Helenówek to uroczy zakątek Łodzi, z ładnymi, zielonymi działkami. Te działki to pozorny raj i oaza spokoju, to miejsce, gdzie przebywa olbrzymia liczba zwierząt potrzebujących pomocy.Skontaktowała się ze mną jedna z działkowiczek, która przebywała na działce przez lato i zorientowała się w liczbie kotów. Trafiłyśmy tam z ruru na rozpoznanie, sytuacja przedstawia się następująco:
Na działkach przebywa bardzo duże stado kotów, prawdopodobnie kilkadziesiąt sztuk. (My widziałyśmy około 20). Koty mają tam stosunkowo dobre warunki do rozmnażania się, są regularnie dokarmiane przez karmicielkę, która nie myślała o sterylizacji stada.
Kotów jest jednak już tyle, że zaczęło to przeszkadzać innym działkowiczom, są głodne, zjadły np. pisklęta kaczek z działkowych stawów i żaby. Do tego, wiadomo, znaczą teren, wykopują zasiane uprawy, itp.
Jest ich po prostu za dużo i mnożą się w sposób niekontrolowany.
Napisałam, że warunki kotów są stosunkowo dobre, sprecyzuję. Pomimo wysiłków karmicielki, corocznie zimy nie przeżywa kilkanaście kotów, maluchy dodatkowo umierają na choroby wirusowe.

Kotylion postanowił pomóc w poprawie sytuacji.
Na razie udzielono pomocy weterynaryjnej malutkiemu kotu- jedynemu ze swojego miotu, który przeżył z kocim katarem. Kotek od przyszłego tygodnia prawdopodobnie trafi do zaprzyjaźnionej lecznicy

Planujemy akcję sterylizacji, wstępnym terminem jest przyszła niedziela.
Nie ukrywamy, że potrzebne będzie wsparcie finansowe, liczba kotów poddanych sterylizacji może być bardzo duża.

Na cito poszukiwany jest dom tymczasowy lub stały dla małej czarnej koteczki Tonto. Jest oswojona, zdrowa, nie powinna zostać na działkach.

Potrzebujemy domu tymczasowego dla małej
Wykastrowano ponad 40 kotów

8.09- złapanych 15 kotów, z tego 13 wysterylizowanych, 2 zostają w lecznicy na leczeniu.
14.09- złapanych 10 kotów, 9 wysterylizowanych, jeden kocur poddany eutanazji z powodu nowotworu.
15.09 6 kotów
28. 09- 1 kot
14. 11- 2 koty (Ogonek i Czarny)
Listopad( nie znam dokładnej daty) – 3 koty (Zenek i jego bracia)
Listopad- 1 kot (Zrudziała Dymna)
Plus koty u p. R.
01. 2014- biało czarny kocur od p. R

[b]
Koty wyadoptowane: Lunka, Kulka, Zenek, Maluszek
Koty, które odeszły [']
Tonto, Kajko, Kokosz, duży kocur (nowotwór), mały burasek (FIP- nie był wybudzany z zabiegu)


dane do wpłat:
Numer konta bankowego:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Bank BGŻ
dopisek: darowizna dla kotów z Helenówka[/b]

taki baner może się przyda na fb czy gdzieś:




Banery:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/h35nm][img]http://imageshack.us/a/img18/4033/mkwh.jpg[/img][/url]

niektóre maluchy są niezwykle umaszczone,
może ktoś by chciał tymczasika

Tonto- szuka domu

Prosimy o wsparcie akcji
http://allegro.pl/show_item.php?item=3522650230

Z najnowszych wieści, mała szara miewa się lepiej, Tonto być może pojedzie do domu w sobotę.

Czy te cegiełki na Allegro to kasa na sterylizację tych kotów? Przelew na konto Vivy?

tomek_k pisze:Czy te cegiełki na Allegro to kasa na sterylizację tych kotów? Przelew na konto Vivy?

Tak, dokładnie na ten cel.

Zaznaczam

Na helenowskich działkach spędziłyśmy dziś parę godzin, łapiąc koty. Złapałyśmy 15 kotów, 8 kocurów i 7 kotek. !3 zwierzaków zostało wysterylizowanych i wykastrowanych- wszystkie kocury i 5 kotek. Dwie najmniejsze i najbardziej chore zostały w lecznicy na leczeniu.
Na dwóch pierwszych zdjęciach pierwsze koty w klatkach łapkach.


Transporterki z kotami czekającymi na transport do lecznicy.


Przed przełożeniem kotki do transportera czyli chwila napięcia.

Uff, udało się.

Na działkach jest całkiem fajnie, tylko jest nas za dużo.

Przygotowanie do transportu do lecznicy


Czekam



To dwie najmłodsze koteczki, chore, ta srebrzysta dała się złapać CoolCaty w ręce, choć to dziki zwierzak. Ciemna plamka nad lewym okiem srebrnej to olbrzymich rozmiarów kleszcz. Koteczki rokują na oswojenie, czarna siedziała mi dziś na kolanach. Na kolejnych zdjęciach są już w klatce w lecznicy. Dostały antybiotyki, zostały odpchlone.

Wszystkie złapane koty zostały odpchlone, 13 zwierzaków wraca jutro na działki.
Niestety, to tylko niewielka część stada, wiele pracy czeka jeszcze nas i zaangażowanych działkowiczów.
Ja ze swojej strony dziękuję CoolCaty i drugiej dr Ani, MaPi, Duszkowi, mgska za zrobienie naprawdę solidnego początku. Co tu dużo ukrywać, była to dobrze zorganizowana akcja.
Problematyczną kwestią są fundusze, na zapłacenie za dotychczasowe zabiegi kotów potrzebujemy około 1000 złotych, i o ile możemy podarować swój czas, umiejętności, zaangażowanie, to pieniądze są po prostu niezbędne, aby zapewnić tym kotom spokojne życie na działkach.
Podrzucę jeszcze raz link do aukcji charytatywnej. Może ktoś chciałby wspomóc koty z Helenówka.
http://allegro.pl/show_item.php?item=3522650230

Czy warto?
Przyjrzyjcie się małej burej kruszynie, tak wyglądała 9 temu:


Dziś wygląda tak:


Czuje się dobrze, nie bierze już antybiotyku, niedługo zacznie szukać domu.

Prosimy o nawet najdrobniejsze wpłaty. W tej chwili każda złotówka jest dla nas na wagę złota. To co się dzieje na tych działkach, to jakaś tragedia jeśli chodzi o ilość kotów. Koty są wszędzie, gdzie się nie spojrzy. Wiele kicha. Wiele umiera. Nadal się mnożą.
Jedna cegiełka, to 2 zł. Może zakupisz choć jedną?
Błagamy o bazarki, o cokolwiek, co pomoże nam zrobić porządek w tym miejscu.

http://allegro.pl/show_item.php?item=3522650230

Prosimy o udsostępnianie z FB:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.565303013517414.1073742079.123160371065016&type=1

udostępniłam, ogrom pracy wykonałyście.

edit: kto ma zdjęcia z akcji? Będą jak znalazł do następnej edycji...

magicmada pisze:Czy warto?
Przyjrzyjcie się małej burej kruszynie, tak wyglądała 9 temu:


Dziś wygląda tak:


Czuje się dobrze, nie bierze już antybiotyku, niedługo zacznie szukać domu.