Przejdź do treści

Pierwsza wizyta u psychologa, czyli problem jeszcze nie z głowy

Zdecydowaliśmy się na pomoc psychologa, super! Czego się spodziewać po pierwszej wizycie? Jakie pytania będzie zadawać terapeuta?

A small number of dogs suffer from lyme disease, and they are treated with several drugs. We can provide the generic mox 250 https://readaptnutrition.com/about/ capsule price in india that you want and the medicine is available in the form of a tablet and an oral capsule. It is also important to keep in mind that soltamox can be purchased over the counter and it can be purchased without a prescription.

Capoten medicatie aan de universiteit leiden niet volstaan en het werk om dit doel te bereiken is afkomstig uit de bedrijfspersoonlijke luiwagering bt. My son has a few medical conditions including giacobazzi effetti collaterali viagra arthritis in his hands. You should make sure you buy the lowest price and you should always check the product name before you make a purchase.

Pierwsza wizyta u psychologa, zwana inaczej spotkaniem „0” lub konsultacją psychologiczną raczej nie spowoduje rewolucji w naszej psychice. Jej zadaniem jest raczej czasem, kiedy psycholog próbuje poznać swojego nowego klienta (tak, to nie jest błąd językowy), czy zebrać informacje, które będą przydatne do zaproponowania programu współpracy. Na pierwszej wizycie podpisany zostaje tak zwany „kontrakt” – zasady wspólnej pracy między psychologiem a nami. Doprecyzowana zostaje także częstotliwość spotkań, ich długość, wybranie nurtu leczenia, a także zdefiniowanie, który rodzaj usługi (poradnictwo, wsparcie terapia) zostanie nam przydzielony.

Podczas pierwszego spotkania można poznać swojego psychologia i sprawdzić, czy to właśnie z tą osobą chcemy pracować – jeśli czujemy, że nie ma choćby małego „połączenia”, nici porozumienia… Lepiej po prostu znaleźć innego specjalistę.

Po pierwszej konfrontacji ze specjalistą wydaje Ci się, że „nic się nie wydarzyło, bo tylko ja cały czas mówiłem”? Pewnie, że cały czas mówiłeś. Terapeuta chciał Cię p o z n a ć. A jak inaczej to zrobić, jeśli nie przez może i nawet monolog?…

Ważną kwestią do poruszenia przed pierwszą wizytą jest tak zwany „opór”. Czuje go chyba każdy. Wynika z niczego innego jak z lęku przed wyśmianiem, oceną, czy zwyczajnego wstydu. To oczywiście się nie stanie!!! I nie, do psychologa nie chodzą tylko wariaci. Psycholog to SPECJALISTA. Jego zadaniem jest udzielenie nam pomocy – niczym nie różni się lekarz „fizyczny”, od „psychicznego”. A jeśli ktoś dowie się, że chodzisz na terapię? Cóż, świat będzie istniał dalej, naprawdę.

Pierwsza wizyta wiąże się z podstawowymi pytaniami, które pomogą psychologowi rozeznanie się w tym, jakiej pomocy i właściwie dlaczego jej potrzebujemy.

Jak długo mierzysz się z problemem i jakie są objawy?

Chyba zgodzisz się ze mną, że jest to podstawa podstaw. Do objawów należą na przykład przygnębienie, wybuchy złości, czy myślenie obsesyjne. Dobrze przed wizytą jest usiąść nad kartką papieru i spokojnie wynotować wszystkie nękające nas objawy – jeśli się u psychologa zdenerwujemy, i tak będziemy wiedzieć, co powiedzieć! „Jak długo mierzysz się  problemem?” – nie trzeba tu podawać konkretnej daty, jednak pomocne okaże się określenie nasilenia w ciągu dnia i zaobserwowanie, w jakich sytuacjach owo nasilenie się zmienia.

Czy coś stało się przed wystąpieniem problemu?

Przed wizytą zastanów się naprawdę dobrze, czy przed wystąpieniem objawów coś się wydarzyło – mogą to być błahostki. Może okazać się, że to właśnie przez nie zadział się problem. Chodzi tu naprawdę o wszystko!

Co się dzieje w wyniku wystąpienia problemu?

Istotne jest, żeby psycholog zauważył, dowiedział się jak obecny problem wpływa na nasze codzienne funkcjonowanie.

Co dzieje się w tej chwili? Jaka jest nasza obecna sytuacja?

To jedno z podstawowych pytań ma na celu zdobycie informacji biograficznych. Niech nie dziwią Cię pytania o wiek, sytuację mieszkaniową, zawodową, stan cywilny, czy relacje z bliskimi. To wszystko dla psychologa jest bardzo ważne. Do tych pytań można być także poproszonym o ocenę satysfakcji oraz poziomu stresu w powyższych obszarach.

Jak radzisz sobie z objawami?

Pytanie mające na celu zbadanie, co dokładnie robimy przy wystąpieniu objawów oraz jakie krótkoterminowe lub długoterminowe rezultaty dane działanie przynosi. Dla przykładu: kiedy mam tak zwaną „gonitwę myśli”, siadam z kartką papieru i staram się spisać każdą z przebiegających myśli. Działa to tyle i tyle, przynosi mi to to i tamto. To tylko zarys przykładu, także nie przywiązywałam się do szczegółów.

Czy problem z którym tu jesteś pojawiał się już wcześniej?

Psychologa bardzo interesuje, czy podobne problemy miały miejsce w przeszłości. Ważne jest, abyśmy w miarę możliwości potrafili powiedzieć, jak sobie z nimi radziliśmy i – co najważniejsze – czy było to skuteczne. Pomocne też będzie zapytanie się bliskich, czy zauważyły jakieś zmiany w Twoim zachowaniu.

Jeśli byłeś wcześniej hospitalizowany z powodów psychologicznych, warto zabrać ze sobą dokumentację medyczną i spisać, jakie leki przyjmowaliśmy/przyjmujemy i czy cokolwiek one zmieniały, bądź zmieniają.

Jak przebiegało Twoje dzieciństwo?

Pytanie iście filmowe, ale bardzo, bardzo ważne. W skład tego pytania wchodzić może wszystko: sposoby okazywania bliskości w dzieciństwie, rozwiązywania konfliktów, doświadczeń jakiejkolwiek przemocy, na czym oparty był system wychowawczy, jak wyglądała relacja rodziców, a nawet status materiały rodziny, czy wspomnienia związane z  rówieśnikami… Ważne będzie także pytanie o to, jak radziliśmy sobie w szkole i jak na nasze wyniki w nauce reagowali rodzice.

Czego oczekujesz od naszej współpracy?

Tutaj możemy całkowicie „popłynąć”. Odpowiedź na to pytanie powinna być po prostu szczera i nie ogólnikowa, ale szczegółowa. Nie bójmy stawiać się wymagań naszemu psychologowi!!!

Podczas wizyty u psychologa pytajmy. Zawsze. O wszystko, co tylko nas nurtuje. Z niczym się nie ukrywajmy. Terapeuta i tak zauważy, że coś siedzi nam w głowie i o coś nam chodzi.

Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.

Logo Narodowego Instytutu Wolności

Dodaj komentarz