Czy posiadając akcje banku (w niewielkiej ilości) mogę liczyć na korzystniejsze warunki kredytu? Czy ujawnianie tej informacji na etapie starania sie o kredyt/rozmów z doradcą coś zmienia? #gpw #gielda
@no_name_user: Tak. Wchodzisz do banku i mówisz pani Anetce, że jesteś współwłaścicielem i przyszedłeś rozmawiać z dyrektorem. Tym samym sposobem @mickpl zdobył też swoją lokatę na 12.5%
@no_name_user: @Lisek_Mirek niektóre spółki mają programy partnerskie/lojalnościowe dla akcjonariuszy, w USA to jest chyba bardziej popularne, u nas najgłośniejszym przykładem jest chyba orlen w portfelu, natomiast taki program to zawsze jest coś oficjalnego z jasno określonymi zasadami korzyści jakie otrzymuje akcjonariusz a nie na zasadzie że uda się dzięki temu wynegocjować tańszy kredyt, w banku prędzej mogłoby to wyglądać jak brak opłat za kartę/konto/szybkie przelewy/obniżone oprocentowanie karty kredytowej ale tu tylko
@no_name_user: To wiele zmienia. Przy odpowiedniej ilości akcji możesz udać się bezpośrednio do prezesa i kazać mu #!$%@?ć. Sprawdzone info, 100% legit.
@no_name_user: Generalnie ujawnienie ci może więcej zaszkodzić niż zyskać. Banki mają specjalne regulacje dot. Przyznawania kredytów osobom powiązanym z właścicielami, rada nadzorcza, zarządem itd. wątpię żeby mała ilość akcji pod to podpadala, ale jak trafisz nadgorliwca to twój kredyt trafi na radę nadzorczą i proces ci się skomplikuje.
#gpw #gielda
@podjad3k: Możesz podać konkretne przykłady?