Morelka
Piotruś
O Morelce to ja niestety nic nie umiem powiedzieć, była zarezerwowana więc nawet specjalnie jej nie fociłam, nie spisywałam danych z karty. Jeśli ona zdrowa jest i szuka domku, to może by ogłoszenia jej zrobić?
A Piotruś jest boski. Pamiętam jak był młodszy, mieszkał w klatce i uciekł dziewczynie, która sprzątała na kociarni. Latał po kratach boksów, w pionie w poziomie, dzika dzicz. Rzuciłam się za nim wspinając po kaloryferze i capnęłam za karczycho i złapałam rozczapierzoną wściekliznę
Do dziś się podziwiam za ten wyczyn biorąc pod uwagę moją sprawność
Piotruś wymaga oswojenia. Kogoś kto by go nauczył, że dotyk wcale nie musi być nieprzyjemny. Wydaje mi się, że z niego będą ludzie
tylko musi trafić w dobre i doświadczone ręce. A piękny jest tak, że ho ho
Ja też się dołączam do jego fan clubu
Postaram się zaraz wstawić filmik o tym, jak Piotruś się bawi.
Jeśli ktoś chciałby podarować Piotrusiowi myszki czy piłeczki - chłopak bardzo się ucieszy. Na filmiku bawi się kulą z papieru, ale inne koty mu tę kulę zjadać zaczęły więc musiałam mu ją zabrać