Vetiver Pour Homme Parfum Cologne Roja Dove dla mężczyzn

Zapach ładny ale nie jest wart dużej kasy, za przeciętne parametry trwałości i projekcji :(

Piękne, wetyweriowe perfumy. Bezapelacyjnie, wg mnie, jedne z najlepszych, a może najpiękniejsze, w swoim rodzaju.
Nie będę rozpaczał i wygłaszał krytycznych opinii na temat parametrów, bo te nie są tragiczne, a poza tym to EDC. Kupując czy testując ten produkt trzeba być tego świadomym. Wielu recenzentów zarzuca kompozycji wtórność, porównując je do Guerlain Vetiver i Tom Ford Vetiver - dziwne żeby podobieństwa nie było w perfumach, w których motywem przewodnim jest wetyweria. Zapachy różnią się i nie trzeba zbyt skrupulatnej analizy, żeby różnice wyłapać.
Guerlain jest szorstki jak nieoheblowana deska, wręcz brudny, najbardziej oldschoolowy z całej trójki, taki zarośnięty typ spod ciemnej gwiazdy :) Ta szorstkość przeszkadza, wręcz mnie niepokoi. TF to ugrzeczniona, unowocześniona wersja Guerlain. Wygładzono go znacznie. Bardziej pasuje do ludzi i dzisiejszych czasów. Roja to mistrzostwo. Jest gładki jak niemowlęca pupa, łagodny, wręcz kremowy w odbiorze... coś pięknego. Do powyższego dodałbym, że zapach jest pięknie opakowany. Kanciasty flakon w pięknym kolorze, z nie mniej pięknym korkiem.

Spoko, ale bardzo łagodne. To jakby masowa, delikatna wetyweria, ja tu nie widzę nic szczególnego, wartego zachodu.