„Amatorzy” ruszają w bój

Były obawy, czy kolejne zamrożenie sportu nie storpeduje rozgrywek Amatorskiej Ligi Powiatu Suskiego w piłce nożnej, ale udało się. Rząd w porę zluzował obostrzenia, udało się dograć sprawy organizacyjne i w niedzielę rozpocznie się kolejny sezon ALPS.

Zanim jeszcze na dobre Polskę zalazła trzecia fala koronawirusa rząd zamroził sport. W myśl obostrzeń zakazano amatorom, czyli nieformalnym grupom uprawiania sportu w zamkniętych obiektach, ale także na otwartej przestrzeni. Rodziło to obawy, że wiosenna edycja ALPS nie dojdzie do skutku lub zgłosi się do niej raptem kilka ekip. Tymczasem głód futbolu okazał się ogromny i organizatorzy ALPS stanęli przed dużym wyzwaniem.

Swój akces do udziału w ALPS z marszu (dosłownie w ciągu kilku godzin) zgłosiło 10 drużyn, co już było znakiem, że rozgrywki nie będą jakąś hybrydą, ale profesjonalnie przeprowadzonymi zawodami. Tyle tylko, że z dnia na dzień chętnych przybywało i ostatecznie na liście zgłoszeń pojawiło się  13 uznanych firm. Wprawdzie powiedzenie mówi, że od przybytku głowa nie boli, ale nie w tym przypadku. Jesienią w ALPS wystąpiło 12 ekip. Wszystkie rywalizowały w I lidze, co było ewenementem, gdyż dotychczas maksymalnie na jednym szczeblu zmagań brało udział 10 drużyn.

Formalnie z I ligi powinny spaść Granda Kojszówka i Lachy Lachowice, które wraz z występującą dotychczas w II lidze Golden Street Sucha Beskidzka i Propan-Butan Budzów powinny utworzyć właśnie drugi szczebel rozgrywek. Tyle tylko, że co to za liga składająca się z 4 drużyn. Owszem, niegdyś w I lidze ALPS niczym w ekstralidze żużlowej występowało tylko osiem ekip. Jednak mocno niesprawiedliwym byłoby zdegradowanie dwóch kolejnych zespołów, a do tego byłoby to niezgodne z regulaminem poprzedniego sezonu. Dlatego zdecydowano się stworzyć jedną wielką rodzinę I-ligowców. Niby decyzja łatwa. Tyle tylko, że zmagania potrwają aż do połowy lipca, co w szczególnie w sezonie wakacyjnym może odbić się na frekwencji. Słowo się jednak rzekło.

Zatem ruszamy w niedzielę. Na pierwszy ogień reaktywowany Propan-Butan zmierzy się suskim Beton2, który o swoich jesiennych popisach chce jak najszybciej zapomnieć. Po krótkiej przerwie obrońcy tytułu – Los Asfaltos staną do boju z zawsze groźną, ale mającą chwile słabości ekipą Woodica Juszczyn. Hitem kolejki wydaje się potyczka Montera Kurów z Relaxem Białka. Jesienią białczanie byli nawet nie niczym  Warta Poznań, a Raków Częstochowa w piłkarskiej ekstraklasie. Skazywani na pożarcie robili swoje i sensacyjnie zostali wicemistrzami. Monter Kurów wręcz przeciwnie. Dysponował ogromnym potencjałem, którego nie wykorzystał. Tyle tylko, że teraz ma być inaczej, bo kapitan Tadeusz Copija gotowy był stanąć do ligowego barażu (był pomysł, by liga pozostała 12 zespołowa). A stawka była ogromna. Zwycięzca brał bowiem wszystko, czyli wygrany wchodził do ligi, a przegrany obchodził się smakiem.

Jeszcze przed południem trzecia siła jesiennej edycji Mucharz Team spotka się mającymi już spore umiejętności i doświadczenie, a przez to aspiracje zawojskimi Black Shadows. W południe przeżywająca niedawno trudne chwile Gamba Furiosa zmierzy się z Grandą Kojszówka, a na zakończenie kolejki RKS Huwdu Bieńkówka stanie do walki z Zawojski.pl Sucha Beskidzka, który jak co rundę gra o… mistrzostwo.

Terminarz:
8.00 Beton2 Sucha Beskidzka – Propan-Butan Budzów
9.00 Los Asfaltos Sucha Beskidzka – Woodica Juszczyn
10.00 Monter Kurów – Relax Białka
11.00 Mucharz Team – Black Shadows Zawoja
12.00 Gamba Furiosa Zembrzyce – Granda Kojszówka
13.00 RKS Huwdu Bieńkówka – Zawojski.pl Sucha Beskidzka
Pauzuje: Golden Street Sucha Beskidzka

 

 

Autor: Wojciech Ciomborowski / Redakcja sucha24.pl

Reklama

„Amatorzy” ruszają w bój - opinie czytelników

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: „Amatorzy” ruszają w bój . Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Ostatnie video - filmy na Sucha24




Reklama
Reklama

  

Reklama