"Mój mąż nie chce mieć dzieci, więc w tajemnicy przed nim odstawiłam tabletki antykoncepcyjne"

Mąż nie wie, że już nie biorę tabletek

Zawsze marzyłam o posiadaniu dużej rodziny. Oczywiście praca i kariera są bardzo ważne. Tak samo jak pieniądze. Powoli zbliżam się jednak do trzydziestki, a mój instynkt macierzyński wprost szaleje! Nie mogę się napatrzeć na słodkie bobaski moich przyjaciółek. Uwielbiam zapach ich główek i marzę o tym, żeby w końcu zostać mamą.

Wielokrotnie powtarzałam o tym mojemu mężowi. On jednak uważa, że zwariowałam. Chce najpierw spłacić kredyt hipoteczny, który zaciągnęliśmy na mieszkanie. Przecież to potrwa jeszcze wieki! Jego zdaniem bez dziecka mamy większe szanse na to, żeby rozwinąć nasze kariery. Chce jeszcze pokorzystać z życia, zwiedzić trochę świata. Moim zdaniem, możemy to robić nawet z maleństwem na rękach.

Mam dość tej sytuacji, więc w tajemnicy przed ukochanym postanowiłam odstawić tabletki antykoncepcyjne. Wiem, że to oszustwo i czuję się z tym fatalnie. On na pewno by mi tego nie wybaczył. Ja jednak nie potrafię inaczej - macierzyństwo jest dla mnie najważniejsze.

canva.com

Tak bardzo chcę mieć dziecko...

Tak bardzo chcę zostać mamą, że wolę oszukiwać mojego męża, niż się z nim rozstać. Jestem już w takim wieku, że potrzebuję stabilizacji. Oboje dobrze zarabiamy, więc uważam, że nie ma sensu dłużej czekać. Zresztą, jestem przekonana, że mój mąż pokocha dziecko, tak samo jak ja.

Wieść o ciąży na pewno go zaskoczy, jednak przecież takie sytuacji się zdarzają. Jak postawię go przed faktem, nie będzie miał już wyjścia. Przecież mnie nie zostawi z powodu dziecka.

canva.com

Mam nadzieję, że nigdy nie dowie się o moim małym oszustwie

Mimo wszystko cały czas żyję w obawie, że mąż dowie się o mojej maje tajemnicy. Na pewno by mi tego nie wybaczył. Bardzo dobrze go znam, więc wiem, jaka byłaby jego reakcja na takie zachowanie. Ja nie mogę na to pozwolić, więc z opakowania cały czas ubywa tabletek.

Wciąż chodzę po nowe recepty do lekarza. Nikt nie musi wiedzieć o tym, że po kryjomu odstawiłam tabletki. Na pewno wyjdzie mi to na zdrowie, w końcu hormony biorę już od długiego czasu. Mam tylko nadzieję, że mój mąż nie będzie niczego podejrzewać!