„Ergonomia” to słowo odmieniane przez wszystkie przypadki. Jej podstawą jest próba dostosowania posiadanych już narzędzi i rozwiązań do systemu pracy/działań, które wykonujemy, również w roli realizatorów dźwięku. Komfort pracy to jedno, ale równie istotnym czynnikiem jest oszczędność czasu, który nieubłaganie odmierza sekundy do końca próby, przygotowań do koncertu lub eventu. Z tego względu producenci nie tylko oferują coraz bardziej kompaktowe rozwiązania w dziedzinie mikserów, ale w ich ramach starają się zawrzeć jak najwięcej jak najbardziej potrzebnych z praktycznego punktu widzenia funkcji.

Avantis znalazł się w grupie produktów, które miały wyjątkowo trudny start na rynku. Moment zamkniętej branży koncertowej to bardzo niefortunny czas na to, aby pokazać się z jak najlepszej strony. Jednak już na początku obietnicą wysokiej jakości produktu były nie tylko duże oczekiwania potencjalnych użytkowników, którzy z materiałów producenta dowiadywali się, czym jest owa konstrukcja, ale również uzbierany bagaż pozytywnych doświadczeń związanych ze starszym rodzeństwem rodziny Allen&Heath. Modele z serii dLive, SQ czy mniejsze – Qu zdążyły przyzwyczaić użytkowników do swoich rozwiązań w dziedzinie obsługi, wielu realizatorów już na etapie premiery Avantisa, opanowało w stopniu co najmniej dobrym umiejętności związane z konfiguracją, routingiem i processingiem.

Mocna i lekka, w pełni metalowa obudowa

Wygląd
Avantis, z wizualnego punktu widzenia, to konsoleta, którą można „odczytać” jako dwie, niemal identycznie rozplanowane sekcje, z których każda zawiera duży ekran (15,6 cala), o rozdzielczości full HD oraz zestaw enkoderów i potencjometrów. Szerokość 91,7 cm, przy 62,7 cm głębokości, to również objaw wspomnianej wcześniej ergonomii i optymalizacji konstrukcji pod kątem wielu zastosowań. Dzięki tym parametrom, występującym w tandemie z wagą na poziomie 26 kg, propozycja Allen&Heath, sprawdzi się jako konsoleta „zespołowa”, która łatwo zmieści się w technicznym busie, będzie gotowa do pracy i zapewni maksymalną powtarzalność setupu scenicznego. Niewielkie rozmiary Avantisa stanowią wielki plus również przy pełnieniu funkcji konsolety sumującej/głównej na dużym festiwalu (mikser nie zajmuje dużo miejsca przeznaczonego dla stołów przyjezdnych) lub podczas pracy na niewielkich eventach, gdy każdy centymetr zajmowanej powierzchni ma znaczenie dla organizatora, a kluczowa jest „transparentność” stanowiska realizacyjnego.

Panel frontowy to dwa ekrany, na których wyświetlone są dowolne, dostępne użytkownikowi widoki. Tu wielki ukłon w stronę użytkowników, którzy w przypadku poprzednich serii, chcieli mieć możliwość wywoływania zakładek menu na obu dostępnych ekranach. Producent udostępnił taką możliwość, implementując przyciski jako część wyświetlanego obrazu. Poniżej każdego z ekranów znajduje się rząd enkoderów, których funkcje przypisywane są zgodnie z wyborem dokonanym za pomocą przycisków po bocznych stronach. Umieszczona jeszcze niżej seria przycisków to klasycznie już zaimplementowane funkcje wyboru kanału, jego wyciszenie, opcja „mix”, która pozwala, po aktywacji, przejść w tryb sends on fader i wysłać dane kanały do szyny, której dany przycisk dotyczy. Po prawej stronie od obu ekranów znajduje się duży enkoder touch’n’turn regulujący aktualne wybrany parametr, a ponad nim umieszczono trzy dodatkowe regulatory, dzięki którym użytkownik może dokonać zmian wartości przypisanych parametrów. W obecnych czasach taka forma personalizacji jest na wagę złota, ponieważ każdy realizator ma swój styl miksowania i ułożenia przestrzeni roboczej. Wyposażenie Avantisa w 24 programowalne przyciski, rozplanowane w kilku sekcjach w obrębie panelu frontowego, ułatwia pracę i przyspiesza obsługę urządzenia. Podobnie jak w przypadku poprzednich produktów, również i w tym stol, producent postanowił zastosować osobne przyciski w celu implementacji funkcji, takich jak kopiowanie, resetowanie oraz np. przełączanie trybu busów pre/post. Uznano, prawdopodobnie słusznie, że wielu użytkowników nauczyło się płynnie korzystać z rozwiązania tych kwestii w sposób zaproponowany przez Allen&Heath. Przesiadka na tę konsoletę z wcześniej wprowadzonych modeli Allen&Heath jest płynna i nie wymaga wywracania swoich umiejętności obsługi mikserów do góry nogami.

Dwa duże ekrany, o przekątnej 15,6 cala, są bardzo czytelne i działają bez zauważalnych opóźnień w reakcji.

W tyle Avantisa umieszczono sekcje wejść i wyjść w liczbie 12 In/12 Out, jest dodatkowe wejście stereo AES/EBU oraz 2 wyjścia (również stereofoniczne) w tym formacie. Z tyłu znajduje się również gniazdo zasilania, złącze WordClock, dwa gniazda RJ45 oraz oznaczony symbolem „SLink” – port do podłączenia zewnętrznego stageboksa. Wszystkie standardowe gniazda rozplanowane są bardzo ergonomicznie, dzięki czemu opięcie stołu i rozpoczęcie pracy odbywa się szybko. Ważną funkcją na tylnym panelu są także miejsca na dwa moduły rozszerzeń, które dostosowują Avantisa do już posiadanych rozwiązań w danej firmie, a także pozwalają uodpornić się na upływający czas, ponieważ ewentualne rozwiązania dostępne w przyszłości będą mogły integrować Avantisa z obowiązującymi formatami przesyłu informacji audio itd. W ofercie Allen&Heath znajdują się takie moduły jak: DANTE 128×128, DANTE 64×64, Waves V3, superMADI czy też AES. Jest ich więcej, a lista wciąż się rozszerza, zapewniając wsparcie coraz nowszym formatom.

Możliwości
Opis działania Avantisa z perspektywy lat obecności na rynku wielu modeli cyfrowych konsolet Allen&Heath jest zadaniem dość prostym, ponieważ w niniejszym przypadku zasady obsługi są zbliżone do wzorców wypracowanych wcześniej. Nowy model nie wyważa otwartych drzwi, jednak oferuje rozwinięcie idei na wielu polach. Wspomniana już możliwość wywołania menu na obu ekranach, a dzięki czemu możliwa jest łatwiejsza praca wieloosobowa na jednej przestrzeni roboczej, to najlepszy przykład. Stół oferuje możliwość pracy na 64 kanałach wejściowych i 42 szynach miksujących, co jest wynikiem więcej niż dobrym, biorąc pod uwagę gabaryty. Z powodzeniem zmieści się tu orkiestra, duży zespół, chór czy skład większego festiwalu. Konfiguracja wstępna, wraz z systemem plików i scen, jest kontynuacją utartej już drogi, więc warto pamiętać o tym podczas zapisywania plików i blokowaniu przywoływania parametrów, aby nie utracić efektu swojej pracy oraz by móc płynnie przełączać się  np. między występującymi składami. Routing, za pomocą matrycy, w szybki sposób pozwala przypisać kanały dostępne w stole do wyjść i wejść fizycznych, a także sprawnie przełączać się do trybu wirtualnej próby. W bieżącym roku nie trzeba chyba nikomu udowadniać, jak bardzo ten system pracy skraca czas potrzebny na wstępne ustawienie miksu i na diagnozę dotyczącą wpływu warunków akustycznych i jakości systemu frontowego na końcowy efekt.

Matryca dostępna w zakładce IO bardzo czytelnie przedstawia schemat routingu kanałów przetwarzanych z wejściami i wyjściami fizycznymi. (fot. A. Skowroński)

Wbudowana pamięć 3GB jest istotnym dodatkiem ułatwiającym pracę, można ją zadysponować np. w celu wgrania plików granych jako Intro, Outro, Jingle itd.  Użytkownicy wcześniejszych konstrukcji producenta z powodzeniem odnajdą się w przestrzeni tworzenia layerów w systemie drag’n’drop, wspierającym również wybór wielu kanałów naraz. Master Strips, czyli możliwość zablokowania, jest z kolei dodatkiem, z którego można, choć nie trzeba korzystać w zależności od upodobań. Tym, co zwraca szczególną uwagę w rodzinie Allen&Heath, w tym w Avantisie, to elastyczność pracy. Wspomniana blokada kanałów, które zawsze chcemy mieć pod ręką, cała gama konfigurowalnych przycisków „Soft Keys” oraz personalizowane enkodery, umieszczone obok ekranów, to w zasadzie cała gama nut, które sprawny realizator może rozłożyć sobie w funkcje, aby następnie płynnie się po nich poruszać.

Pakiet dPack, dostępny w opcji, zdecydowanie rozwija możliwości brzmieniowe konsolety. (fot. A. Skowroński)

Test praktyczny
Po dokonaniu wstępnej konfiguracji, po przypisaniu kanałów do właściwych gniazd i opisie używanych busów oraz inputów, następuje, mówiąc językiem akademickim – realizacja właściwa, której celem jest zastosowanie dostępnych narzędzi w taki sposób, aby osiągnąć możliwie najlepszy, zgodny z założeniami efekt. Avantis jest w tym wypadku narzędziem wielofunkcyjnym, który na każdą ewentualność posiada szereg rozwiązań. System oferuje całą gamę procesorów, zapewniających możliwość sprawnego radzenia sobie z zaistniałymi problemami. Poza świetnymi algorytmami korekcji, której parametrami operować można na wiele różnych sposobów (enkodery, dotykowy ekran) oraz procesorami dynamiki, takimi jak bramki i kompresory, Avantis oferuje dostęp do 16 instancji „Dyn8”, która stanowi hybrydę equalizera dynamicznego oraz kompresora wielopasmowego. Zapoznanie się z tym narzędziem i opanowanie jego szybkiej obsługi może okazać się jednym z najlepiej zainwestowanych minut, ponieważ elastyczność pracy, pomoc w usuwaniu problemów barwowych dopiero na etapie ich występowania to duża wartość. Również miłośnicy (a jest ich coraz więcej) kompresji równoległej mają powody do radości, ponieważ Avantis oferuje parametr Wet/Dry na każdym kanale, aby umożliwić swobodne korzystanie z tego typu rozwiązań.

W skład pakietu pluginów dPACK wchodzą różne rodzaje kompresorów, wzorowanych na uznanych konstrukcjach analogowych. (fot. A. Skowroński)

Gorąco namawiam, aby potencjalny użytkownik, który chce dysponować kompaktową konsoletą, wyposażoną w procesory znane z najwyższych serii Allen&Heath, dokupił pakiet pluginów dPACK, w skład którego wchodzą różne rodzaje kompresorów, wzorowanych na uznanych konstrukcjach analogowych. Z tym pakietem, po uważnym zapoznaniu się z zasadami działania i preferowanymi rodzajami sygnałów, które mogą zyskać na zastosowaniu tych procesorów, miksowanie stanie się jeszcze prostsze i precyzyjne. Nie samym processingiem kanałów żywi się realizator. Avantis w dalszym etapie kreowania brzmienia, udostępnia możliwość skorzystania z 12 slotów efektowych, które można uzbroić w efekty przestrzenne, ale również w „insertowalne” efekty, takie jak np. deesser dwupasmowy. Wychodząc naprzeciw usprawnianiu metod pracy z konsoletą, do miksera zaimplementowano funkcję pozwalającą na odsłuch kanału, wyposażoną w wybór miejsca w łańcuchu processingu, z którego pobierany jest sygnał. Dzięki temu można na bieżąco upewniać się, czy kolejne etapy przetwarzania sygnału przynoszą rezultaty na plus i zweryfikować swoje działania.

Podsumowanie
Kompaktowe rozwiązania, posiadające potencjał swoich pełnowymiarowych odpowiedników, to obecny trend w produkcji. Avantis, mierzący nieco ponad 90 cm, jest po brzegi wypełniony rozwiązaniami sprzyjającymi realizatorom. Elastyczne rozwiązania w kwestii personalizacji powierzchni roboczej, duża liczba obsługiwanych kanałów wejściowych oraz szyn miksujących, szeroki wachlarz dostępnych już teraz modułów rozszerzeń, a całość wzbogacona o możliwość zakupu pakietu wtyczek emulujących klasyczne konstrukcje, stanowi doskonałe rozwiązanie, przeznaczone dla szerokiego grona odbiorców, od niewielkich składów, po duże firmy rentalowe.

Tekst: Andrzej Skowroński, Muzyka i Technologia