Tak niewiele chce - chce żyć, sama nie umie (...) Babe [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 24, 2008 17:22 Tak niewiele chce - chce żyć, sama nie umie (...) Babe [']

Koteczka z łódzkiego schroniska. Kociątko, może 3 miesięczne. Bure, piękne. I strasznie nieszczęśliwe. Koteczka została oddana do schroniska, ponieważ ma problem z załatwianiem się. Wstępna diagnoza jaką odczytałam z kartki na jej klatce brzmiała: niewydolność kręgów lędźwiowych, problemy z załatwianiem się.
Koteczka ma problemy z wydalaniem, dziś miała szczęście, wet ją wycisnął, w brzuszku nagromadziło się dużo kupki :( Krzysiek wykąpał pupkę, nasmarował. Malutka od razu poczuła się lepiej.
Na domiar zlego przyplątała się jakąś infekcja, oczka ropieją, łzawią, są czerwone, a jeszcze tydzień temu było inaczej :(
To maleństwo w schroniskowych realiach nie ma szans. Na adopcję, na godne życie, na życie w ogóle :(
Ten wątek to jedyna dla niej nadzieja. Bura smutna, kochana koteczka prosi o pomoc.

Obrazek Obrazek
Obrazek

i wcześniejsza fotka, malutka po myciu - wrażliwych proszę o żeby nie klikali!
Obrazek
Ostatnio edytowano Pon sie 25, 2008 13:52 przez mokkunia, łącznie edytowano 1 raz

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie sie 24, 2008 17:26

dzięki, że założyłaś jej wątek. biedna malutka. tydzień temu była jeszcze taka sliczna...

co możemy zrobić? co można zaradzić na taką niewydolność kręgów?
A może potrzeba ją dokładnej zdiagnozować?

Sis

 
Posty: 15957
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią


Adopcje: 1 >>

Post » Nie sie 24, 2008 17:29 Re: Tak niewiele chce - chce żyć, sama nie umie się wypróżni

[...]
Ostatnio edytowano Nie sty 08, 2012 2:20 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie sie 24, 2008 17:37

No właśnie - czy to uraz, czy wrodzone. Jeżeli wrodzone, czy to się pogłębia. No i zasadnicze - jakie sąmożliwości leczenia?
Tylko żeby na te pytania odpowiedzieć, potrzebny jest domek, przynajmniej tymczasowy.
Maleńka, tak chwytasz za serce.
Może pomogłaby dieta lekko rozluźniająca qpki? Tylko że w schronisku i o to prawdopodobnie trudno.
Może ktoś jednak mógłby?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 24, 2008 17:39 Re: Tak niewiele chce - chce żyć, sama nie umie się wypróżni

sanna-ho pisze:Jakie są rokowania?
I czy na pewno przyczyną są problemy z kręgami, miała robione prześwietlenie, czy to diagnoza na oko?


Wahałam się czy założyć ten wątek, bo wiem tak niewiele, to co napisałam w 1 poście to wszystko :( Nie wiem na jakiej podstawie została postawiona ta diagnoza, nie wiem jakie badania pozwoliłyby malutką w pełni zdiagnozować.
Założyłam jej wątek z nadzieją, że ktoś coś doradzi, podpowie. Jestem gotowa zabrać malutką do weta, na niezbędne badania, ale co dalej?
Ona nie może wrócić do schroniska.

Jakie badanie mogłyby nam coś powiedzieć więcej?
Ostatnio edytowano Nie sie 24, 2008 17:39 przez mokkunia, łącznie edytowano 1 raz

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie sie 24, 2008 17:39

można by spróbowac colon C, taki ludzki lek, wspomagający jelita, rozluźniający qupkę, bez zapachu i smaku, do jedzenia się dodaje.a co wet mówil o rokowaniach i leczeniu?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie sie 24, 2008 17:44

Ta koteńka została oddana do schroniska przez włascicielkę jak zaczęły się problemy, więc podejrzewam, ze sprawa jest nabyta a nie wrodzona. W zeszycie przyjęć przy tej małej jest npisane, ze książeczka z opisem badań jest w karcie, niestety do tej karty dziś nie zerknęłam. Jutro w schronisku będzie Ania pisiokot, to może mogłaby zerknąć w kartę lub podpytać Jolę o tę kocinkę. Może będzie coś więcej wiadomo.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 24, 2008 17:46

CoolCaty pisze: W zeszycie przyjęć przy tej małej jest npisane, ze książeczka z opisem badań jest w karcie,

Dzięki Aniu, nie wiedziałam o istnieniu książeczki, zaraz poproszę Pisiokot, by przy okazji wizyty w schronisku spróbowała się czegoś więcej dowiedzieć.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie sie 24, 2008 17:49 Re: Tak niewiele chce - chce żyć, sama nie umie się wypróżni

[...]
Ostatnio edytowano Wto sty 03, 2012 10:34 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie sie 24, 2008 18:35

Biedne maleństwo :( Ona bardzo pilnie potrzebuje DT, w schronisku nie ma żadnych szans :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 24, 2008 18:36

poznalam malenka , nosilam na rekach tulilam

I zastanawialam sie nawet czy ja zabrac ale potem zjawila sie Bananka :(
Mam nadzieje ze malenka dostanie swoja szanse.
Jak ja poznalam to zdrowa puchata i sliczna.
A teraz takie chore oczko :(

Ona sie tak tuli do czlowieka, tak mruczy - to taka mila kotusia.
Ostatnio edytowano Nie sie 24, 2008 18:45 przez Etka, łącznie edytowano 1 raz

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 24, 2008 18:41

:(

może wystarczyłoby zrobić prześwietlenie?
podawać lactulozę?

a odpowiedzialnej właścicielce ślę odpowiednie życzenia :evil:
nigdy nie pojmę jak można coś takiego zrobić :cry:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie sie 24, 2008 18:45

W watku bytomskich kotow jest historia kota o okropnych problemach z wydalaniem. Udalo sie troszke to poruszyc, ale nie wiem jak jest teraz, bo wczoraj nie czytalam. Moze warto podpytac. Kociak mial jakby zbyt duzo jelit, jest po pierwszym zabiegu.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 24, 2008 18:46

Biedna malutka, wierzę, że dojdziecie, co jest przyczyną jej problemów. Oczka też za dobrze nie wyglądają...
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sie 24, 2008 18:52

Pazurkowi się udało, małej też się uda (chociaż przyczyna choroby inna). Wątek Pazurka jest w moim podpisie.
Trzymam kciuki za domek przede wszystkim :ok:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, aga909, Google [Bot], magnificent tree, ryniek i 514 gości