Niebotycznie wysokie standardy kobiecego piękna rozpowszechnione za pomocą hollywoodzkich produkcji i instagramowych influencerek, nadal trzymają w swoich sidłach dojrzałe kobiety na całym świecie, które w pogoni za niedoścignionym ideałem gotowe są zainwestować w swoje twarze ogromne sumy pieniędzy. Na szczęście coraz więcej prominentnych nazwisk świata filmu daje przykład, że zmarszczki nie muszą wcale równać się z końcem kariery.
Zobacz: Tabloidy alarmują: Katie Holmes zafundowała sobie PRZEMEBLOWANIE TWARZY za 300 TYSIĘCY ZŁOTYCH!
Jedną z naczelnych propagatorek umiarkowanego użycia dobrodziejstw medycyny estetycznej jest Reese Witherspoon, której kariera przeżywa prawdziwy renesans za sprawą udziału w popularnym serialu HBO Wielkie Kłamstewka. Laureatka Oscara niestety nadal kojarzona jest głównie z występem w Legalnej Blondynce, przez lata musiała się więc borykać z łatką "ślicznotki", która mocno ograniczała jej możliwości w wyborze potencjalnych projektów. Dzisiaj, w wieku 43-lat, Reese jest już doświadczoną mamą czwórki dzieci i, jak sama dumnie przyznaje, jest niezwykle dumna z każdej zmarszczki, którą zauważa na swoim czole, ponieważ są one dla niej symbolem tego, przez co przeszła w życiu.
Jedną z rzeczy, która mnie urzekła jeżeli chodzi o "Wielkie Kłamstewka", był fakt, że zobaczyłam moje własne życie odzwierciedlone w każdej z postaci. Byłam rozwódką, byłam samotną matką, byłam zamężną matką, miałam dzieci z poprzedniego małżeństwa - gwiazda zdradziła w wywiadzie dla magazynu Closer - Kiedy obejrzałam pierwszą wersję podczas montażu, natychmiast zobaczyłam małe linie na mojej twarzy i pomyślałam sobie: "Lubię je, dostałam je jedna po drugiej... Ciężko pracowałam na te zmarszczki".
Zdaniem Witherspoon zmiany, które zaszły w jej urodzie, pozwoliły jej grać kompletnie inne role niż poprzednio.
Mogę teraz grać kobiety, które przeszły przez więcej zmian, które przeżyły więcej. Nie tylko dlatego, że mam ponad 40 lat, ale dlatego, że sama przeszłam taką transformację.
Gwiazda kontynuowała zachwyt nad swoim wiekiem, zaznaczając, że dojrzałe kobiety mogą wieść o wiele ciekawsze i spełnione życie.
40-stka to najlepsze lata dla kobiety. Masz o wiele wyraźniejszą wizję tego kim jesteś i czego chcesz. Otaczasz się najlepszymi ludźmi, wiesz już, czego oczekujesz od związku i jesteś odważniejsza, już się tak nie boisz.