sobota, 3 grudnia 2022

Zarządzanie ryzykiem w transporcie

Ryzyka w procesie pozyskiwania zleceń: istotne jest zapewnienie ciągłości jazdy konkretnych pojazdów po określonych stawkach. Głównym narzędziem wspierającym ten proces są giełdy ładunków (freight exchange). Spedytor bazując na obecnie lub później dostępnych pojazdach (gotowych do załadunku), za pomocą giełd wyszukuje dostępnych ofert ładunku. Następnie kontaktuje się z potencjalnym zleceniodawcą (telefonicznie lub e-mailowo) w celu uściślenia szczegółów danej oferty będącej przedmiotem jego zainteresowania. W trakcie ustaleń: zestawia możliwości (wymiary samochodu, podjazd, czas jazdy kierowcy etc.) z wymaganiami zleceniodawcy (wielkość ładunku, stawka, terminy) oraz weryfikuje potencjalnego kontrahenta pod kątem wypłacalności. Następnie podejmuje decyzje o akceptacji lub odrzuceniu danej oferty. Większość tras „budowana jest” w oparciu o kilka niezależnych zleceń. Otóż spedytor w celu uzyskania lepszych stawek przewozowych „łączy” 2-3 zlecenia, jednocześnie godząc warunki każdego ze zleceniodawców. 
W tym momencie decydujące są kompetencje, doświadczenie oraz „wyczucie” spedytora, mianowicie przed akceptacją danej oferty, w stosunkowo krótkim czasie musi on właściwie ocenić/przetworzyć, otrzymane informacje:
§ czy pojazd zdąży wykonać przewóz w określonych terminach,
§ czy parametry/właściwości ładunku są odpowiednie dla dysponowanego pojazdu,
§ czy stawka oferowana przez klienta jest korzystna,
§ czy będzie możliwość doładunku
§ czy kontrahent jest wypłacalny

  • Po otrzymaniu pisemnego zlecenia, spedytor weryfikuje zgodność konkretnych ustaleń telefonicznych/e-mailowych jak: terminy, wymiary ładunku, stawkę etc. (ryzyko operacyjne).
  • Nierzadko kontrahenci stosują niekorzystne zapisy w umowach ustalając kary umowne za różnego rodzaju (często nieistotne) zaniechania, które również wymagają weryfikacji - ryzyko prawne.
  • Z uwagi na fakt, iż zlecenia są otrzymywane w różnych językach (angielskim, francuskim, włoskim, niemieckim, hiszpańskim) stwarza to dodatkową trudność skutecznej weryfikacji - ryzyko prawne.
Najczęstsze przypadki stosowanych kar umownych dotyczą:
a) nieprzekraczalnego terminu dostarczenia dokumentów przewozowych wraz z fakturą;
b) obowiązku wymiany opakowania (europalet lub gitterboxów);
c) spóźnienia na załadunek;
d) braku informacji o statusie zlecenia.
Powyższe punkty także stanowią elementy ryzyka, którymi należy zarządzać.

Analizując powyższe zapisy, spedytor zobowiązany jest do negocjowania warunków umowy, lub działania zgodnie z powyższymi ustaleniami, mając świadomość ponoszonego ryzyka. Istotne jest jednak skuteczne zarządzanie zidentyfikowanymi ryzykami.
Ze względu na specyfikę funkcjonowania giełdy ładunków, presję czasu oraz bariery językowe, spedytorzy często działają „na skróty”, nie weryfikując dokładnie wszystkich zapisów, jak i również nie wystarczająco analizują własne możliwości przewozowe.Co zazwyczaj prowadzi do wzrostu podejmowanego ryzyka.

Podejmowane ryzyko związane jest z:  

1. nieprawidłowym oszacowaniem możliwości przez spedytora (ryzyko operacyjne):
  • niewłaściwy pojazd (za mała powierzchnia ładunkowa, nie właściwa forma zabudowy). Konsekwencje z reguły prowadzą do odmowy załadunku przez załadowcę, po czym zleceniodawca wymaga podstawienia samochodu zastępczego, lub sam organizuje transport zastępczy na koszt zleceniobiorcy. Konsekwencje: 
    • darmowy podjazd pod miejsce załadunku od 5 do200 km (tzw. pusty przebieg); 
    • przestój pojazdu - do momentu znalezienia kolejnego ładunku; 
    • koszt organizacji transportu zastępczego (strata).
  • Niemożliwe do zrealizowania terminy (odbioru/dostawy). W tej sytuacji zazwyczaj zaczyna się od opóźnienia odbioru, które z automatu implikuje opóźnienie dostawy np. samochód miał załadować dzisiaj do godz. 16.00, przyjechał do punktu załadunku po ustalonej godzinie, po czym firma jest zamknięta i to powoduje konieczność odbioru w dniu następnym. Konsekwencje: 
    • nieproduktywny przestój pojazdu; 
    • potencjalne obciążenia umotywowane opóźnieniami (strata); 
    • utrata wizerunku.

  • zlecenie/ładunek wzięty za „cząstkową” stawkę bez możliwości późniejszego doładunku. Często jest to wynikiem, zbyt napiętych terminów, lub ładunków nietypowych wymagających „dedykowanego” przewozu lub kierunków „deficytowych”, gdzie jest małe prawdopodobieństwo skompletowania drugiego ładunku „po trasie”. Konsekwenje: 
    • przewóz za np. 50% oczekiwanej stawki za kilometr.
2. Karami umownymi (ryyzko prawne) – jak w/w, niekorzystne zapisy w zleceniach z reguły są wkomponowane w mało czytelne miejsca. Brak odpowiedniej konsekwencji spedytora przy weryfikacji otrzymanego zlecenia skutkuje niespodziewanymi notami obciążeniowymi po realizacji przewozu (straty).

3. Brak skutecznej weryfikacji wypłacalności kontrahenta (ryzyko kredytowe) wiąże się z problemami przy otrzymaniu należności za zrealizowane zlecenia. W większości przypadków, konsekwencją jest długotrwała windykacja oraz upadłość kontrahenta włącznie (straty).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz