, jod, fluor, żelazo oraz dwutlenek węgla. Każdy z nich spełnia inną rolę w organizmie człowieka i potrzebny jest w różnej ilości."

  6. Posiadam, polecam , stas 29/06/11 11:45
    Od ok 2 lat posiadam dzbanek firmy Anna, pojemność chyba 2,7l. Spokojnie starcza dla rodziny 2+1. Wkłady dokupuję na allegro również firmy Anna, jakość podobna jak dołączonych do zestawu startowego.
    W czajniku kamienia brak. Woda smakuje lepiej.

  7. Liczył ktoś koszt użytkowania? , NimnuL-Redakcja 29/06/11 12:07
    Filtr wystarczy na konkretną ilość litrów wody. Jaki jest koszt 1l wody?
    Pytam, bo sam do herbaty używam wody z baniaków 5l, kosztuje on 1,5zł czyli 30gr/l. Ktoś wyżej wspomniał o wydajności filtra wynoszącego 200l, czyli koszt tej ilości w baniaku to 60zł, jaki jest koszt takiego filtra?
    Pozdr.

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. ... , stas 29/06/11 12:25
      Zakup dzbanka Anna +3 filtry w komplecie wyniósł mnie ok 50 zł.
      Jeden filtr wystarcza na ok4-5 tygodni (wymieniam raz na miesiąc).
      Koszt jednego filtra zwykłego Anna na allegro ok 8-10zł, w sklepie 10-15zł/szt.

      1. I faktycznie jeden filrt wystarcza na ~200l wody? , NimnuL-Redakcja 29/06/11 12:34
        To zależy od wejściowej jakości wody, prawda?

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

  8. ekonomia , resmedia 29/06/11 12:36
    zimna woda 7,58 zł /m3 = 0,00758 zł / l (w mojej mieścinie)
    filtr ok. 10 zł / miesiąc (lub 150 l), pomijam koszt dzbanka
    150 litrów po przefiltrowaniu: ok. 11,14 zł
    150 litrów kraniczanki z Carrefoura: 1,59zł / 5l * 150l = 47,70zł

    Do tego naczytałem się, że woda z butli powinna być dość szybko zużyta (hodowla bakterii). Czyli filtrowanie wygrywa z tanimi wodami. Tylko pozostaje kwestia stosowania filtrów przy w miarę dobrej wodzie (wiem, że niezbyt twarda woda nie jest po prostu zła dla człowieka).

    desipere est juris gentium

    1. hmm , macol 29/06/11 12:56
      aby uzupelnic, koszt filtra britta maxtra to 15 - 20zl w zaleznosci czy trafisz na promocje czy nie ;) Koszt dzbanka pomijalny bo czesto sa promocje dzbanek + 4 filtry za 80zl czyli dzbanek gratis.

      ja chce 100% jasne tpc

      1. rozpatrywałem , resmedia 29/06/11 13:08
        tańsze filtry Dafi, nie mają złej opinii, w stosunku do nich Brita to wg mnie przepłacanie.

        desipere est juris gentium

        1. spoko , macol 29/06/11 13:13
          nie neguje tego ale kilka osob (w tym rowniez ja) pisalo o brittcie wiec podalem tylko cene filtra tak aby kazdy mogl sobie dodatkowo przeliczyc :)

          ja chce 100% jasne tpc

    2. A można postawić znak równości pomiędzy , NimnuL-Redakcja 29/06/11 13:20
      tanią wodą butelkowaną, a taką przefiltrowaną kranówką?

      Odkamienianie czajnika to dla mnie żaden problem bo używam tradycyjnego na palnik gazowy, więc jak tylko zbierze się warstwa osadu to rozgrzewam pusty czajnik, kamień aż fruwa i w 10 sekund mam z grubsza odkamienione dno.

      Zainteresowałem się tym sposobem filtrowania wody bo szukam alternatywy dla butelkowanej wody, lubie zmniejszać ilość odpadów, a butelki plastikowe to zmora. Czy filtrowana kranówka nadaje się do bezpośredniego spożycia?
      Jak wygląda skład mineralny takiej wody?

      pozdr

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. ;-) , resmedia 29/06/11 13:24
        a o co pytam właściwie w tym wątku? ;-))

        desipere est juris gentium

        1. No właśnie , NimnuL-Redakcja 29/06/11 13:40
          a większość odpowiedzi mówi o gotowaniu wody filtrowanej, dlatego też nabrałem wątpliwości na ile woda z dzbanka nadaje sie do picia (bez skutków ubocznych). Choć pewnie do picia nadaje sie każda kranówka, bo chyba musi być ona zgodna z jakimiś przepisami zdrowotnymi.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. jak byłbym na etapie , resmedia 29/06/11 14:18
            używania na co dzień wody butelkowej do napojów lub posiłków, to filtry już miałyby dla mnie sens. Ale ja takiej nie używam. Na wodę z mojego kranu nie narzekam (pomijając wypluwanie brunatnej brei po przerwie w dostawie). Jak zlewam czystą wodę przegotowaną do szklanki, to niewielki kożuszek jest, ale w sumie to czasem pcham w siebie minerałki w tabletkach, a tu mam za free:) Więc nie wiem, czy coś zyskam na filtrowaniu. Chciałbym móc pić smaczną surową wodę (wodociągowa jest ustawowo pitna) bez strachu, że robię sobie krzywdę.

            desipere est juris gentium

      2. hmm , macol 29/06/11 13:33
        nie mam pojecia czy mozna je porownywac. Ja od 5ciu lat pije filtrowana kranowke z dzbanka (bez gotowania) i jakos jeszcze zyje ;) Zreszta te zrodlane wody to nie sa czasem kranowki przepuszczone przez filtr?

        ja chce 100% jasne tpc

        1. Po głowie chodzi mi, że tanie butelkowce , NimnuL-Redakcja 29/06/11 14:27
          to destylowana woda wymieszana z koncentratem mineralnym. Ale chyba nie te, na których etykietach wspomina się o naturalnym ujęciu wodnym, tam mówią wtedy o ewentualnym napowietrzaniu i/lub odżelazianiu i/lub filtrowaniu ...

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. aahahaha , RusH 29/06/11 16:19
            woda butelkowana to czasem nawet zwykla kranowa, tyle ze w butelce ktora sie bedzie rozkladac 600lat w ziemi

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/

  9. pomaga , LooKAS 29/06/11 12:37
    ponad 1,5r i nie odkamieniam czajnika, brak osadu po herbacie/kawie.
    Uzywam roznych filtrow, ale najlepiej spisuja sie oryginalne brity

    I wanna suck, I wanna lick
    I wanna cry and I wanna spit

  10. polecam , PaKu 29/06/11 16:47
    mam Dafi. Nie pije jednak tej wody bezposrednio z filtra lecz uzywam jej do gotowania. W koncu od kiedy mam tej filtr to nie musze odkamieniac czajnika bo to byla masakra, tydzien-dwa i caly zakamieniony. Na pewno taka woda jest teraz zdrowsza, zawsze mniejsze ryzyko ze bedzie sie mialo kamienie, a jak jeszcze sie piwkiem czlowiek raz na jakis czas uraczy to juz wogole ;)

    Bezposednio do picia to kupuje jednak mineralna.

    bez podpisu

  11. u mnie BRITA , sew123 29/06/11 18:23
    i jest ZNACZNIE lepiej. woda smaczniejsza , nie osadza sie kamien i brak osadu na szklankach. Warszawa :)

    Nine Inch Nails to jest TO :)
    iRacing Driver :)

  12. Witam, , Ekspert_BRITA 8/07/11 12:32
    Woda wodociągowa spełnia wszelkie normy Światowej Organizacji Zdrowia. Nieufność wobec wody z kranu wynika najczęściej z faktu, że nie podoba nam się jej smak, zapach lub kolor. Za odkładanie się kamienia odpowiadają związki wapnia i magnezu. Zmniejszenie ich zawartości poprzez filtrowanie wody zależy od stopnia jej twardości – filtry usuwają jednak tylko pewną część tych związków tak, aby pozbyć się osadu kamiennego, a jednocześnie nie pozbawić wody całkowicie zawartości korzystnych dla zdrowia pierwiastków. Warto jednak zaznaczyć, że każdy, kto korzysta z ujęć wody wodociągowej może bez obaw pić wodę z kranu po jej przefiltrowaniu. Dzięki dodanemu do niej chlorowi woda jest bezpieczna bakteriologicznie. Z kolei filtry dzbankowe BRITA skutecznie usuwają z wody kranowej chlor i związki chloru, zanieczyszczenia organiczne i mechaniczne pochodzące z instalacji wodnej, redukują zawartość ołowiu i miedzi. Filtry BRITA zabezpieczają również wodę filtrowaną przed rozwojem w niej bakterii do 48 godzin. Jeśli masz jakieś pytania, chętnie na nie odpowiem. W razie potrzeby, proszę o kontakt mailowy na adres

  13. witam eksperta w moim wątku , resmedia 8/07/11 13:15
    nie ma to jak założyć konto i wypowiadać się ku chwale marketingu ;-)

    Wypowiedzi ludzi związanych z firmami produkującymi filtry nie interesują mnie, bo są stronnicze z definicji. Do tego BRITA ma chore ceny, jak ludzie lubią przepłacać, to proszę bardzo, ich biznes.

    Kupiłem jednak dzbanek DAFI Astra Classics z 2 filtrami za 40 zł (nota bene wyszło taniej niż na Allegro, pozytywnie zaskoczyła mnie możliwość targowania się w MediaExpert - mają za to ten wpis;)
    Potestuję miesiąc i zdecyduję, czy kupować dalej filtry.

    Małżowinka stwierdziła lepszy smak wody niż zwykła kranówka, ja specjalnie nie widzę różnicy. Do mojej ulubionej Muszynianki daleko jej:) Zaczęliśmy pić wodę nie przegotowaną.

    Tym, którzy używają na co dzień do picia i gotowania butelkowanej wody źródlanej będę polecał takie rozwiązanie. Można tanio trafić dzbanek, filtry w pakietach też nie wychodzą w sumie drogo, ok. 8-10 zł na miesiąc, da się przeżyć.

    Za miesiąc rozbebeszę fitr i zobaczę, co się tam zebrało.

    desipere est juris gentium

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL