Opinia Fintechy rodziły się w bólach. Kryzysowa geneza branży technologii finansowych

Do czasu kryzysu finansowego z 2008 roku nie istniała dla banków żadna sensowna forma konkurencji, co pozwoliło im zmonopolizować rynek usług finansowych. Instytucje bankowe mogły narzucać wysokie prowizje czy dodawać ukryte opłaty do rat kredytu. Konsumenci byli zmuszeni grać pod ich dyktando. Sytuacja uległa zmianie wraz z pojawieniem się prototypów dzisiejszych fintechów

Bez „inteligentnych telefonów” nie wyobrażamy sobie dziś funkcjonowania fintechu
Bez „inteligentnych telefonów” nie wyobrażamy sobie dziś funkcjonowania fintechu Fot.: iStock

Podziel się

Obserwuj nas Google News

Wraz z końcem 2019 roku minęła okrągła, dziesiąta rocznica zakończenia wielkiego kryzysu finansowego z lat 2007–2009. Osobiście postrzegam go jako przełom dwóch epok: ery przed- i pofintechowej ekspansji. W trakcie kryzysu przedsiębiorstwa wykorzystujące technologię wstrzeliły się w niszę i zaczęły odgrywać coraz bardziej znaczącą rolę na rynku. To czas, kiedy banki straciły monopol w świecie usług finansowych.

Podziel się

Obserwuj nas Google News
fintech banki

Wypróbuj aplikację mobilną Forbes

alt
  • pełen dostęp do subskrypcji
  • powiadomienia o najważniejszych wydarzeniach
  • e-wydanie szybciej niż w kiosku, w czytniku PDF