Dwa piękne koty - Tygrys vel Lejek i Zuzu (Zues, Szłapuś) czy ktoś je pokocha, mimo wad...?Wątek Tyskich mruczków - czyli jak to się zaczeło...Tygrys i Zuzu, dwa buraski... bardzo piękne, grzeczne i miziaste. Więc dlaczego nikt ich nie chce? Odpowiedź jest prosta. Są za "stare", a Tygrys mimo kastracji kilka razy dzienne znaczy teren. Może jako jedynak przestanie... ale nikt nie zamierza ryzykować. To wszystko (wiek i znaczenie terenu) sprawia że Tygrys jest "nieadopcyjny" ( podobnie jak jego kolega Zuzu, ale on nie ma puduszki na łapce, ale jest grzeczny i czyściutki, burasek z białymi "skarpetkami". Może znajdzie się jakaś dobra dusza która przygarnie któregoś z nich? Poznałam oba koty osobiście i uwierzcie mi, że zdjęcia nie oddają urody tych kotów! Tygrys to wielki kocur, zielone oczy, cętki i paski na futerku, to cały Tiger. Niestety, dostojny pan znaczy teren, za dużo kotów i Tygrysek zaczyna czuć się trochę niepewnie... Zuzu to elegant, będzie miziakiem, tylko musi nim być dla KOGOŚ, pokochaj burasa a dostaniesz coś więcej niż tylko kota.
Pan Tygrys, zwany też Tigerem albo po prostu Lejkiem:
"Bury Tygrysek, lejek. Piękny kot, jego zielone oczy mówią same za siebie: "przygarnij mnie, a obiecuje że będę grzecznym kotem!" i do tego ten wzorek na futerku... nic tylko brać i kochać, kochać, kochać. Jest zdrowy, wykastrowany i czeka już tylko na Ciebie. Jest szansa że w niezakoconym domku przestanie znaczyć teren, więc... może jest szansa? Tygrysek czeka! nie pozwól mu dłużej czekać!"Zuzu vel Szłapuś, Zues, biało-bure cudo z "zepsutą" łapką:
"Zuzu vel Szłapuś. Biało-bury, ma skarpetki tylko na trzech łapkach, cudo! Brak opuszki i wiek się nie liczy. Liczy się WNĘTRZE. Pokochaj cudownego ZuZu... co tam wiek, po kocie tego nie widać. Zuzulek może stać się prawdziwym mizakiem! tylko ten domek, jakoś go nie widać..."