Marin Gestalt 1 – gravel z aspiracjami
Od momentu wprowadzenie przez Marina do swojej oferty graveli minęło już 7 kolekcji. I te z każdym rokiem się rozrastają, by na sezon 2021 było aż 16 opcji gravelowych do wyboru. I jak w pierwszych latach można było narzekać, że są kompromisy w specyfikacji lub „ficzersach” jakie oferuje rama, tak teraz nie ma miejsca na polemikę.
Gestalt 1 to doskonały dowód na to, że można zaprojektować rower zgodnie z najnowszymi standardami, a jednocześnie nie zabijać ceną finalnego użytkownika. W kwocie 4999 zł otrzymujemy doskonałą bazę do dalszej rozbudowy.
Aluminium series 3 to w przypadku Marina:
- Wysoce zaawansowane technologicznie formowanie i projektowanie rur
- Ogromna dbałość o estetykę prowadzonych spawów (które w przypadku aluminium potrafią szpecić, a nie zdobić)
- Wewnętrzne prowadzenie linek
- Cieniowane mufy suportu i główki ramy
- Sztywna oś tylnego koła w rozmiarze 142 x 12 mm
- Kuty z aluminium w technologii 3D tylny zacisk koła, w którym hamulec jest przykręcony w systemie flat mount oraz są otwory do instalacji bagażnika i błotników
Jak już jesteśmy przy hamulcach w systemie flat mount to dzięki temu systemowi:
- Rower ma lepszą aerodynamikę
- Podczas hamowania jest mniejsza dźwignia działająca na ramę i widelec
- Instalowane są one w bardzo estetyczny sposób od strony tylnego koła przez całą długość widełek
Marin zastosował tutaj dwutłoczkowe hamulce mechaniczne Tektro MD-C500.
Gdy omawiane są hamulce to nie sposób zapomnieć o widelcu, który jest:
- W pełni carbonowy
- Posiada system mocowania koła na sztywną oś 12 mm
- Jego główka jest taperowana (rozszerzana)
- Posiada wewnętrzne prowadzenie przewodu hamulcowego
- Hamulec jest również w systemie flat mount
- Posiada szanse na pomieszczenie wielkiej opony (o szczegółach będzie później)
Ponadto jak na gravelowy rower przystało rama i widelec posiadają opcję instalacji różnego rodzaju bagaży do gwintowanych otworów, w których Marin już wkręcił dedykowane śruby. Na widelcu śmiało dokręcisz bagażnik typy „pizza rack” (lub inny przystosowany pod montaż na jednym otworze do widelca), a z tyłu każdy, który zapragniesz.
Tak zaprojektowana rama modelu Gestalt znajduje się w wersji 1 oraz 2. Wszystkie te elementy to takie „must have” by kupić ten rower z myślą dalszej rozbudowy.
Próbując opisać jaki kolor ma ten rower miałem totalną zagadkę. Gloss charcoal (z ang. antracyt/ciemny grafit): można go ująć jako grafitowy lub po prostu szary w wykończeniu metalic. Jednak ten drugi kolor, przez Marina określany jako satin dark red to już nie lada wyzwanie. A wszystko dlatego, że w zależności od tego w jakim poziomie nasłonecznienia znajduje się aktualnie rower. W zacienionej przestrzeni wygląda na brązowy/kasztanowy
W lekkim świetle wpada w burgund (taki ciemny fiolet)
A w słońcu jest to taki bardzo ciemno wiśniowy
Jakby nie patrzeć jest to malowanie z jakim ciężko się spotkać na rynku. I chyba właśnie o to w tym wszystkim chodzi: by nie krzyczeć jaskrawością, by nie wtapiać się w tłum takich samych rowerów, a zarazem nie rzucać się w oczy, każdemu kogo mijamy. Malowanie dla introwertyka? Być może.
Na pokładzie znajdziemy kompaktową kierownicę z flarą 12 stopniową – czyli lekkim odgięciem baranka na boki. Co nam to daje:
- Rozluźnienie obręczy barkowej w dolnym chwycie
- Większy zakres układu rąk w dłuższej jeździe
- Większy zakres możliwości instalacji bagażu na kierownicy, który nie będzie ograniczał pracy manetek przy zmianie biegów
Mostek w rozmiarze 56 cm posiada długość 90 mm (w 50 i 52 jest to 70 mm | w 58 i 60 110 mm) i kąt 7 stopni. Seryjnie dostajemy rower z 4 podkładkami do ustawienia optymalnej wysokości kokpitu: dwie po 10 mm i dwie po 5 mm. Co nam to daje? Możliwość adaptacji roweru do własnych potrzeb i wygody.
Wysokość główki ramy może nam powiedzieć bardzo dużo o tym, czy na rowerze będziemy mogli zająć wygodną pozycję, czy też będzie ona ekstremalna. Jej rozmiary rosną wraz z rozmiarem ramy:
50 = 120 mm ; 52 = 135 mm ; 54 = 150 mm ; 56 = 170 mm ; 58 = 190 mm ; 60 = 210 mm
Co nam mówią te cyfry? Że Gestalt jest wygodnym rowerem swoją geometrią nawiązując do szosowych endurance.
Kierownica pokryta jest miękką owijką, którą będzie łatwo utrzymać w czystości. Na jej końcach znajdziemy kultowego miśka
Napęd to klasyczny układ 2×9 obsługiwany przez przerzutki Simoano Sora. Układ zębatek na kasecie Sunrace to 11-32, zaś korba to poza grupowa Shimano na Octalinku. Posiada ona przełożenia kompaktowe 34 i 50. To właśnie napęd w znacznym stopniu świadczy o tym, że rower jest na etapie wyposażenia wstępnego.
W związku z zastosowaniem przedniej przerzutki Shimano Sora z dawnym typem ciągu linki odstęp jej od opony (w tym przypadki WTB Exposure 32c Road) pozostawia odstęp 5 mm. Jest to jasny sygnał, że chcąc zamontować pełen błotnik to jest to limit rozmiarowy. W przypadku chęci założenia szerszej opony, to mamy limit do 35c – i to bez masywnego bieżnika. Z drugiej jednak strony otrzymujemy krótki tylni trójkąt o długości 415 mm, który daje nam ogromną zrywność i świetne prowadzenie w zakrętach
Na górnych widełkach pozostaje nam do dyspozycji (przy seryjnie założonej oponie 32c) 20 mm od otworu do montażu błotnika i po 10 mm z każdej strony po bokach. Widelec zaś posiada znacznie większą przestrzeń: od góry 30 mm i po obu bokach 25 mm.
Opona WTB posiada dopisek Road i faktycznie doskonale się toczy po asfalcie. Jej wysokość to 30 mm. Jednak mało kto kupuje gravela, by jeździć nim tylko po szosie. W terenie jadąc po leśnych szutrach jest przyjemnie. Gorzej zaczyna się robić, jak pojawiają się dziury i korzenie. Wtedy stabilność i pewność prowadzenia jest znacznie mniejsza.
Marin zastosował obręcze produkcji własnej, które posiadają lekki stożek 24 mm i wewnętrzną szerokość 19 mm. Jak sugeruje w specyfikacji jest to zestaw gotowy na przyjęcie systemu bezdętkowego.
Piasty kół sygnowane są miśkiem, a co za tym idzie – jest to również produkt Marina. W tym przypadku tarcze hamulcowe instalowane są na 6 śrub, czyli mamy kolejny plus na ułatwioną szerszą modyfikację w przyszłości.
Jak na rower w cenie 4299 zł waga wyszła całkiem niska, bo 10,64 kg bez pedałów i odblasków to ładny wynik.
Dostępność, o którą pytacie regularnie to – końcówka kwietnia 2021. Krótko mówiąc na majówkę powinniście go mieć 😊
Podsumowując Gestalt to najbardziej sportowy z naszych graveli, który daje ogromną przyjemność z szybkiej jazdy po asfalcie i szutrach. Jeśli szukasz opcji wsadzenia szerszej opony to są dwa wyjścia – przejście na koło 27.5 i wtedy wejdzie 40 mm lub… wybranie modelu Lombard.
Zapraszamy do odwiedzenia strony Marin Bikes oraz do zapoznania się z naszą pełną ofertą.
