Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olsztyn zniknie z rozkładu?

Redakcja
Codziennie między Toruniem a Olsztynem kursuje siedem par pociągów: pięć osobowych i dwa pospieszne
Codziennie między Toruniem a Olsztynem kursuje siedem par pociągów: pięć osobowych i dwa pospieszne fot. sxc
Od połowy grudnia mogą zniknąć wszystkie pociągi osobowe kursujące z Torunia do Olsztyna. Do takich zmian przymierza się strona warmińsko-mazurska.

Od połowy grudnia z rozkładu mogą zniknąć wszystkie pociągi osobowe kursujące z Torunia do Olsztyna. Do takich zmian przymierza się strona warmińsko-mazurska.

Codziennie między Toruniem a Olsztynem kursuje siedem par pociągów: pięć osobowych i dwa pospieszne. Za połączenia regionalne płacą samorządy województw: kujawsko-pomorskiego - między Toruniem a Jabłonowem Pomorskiem i warmińsko-mazurskiego - od Jabłonowa do Olsztyna. Być może od połowy grudnia, gdy wejdzie nowy rozkład, składy wyjeżdżające z Torunia dojadą tylko do granic województwa.

Tylko do granicy?

- Mogę potwierdzić, że do takich ruchów przymierza się strona warmińsko-mazurska - mówi Marek Ostrowski, zastępca dyrektora regionalnego PKP PR w Bydgoszczy. - Dotarły do nas takie informacje. Rzeczywiście dzieje się tam coś niedobrego. Może się wiązać z tym, że część pociągów kursujących między Jabłonowem Pomorskim a Iławą wypadnie z rozkładu.

Co to oznacza? Z trasy Toruń-Olsztyn korzysta wielu pasażerów m.in. studenci uczący się na toruńskich i olsztyńskich uczelniach. Jeśli zmiany wejdą w życie, będą skazani na jazdę pociągami pospiesznymi.

- To ważne połączenie - podkreśla Ostrowski. - Zapewniam, że utrzymamy pociągi do Jabłonowa Pomorskiego.

Ta sytuacja niepokoi pracowników Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, który organizuje przewozy kolejowe w naszym regionie.

- Będziemy rozmawiać z władzami województwa warmińsko-mazurskiego, ale nie możemy ich zmusić, aby pociągi jeździły z Olsztyna do Jabłonowa Pomorskiego - mówi Tomasz Moraczewski, szef departamentu infrastruktury UM w Toruniu.

Obecnie w województwie warmińsko-mazurskim trwa postępowanie przetargowe dotyczące przewozów kolejowych. UM w Olsztynie zamierza podpisać umowę ramową na cztery lata z PKP PR.

- Urzędnicy przesłali całą dokumentację do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych - mówi Antoni Orłowski, zastępca dyrektora regionalnego PKP PR w Olsztynie. - W ciągu miesiąca ma zająć stanowisko w sprawie przetargu. Dopiero gdy je otrzymamy będziemy mogli rozpocząć negocjacje w sprawie finansowania pociągów na naszym terenie.

Luźne przymiarki?

- Zlikwidują Państwo połączenia do Torunia? - pytam.
- Bierzemy pod uwagę różne rozwiązania, ale są to tylko luźne przymiarki - odpowiada Orłowski. - Tyle mogę powiedzieć.

Niewiele więcej dowiedzieliśmy w UM w Olsztynie. - Jeszcze nie podpisaliśmy umowy z PKP PR na kolejny rok - tłumaczy Wiktor Wójcik, dyrektor departamentu infrastruktury i geodezji UM w Olsztynie. - Nie zmieniamy dotychczasowych przewozów, które mieliśmy w tym roku. Nasz marszałek zdecydował, że mamy zachować wszystkie przewozy, jakie istnieją. Rozmawiamy z sąsiednimi województwami o połączeniach kolejowych na kolejny rok.

- W podobnej sytuacji są również inne województwa - mówi Moraczewski. - U nas na szczęście jest cisza i spokój. Nie musimy obcinać połączeń, za to poprawiamy ich ilość i jakość. Wszystko dzięki przetargowi z ubiegłego roku, w którym zastosowaliśmy dopłaty do kilometrów, a odeszliśmy od pokrywania różnicy między kosztami a przychodami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska