Koalicja Obywatelska zgłosi poprawki do projektu tzw. Piątki dla zwierząt - zapowiedział szef klubu KO, lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Poprawki mają dotyczyć m.in. ochrony miejsc pracy dla pracowników branży futrzarskiej. Wcześniej projektowi PiS w obecnym kształcie sprzeciwił się zarząd Platformy. "Możemy poprzeć zakaz hodowli zwierząt na futra, ale już wobec ograniczeń uboju rytualnego są duże wątpliwości" - mówił Polskiej Agencji Prasowej członek zarządu PO.

Zarząd Platformy zebrał się we wtorek przed południem. Najwięcej czasu - jak doniosła Polska Agencja Prasowa - poświęcono właśnie sprawie projektu ustawy o ochronie zwierząt, zgłoszonego niedawno przez posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Projekt m.in. przewiduje zakaz hodowli zwierząt futerkowych i zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych, dopuszcza ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych, wprowadza kontrolę społeczną ochrony zwierząt czy zabrania trzymania psów na łańcuchach.

"Nie poprzemy tej ustawy w jej obecnym brzmieniu, możemy poprzeć zakaz hodowli zwierząt na futra, ale już wobec ograniczeń uboju rytualnego są duże wątpliwości" - powiedział PAP członek zarządu Platformy.

"Poza tym konieczne będą rekompensaty dla przedsiębiorców" - zaznaczył.

Odszkodowania dla przedsiębiorców. Koalicja Obywatelska zapowiada poprawki

Wkrótce później Borys Budka zapowiedział na konferencji prasowej, że Koalicja Obywatelska zgłosi poprawki do projektu.

"Poprawki mają na celu niwelowanie negatywnych skutków dla przedsiębiorców i pracowników. Uważamy, że należy popierać projekty dot. ochrony praw zwierząt" - zaznaczył.

Poinformował, że KO zgłosi poprawki "związane z ochroną miejsc pracy, czyli ws. odszkodowań dla tych, którzy w dobrej wierze zainwestowali w swoje działalności gospodarcze".

"To jest np. kwestia odpowiednich kredytów czy bezzwrotnych pożyczek z Banku Gospodarstwa Krajowego czy z innych instytucji, by można się przebranżowić" - mówił szef klubu KO.

Poprawki Koalicji mają dotyczyć również zwierząt bezdomnych oraz kosztów proponowanych zmian dla branży mięsnej.

"To będzie kwestia odpowiedniego rejestru i kwestia odpadów z przedsiębiorstw drobiarskich, przetwórstwa rybnego. Dzisiaj wykorzystywane są te odpady przy produkcji pasz dla zwierząt futerkowych i dzisiaj zwraca się uwagę na to, że to jest istotny element kosztowy dla branży drobiarskiej i rybnej. Oczekujemy propozycji rządu i rzetelnych danych, jaka jest to skala niebezpieczeństwa i ew. zwrotu kosztów dla tej branży" - podkreślił Budka.

"Jeśli będzie dobra wola ze strony większości parlamentarnej, to jesteśmy w stanie od jutra ruszyć z merytorycznymi pracami w komisjach - i mam nadzieję, że otwartość deklarowana przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego jest autentyczna, a nie tylko robiona po to, by zaistnieć na Tik-Toku" - skomentował lider Platformy.