MSWiA na prośbę Niemiec odwołuje specjalne pociągi dla uchodźców. „Tam się już zrobiło u nich «wąskie gardło»”

MSWiA na prośbę Niemiec odwołuje specjalne pociągi dla uchodźców. „Tam się już zrobiło u nich «wąskie gardło»”

Dworzec Centralny w Warszawie
Dworzec Centralny w Warszawie Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Wiceszef MSWiA poinformował, że na prośbę niemieckiego ministerstwa spraw wewnętrznych, wstrzymane zostaną specjalne pociągi dla uchodźców, które zaczęły kursować do Niemiec.

Od 24 lutego, czyli od , przez granicę polsko-ukraińską przeszło już 1,77 mln uchodźców. Znaczna część Ukraińców dotarła do największych miast, przede wszystkim do Warszawy, Krakowa i Wrocławia. Wielu z nich nie trafia do przygotowanych dla nich miejsc noclegowych, tylko czeka na dworcach i chce się udać w dalszą podróż na Zachód. Miejsc w pociągach było mniej niż chętnych, a sytuacja stawała się trudna do opanowania.

Wojna na Ukrainie. Specjalne pociągi do Niemiec

W piątek 11 marca wiceminister spraw wewnętrznych i administracji poinformował, że w weekend z polskich miast odjadą specjalne pociągi z uchodźcami do Berlina, Cottbus, Frankfurtu nad Odrą, Hanoweru i Monachium. – Rozmawiałem z uchodźcami na dworcu. Mówili mi: „Nie ruszymy się stąd, bo chcemy jechać dalej”. Oni nie chcą jechać do miejsc noclegowych, chcą dostać się na Zachód. W weekend im to umożliwimy – zapowiadał wiceminister i podkreślił, że krok ten był uzgodniony z zachodnimi partnerami. W związku z uruchomieniem dodatkowych pociągów użytkownicy telefonów posiadający ukraińskie karty SIM, otrzymywali wiadomości w jeżyku ukraińskim dotyczące planowanych godzin wyjazdu pociągów.

Akcja wstrzymana. „Tam się już zrobiło u nich «wąskie gardło»”

Jednak w poniedziałek rano w „Rozmowie Piaseckiego” na antenie TVN24 Szefernaker poinformował, że pociągi zostaną wstrzymane. – Jestem przekonany, że ta skala zaskoczyła całą Europę, dlatego, że wczoraj wieczorem mieliśmy kontakt z niemieckiego MSW, które poprosiło nas o to, czy możemy wstrzymać specjalne pociągi, które jadą do Niemiec, ponieważ tam się już zrobiło u nich „wąskie gardło”. To pokazuje, jak UE i inne państwa zachodu nie były przygotowane na taką sytuację – powiedział wiceszef MSWiA. Wcześniej burmistrz Berlina Franziska Giffey ostrzegała, że miasto „dochodzi do granic możliwości” w przyjmowaniu uciekinierów z Ukrainy.

Nieformalny sztab w MSW Polski, Niemiec i Francji

W czwartek 10 marca minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował po spotkaniu ze swoimi niemieckimi i francuskimi odpowiednikami, że trzy resorty zawiązały nieformalny sztab, w który zamierzają włączyć ministrów spraw wewnętrznych innych państw Unii, „żeby zmierzyć się z wielkim, europejskim problemem, jakim jest fala uchodźców wojennych w Europie”.

Czytaj też:
Wielka Brytania zapłaci równowartość 2000 zł za przyjęcie uchodźcy. Znamy kluczowy warunek