To jest chyba ten moment w sezonie, gdy w Babiej Górze Sucha Beskidzka trzeba bić na alarm. Suszanie spadli na ostatnie miejsce w tabeli. Na pozycji wicelidera tymczasem rozsiada się Naroże Juszczyn.
Co wiadomo po spotkaniu Babiej Góry Sucha Beskidzka z Victorią Jaworzno? To, że kibice obu zespołów mają zgodę, a obiekty przy ulicy Mickiewicza rosną w oczach. Nie wiadomo za to, w jakiej formie jest Babia Góra z prostego powodu. Bo ona nie jest w formie. Nie jest nawet w złej formie, bo żeby w niej być, musiałaby być kiedyś niedawno w dobrej formie i zauważalna gołym okiem byłaby różnica. Tymczasem Babia Góra gra cały czas tak samo i właśnie znalazła się na dnie tabeli.
To był czwarty mecz (a trzeci na stadionie w Suchej Beskidzkiej) pod wodzą trenera Krzysztofa Wądrzyka. Babia Góra w tym czasie przegrała wszystko, co mogła, nie strzelając nawet jednego gola. Porażka z Victorią była najwyższą z dotychczasowych i z każdej strony zasłużona. A mogła być jeszcze wyższa.
Zaczęło się obiecująco, bo celny strzał oddał Beniamin Łuczak. Celne strzały łatwo można Babiej Góry w tym meczu opisać - Łuczak raz w pierwszej połowie, potem po najładniejszej akcji, indywidualnej Łukasza Gołuszki bez większych problemów interweniował Szymon Koterwa. W drugiej połowie ponownie celnie uderzał Łuczak, a ostatnie trafienie w światło bramki zanotował Paweł Steczek. Do celnych uderzeń można by jeszcze zaliczyć próbę Kacpra Kubasiaka, ale zostańmy przy tych czterech. Victoria za to z łatwością przedostawała się w okolice pola karnego Babiej Góry, a jak wyczuła, że ogromne problemy miała suska drużyna z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy, to stosowała taki pressing, że nie tylko piłkarze, ale i kibice suskiej drużyny mogli się czuć zawstydzeni.
Trener Łukasz Jagoda wielokrotnie powtarzał, ze Babia Góra w meczu kończącym miniony sezon z Victorią Jaworzno (3:1) to była ta drużyna, którą zawsze chciałby widzieć w akcji. Swojego "meczu do suskiego portfolio" nie ma jeszcze trener Wądrzyk. Tymczasem w weekend czeka Babią Górę wyjazd na boisko przed ostatniej w tabeli Ciężkowianki Jaworzno. Może być ciężko, do czego to doszło?
Babia Góra musi zacząć punktować nie tylko dla siebie, ale przy tym odbierając punkty innym. Na pewno bardzo pracowicie zapowiada się zima w stolicy powiatu suskiego, tylko do tego czasu liczba sześć, która aktualnie znajduje się po stronie wywalczonych punktów, powinno wzrosnąć. Czy wzrośnie? W Suchej Beskidzkiej wierzą (i wiedzą), że tak.
STATYSTYKI ZE SPOTKANIA BABIA GÓRA SUCHA BESKIDZKA - VICTORIA 1918 JAWORZNO
I POŁOWA:
BABIA GÓRA SUCHA BESKIDZKA | VICTORIA JAWORZNO | |
STRZAŁY | 5 | 9 |
STRZAŁY CELNE | 2 | 3 |
STRZAŁY NIECELNE | 3 | 6 |
RZUTY ROŻNE | 4 | 4 |
SPALONE | 0 | 0 |
FAULE | 9 | 6 |
Ż. K. / CZ. K. | 0/0 | 2/0 |
II POŁOWA:
BABIA GÓRA SUCHA BESKIDZKA | VICTORIA JAWORZNO | |
STRZAŁY | 8 | 7 |
STRZAŁY CELNE | 2 | 2 |
STRZAŁY NIECELNE | 6 | 5 |
RZUTY ROŻNE | 5 | 2 |
SPALONE | 1 | 4 |
FAULE | 11 | 7 |
Ż. K. / CZ. K. | 2/0 | 1/0 |
CAŁY MECZ:
BABIA GÓRA SUCHA BESKIDZKA | VICTORIA JAWORZNO | |
STRZAŁY | 13 | 16 |
STRZAŁY CELNE | 4 | 5 |
STRZAŁY NIECELNE | 9 | 11 |
RZUTY ROŻNE | 9 | 6 |
SPALONE | 1 | 4 |
FAULE | 20 | 13 |
Ż. K. / CZ. K. | 2/0 | 3/0 |
Babia Góra Sucha Beskidzka – Victoria Jaworzno 0:3 (0:2)
Gole dla Victorii: Duda (dwa), Zięba.
Składy:
Babia Góra: Steczek – Żmuda, Burliga, Wójtowicz, Szarlej, Łuczak, Marczyński (30’ Kubasiak), Szwed (85' Bańdura), Siwiec (46' Steczek), Stróżak, Ł. Gołuszka.
Victoria: Koterwa – Lis, Musiał, Leś, Loziński, Suwaj (75' Grodzicki), Palian, Zięba (85' Jaromin), Lipiec (89' Żurek), Fahrenholt (89' Zapała), Duda (85' Kaiser).
Szóstą wygraną przed własną publicznością odniosło Naroże Juszczyn. W takich spotkaniach, jak to z Nadwiślaninem Gromiec, wygrana smakuje jeszcze bardziej. To było wyrównany mecz, w którym okazji do zdobycia gola było niewiele.
Po kwadransie gry Naroże miało rzut wolny. Po jego wykonaniu ładnym strzałem nogą popisał się Marcel Stawicki. Nadwiślanin szybko odpowiedział wyprowadzając trzy minuty później kontrę, którą finalizuje Piotr Witoń. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania Patryk Bachul zagrywa daleką piłkę, którą głową strąca ją do Pawła Romaniaka Sebastian Kuszyk, a napastnik Naroża popisuje się kapitalnym uderzeniem, po którym skapitulował kapitan gości, bramkarz Jakub Księżarczyk.
Naroże Juszczyn – Nadwiślanin Gromiec 2:1 (1:1)
Gole dla Naroża: Stawicki, Romaniak.
Skład Naroża: Koper – Grzechynka, R. Drobny, Bachul 87' (Ł Wróbel), Stawicki (80' Białoński), S.Kuszyk, M.Kuszyk (73' Derek), Antolak, Kardaś (46' Romaniak), M. Drobny (87' K. Wróbel), D.Swider.
Kolejka nr 12 | |||
2022-10-22 | |||
15:00 | Babia Góra Sucha Beskidzka | 0 : 3 | Victoria 1918 Jaworzno |
15:00 | LKS Rajsko | 0 : 0 | LKS Żarki |
15:00 | Naroże Juszczyn | 2 : 1 | Nadwiślanin Gromiec |
13:00 | Górnik Brzeszcze | 0 : 1 | LKS Gorzów |
15:00 | LKS Bobrek | 2 : 1 | Skawa Wadowice |
15:00 | Hejnał Kęty | 2 : 0 | Fablok Chrzanów |
14:00 | LKS Zgoda Byczyna | 1 : 2 | Brzezina Osiek |
2022-10-23 | |||
14:00 | Halniak Targanice | : | Ciężkowianka Jaworzno |
Poz | Zespół | M | Pkt | Bramki+ | Bramki- |
---|---|---|---|---|---|
1 | Skawa Wadowice | 30 | 63 | 65 | 27 |
2 | Brzezina Osiek | 30 | 62 | 53 | 25 |
3 | Halniak Targanice | 30 | 57 | 82 | 52 |
4 | LKS Gorzów | 30 | 55 | 70 | 37 |
5 | LKS Rajsko | 30 | 51 | 61 | 49 |
6 | Victoria 1918 Jaworzno | 30 | 50 | 59 | 47 |
7 | Naroże Juszczyn | 30 | 48 | 60 | 45 |
8 | LKS Bobrek | 29 | 45 | 50 | 45 |
9 | Nadwiślanin Gromiec | 30 | 41 | 58 | 53 |
10 | Górnik Brzeszcze | 30 | 41 | 50 | 51 |
11 | LKS Zgoda Byczyna | 30 | 35 | 35 | 54 |
12 | Babia Góra Sucha Beskidzka | 30 | 34 | 43 | 55 |
13 | Hejnał Kęty | 29 | 28 | 46 | 70 |
14 | LKS Żarki | 30 | 24 | 32 | 54 |
15 | Fablok Chrzanów | 30 | 23 | 35 | 82 |
16 | Ciężkowianka Jaworzno | 30 | 12 | 29 | 82 |
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: LIGA OKRĘGOWA OŚWIĘCIMSKA: Niebo płakało nad Babią Górą. Naroże ma zmienników i gra do końca. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".
Może wreszcie w Suchej przestaną faworyzować piłkę nożną przy rozdziale funduszy. Babia dostaje chyba najwięcej w powiecie, a efektów "0"
A czy myślisz, że wszystkie pieniądze lub chociaż 1/4 idzie na drużynę seniorów?
To teraz co „do pięciu razy sztuka trenera wadzrzyka „ k…a kmiecika wyjeba..i a za niego to babia przynajmniej grała i były efekty a teraz miernota nad miernotami miasto powiatowe wstyd
Początek końca Babiej Góry zaczął się wtedy gdy zwolnili trenera Grzegorza Kmiecika. Drugi błąd był taki że sciagneli pilkarzy z B klasy wtedy ( Bystra i Skawce) zamiast wzmocnić zespół silnymi zawodnikami na miarę okregowki. Trzeci błąd. Zatrudnienie trenera Jagody i zwolnienie go w trakcie rundy jesiennej. Trzeba było zrobić to przed rozpoczeciem sezonu. Kiedyś już pisałem że Babia Góra idzie do A klasy powoli nie myliłem się. Życzę utrzymania w okręgówce ale będzie bardzo ciężko. Teraz trener Wądrzyk nic nie zrobi