I już wszystko jasne. Prezesem klubu SPR Wisła Płock zostanie wieloletni współpracownik prezydenta Andrzeja Nowakowskiego, dotychczasowy dyrektor wydziału sportu, rekreacji i turystyki, Robert Czwartek.
5 lutego, podczas konferencji prasowej w Orlen Arenie, przedstawiono nowego prezesa SPR Wisły Płock – Roberta Czwartka. Rada Nadzorcza klubu zdecydowała również, że zarząd spółki będzie jednoosobowy, co oznacza odsunięcie nie tylko prezesa Adama Wiśniewskiego, ale i wiceprezesa Huberta Murawskiego.
Jak tłumaczył nowy prezes, organizował wiele wydarzeń o charakterze sportowym, a 5 lutego Rada Nadzorcza spółki powołała go na stanowisko prezesa SPR Wisły Płock.
– Jest to dla mnie wyjątkowa sytuacja, ale nie nowa. Od wielu lat funkcjonowałem jako sympatyk i kibic tej najpiękniejszej dyscypliny sportowej. Jestem jednocześnie absolwentem SP16, wylęgarni szczypiorniaka w Płocku. Mam nadzieję, że biorąc pod uwagę moje doświadczenie, będę mógł przyczynić się do rozwoju przede wszystkim piłki ręcznej w Płocku i mieć wpływ na realne sukcesy szczypiorniaka w naszym mieście – argumentował swój wybór Robert Czwartek, podkreślając, że zdaje sobie sprawę z trudu tego stanowiska i prosząc o zaufanie.
Zapytany o doświadczenie w zarządzaniu klubem sportowym, Robert Czwartek stwierdził, iż niekoniecznie lekarz musi zarządzać świetnie prosperującą kliniką.
Dopytywany o dalsze losy Huberta Murawskiego i Adama Wiśniewskiego, powiedział natomiast, że jest to kwestia „rozmowy i rozpoznania sytuacji” przez niego w sprawach kadrowych.
W jaki sposób nowy prezes przygotowuje się do rozmowy ze sponsorem generalnym PKN ORLEN? – Jest to dla mnie kwestia priorytetowa – przyznał Robert Czwartek. O konkretach jednak na dzisiaj nie chciał mówić, podobnie jak o planach i dalszej strategii spółki.
– Proszę o czas, przed nami mecze, z moją polityką zapoznam Państwa w najbliższym czasie – zapewniał.
Jak odniesie się do plotek, że to osoba Adama Wiśniewskiego stała na przeszkodzie w porozumieniu z PKN ORLEN? – Nie odnoszę się do plotek – uciął Robert Czwartek, zaznaczając, że dotychczasowy prezes złożył dymisję z przyczyn osobistych. Zapewnił też, że zmiany dotyczą zarządu, zespół natomiast wraz z trenerem przygotowuje się do spotkań.
Dziwne dla dziennikarzy wydawało się, że zazwyczaj to właściciel klubu prezentował nowego prezesa. Dlaczego tym razem Robert Czwartek przyszedł sam na konferencję prasową? – Nie boję się z państwem spotkać, to była moja decyzja – stwierdził nowy prezes SPR Wisły Płock.
A co zrobi w sprawie braku kibiców i konfliktu kibiców z klubem? – To prawda, że na hali nie ma emocji i pozytywnej energii. Będę chciał zaprosić środowisko kibiców do współpracy i rozmowy – oświadczył prezes.
Podsumowując stwierdził, że ma kontakt z kibicami, a to czy jest odporny na krytykę, to się okaże.
amatorka i dziadostwo!! na ostatnią chwilę ludzie z łapanki naszego super grabarz z ratusza.. już,już.. niedługo nie będzie co z Wisły zbierać
U kolegę Huberta zwolnili… czyżby został tylko na dorobku w gminie
już kolega Andrzejek nie da mu zatonąć
Sympatyk i kibic – 2011 rok : A kiedy był pan ostatnio na meczu piłki ręcznej?
– Nie pamiętam.
Ale zdaje sobie pan sprawę, że płocczan interesują przede wszystkim te dwie dyscypliny? Szczególnie piłka ręczna.
– Piłka ręczna na pewno będzie w dalszym ciągu na wysokim poziomie zainteresowania miasta. Ja akurat interesuję się przede wszystkim bieganiem. Na mecze nie miałem czasu chodzić, ponieważ byłem zaabsorbowany przygotowaniami do maratonu.
To gdzie była ta konferencja W OA czy w UMP no i pytanie przyszedł sam czy go ktos przedstawił ? te nasze dziennikarstwo „rzetelne ’ jak zawsze he he
A gdzie masz informację że w OA? wymyślasz sobie coś i pitolisz o rzetelności. To nowy sposób troli?
Brawo, czyli wszystko zostaje po staremu.