"Zero tolerancji dla pijanych bydlaków". Partie chcą zmian w prawie. Każda po swojemu

Konfiskata samochodu za jazdę po alkoholu?
Konfiskata samochodu za jazdę po alkoholu?
tvn24
Politycy opozycji chcą zmian w prawietvn24

Konfiskowanie samochodów kierowcom z ponad 1,5 promila alkoholu we krwi, 30 dniowy areszt dla nietrzeźwych za kółkiem, obowiązkowe terapie - tak pijanych kierowców chcieliby karać posłowie PiS i Solidarnej Polski. - Nie chodzi o zwiększanie kar. To nie wpłynie na głupotę i bezmyślność - odpowiadają przedstawiciele PO. Ale oni też mają swoje pomysły na to jak z polskich dróg wyeliminować pijanych kierujących.

Na konferencji prasowej w Sejmie, posłowie PiS wytknęli premierowi, że w kwietniu ub. roku PO wraz z SLD odrzuciły projekt Solidarnej Polski, który zakładał zaostrzenie kar dla pijanych kierowców, w tym konfiskatę ich samochodów.

Politycy odnieśli się do zwołanego w czwartek spotkania premiera z ministrami po tragedii w Kamieniu Pomorskim.

- Kiedy więc dziś premier wyjdzie i zmarszczy brwi i pogrozi palcem w takim putinowskim stylu, to musi pamiętać, że to Platforma Obywatelska przetrzymuje w zamrażarce projekt (PiS-u) zaostrzający kary, i to Platforma odrzuciła w kwietniu w pierwszym czytaniu projekt zaostrzający kary dla pijanych kierowców - powiedział poseł PiS Marcin Mastalerek.

I dodał: - Jeśli dziś premier będzie działał w taki putinowski sposób, to trzeba Donaldowi Tuskowi przypomnieć, kto jest liderem formacji, która opowiedziała się przeciwko zaostrzeniu kar dla pijanych kierowców.

PiS: Narada u Tuska w stylu putinowskim
PiS: Narada u Tuska w stylu putinowskim tvn24

Odrzucili projekt

W kwietniowym głosowaniu za odrzuceniem projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącym zaostrzenia kar dla pijanych kierowców opowiedzieli się posłowie PO i SLD. Za skierowaniem go do dalszych prac byli posłowie SP, PSL i PiS.

Przygotowany przez SP projekt nowelizacji Kodeksu karnego miał wprowadzić do niego nowe pojęcie - stanu nietrzeźwości w stopniu wysokim, wynoszącego powyżej 1 promila alkoholu we krwi.

Projektodawcy chcieli też wprowadzenia możliwości orzekania przez sądy konfiskaty pojazdu pijanego kierowcy przyłapanego na jeździe po pijanemu po raz kolejny.

"Prawo powinno być ostre"

W czwartek klub PiS ponownie opowiedział się za zaostrzeniem kar dla pijanych kierowców. - Prawo należy zmieniać, aby było ostre, restrykcyjne wobec bandytów, którzy dopuszczają się czynów prowadzących do ludzkich tragedii - stwierdził szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

PiS będzie się domagał, by już na najbliższym posiedzeniu Sejmu posłowie zajęli się jego projektem w tej sprawie, który utknął w komisji kodyfikacyjnej, czyli tzw. sejmowej zamrażarce.

Błaszczak przypomniał, że jego klub już w grudniu 2012 roku złożył projekt zmiany kodeksu karnego, który przewiduje "dodatkową karę w wysokości 20 lat pozbawienia wolności w przypadku katastrofy lądowej, w której dochodzi do śmierci".

Zapowiedział, że zwróci się do marszałek Sejmu Ewy Kopacz, aby projekt PiS był omawiany na najbliższym posiedzeniu Sejmu. - To niezwykle ważne - zaznaczył. Błaszczak poinformował też, że klub PiS przedstawi kolejne zmiany zaostrzające kary dla pijanych kierowców, którzy doprowadzili do katastrofy lądowej. - Tacy kierowcy powinni odpowiadać tak jak w przypadku zbrodni, a (w takim przypadku) najniższy wymiar kary to 3 lata pozbawienia wolności plus brak możliwości orzeczenia przez sąd kary w zawieszeniu - powiedział. PiS chce też, aby takim kierowcom konfiskowano samochody. - Ta kara musi być dotkliwa, dlatego, żeby więcej do tragedii nie dochodziło. Prawo należy zmieniać tak, aby było ostre, restrykcyjne wobec bandytów, którzy dopuszczają się czynów prowadzących do ludzkich tragedii - podkreślił Błaszczak.

PiS uważa też, że powinna zostać zaostrzona kara za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, do wysokości co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz podwyższona górna granica takiej kary do wysokości 5 lat. Kolejna propozycja to współodpowiedzialność pasażerów, którzy jadą jednym samochodem z pijanym kierowcą.

PO: Nieuchronność kary

Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) oceniła, że prawo - jeśli chodzi o wymiar kar dla nietrzeźwych kierowców - jest w Polsce dobre i nie potrzebuje "zaostrzeń". Większe musi być za to poczucie nieuchronności kary.

- Nie wyobrażam sobie, żeby podwyższanie kar wpłynęło na ludzi wsiadających do samochodu pod wpływem alkoholu. Najważniejsza jest bezwzględność kar i zero tolerancji. Podstawą jest nieuchronność kary: jak jedziesz po pijanemu, spotyka cię policja, to zabiera ci prawo jazdy, oni mogą to zrobić, to jest możliwe w naszym prawie, a na pewno utrudniłoby i zniechęciło takie osoby - podkreślała Kidawa-Błońska.

W jej ocenie samo zaostrzenie kar "nie wpłynie na głupotę i bezmyślność" kierujących, którzy za kółko wsiadają pijani. Pytana z kolei o pomysły PiS podniesienia kar za spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym do 20 lat, powiedziała: - A jaka jest zmiana między 15 lat, a 20 lat dla rodzin, który straciły najbliższych? Nie chodzi o to, żeby kara była tak wysoka, tylko żeby ludzie po pijanemu nie wsiadali do samochodów, żeby zachowywali się odpowiedzialnie na drodze" - Egzekwowanie prawa to jedno, ale bezwzględny brak tolerancji dla takich zachowań, to jest druga sprawa. Także my ponosimy odpowiedzialność za te wypadki, bo jak to jest, że ktoś trzeźwy wsiada do samochodu z pijanym kierowcą? Jak to jest, że pozwalamy, że znajomy, czy sąsiedzi prowadzą pod wpływem alkoholu, dlaczego nie reagujemy? - pytała posłanka.

"Musi być większe poczucie nieuchronności kary"
"Musi być większe poczucie nieuchronności kary"tvn24

SLD: Grzywna zamiast konfiskaty

Swoje rozwiązania przygotowała także lewica. - Chcemy usłyszeć informacje o działaniach kontrolnych wobec pijanych kierowców, ale też porozmawiać o słabym egzekwowaniu prawa - powiedział Dariusz Joński z SLD.

Sojusz przygotował pakiet rozwiązań, które miałyby zapobiegać wypadkom z udziałem nietrzeźwych prowadzących. "Zero tolerancji dla kierowców, którzy po alkoholu wiozą śmierć" - tak się będzie nazywał nasz pakiet podzielony na dwie części - część prewencyjną i część dotyczącą kar - powiedział sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski.

Jeśli chodzi o kary, to Sojusz proponuje m.in. wprowadzenie odszkodowań dla ofiar wypadków drogowych, które płaciliby ich sprawcy. Miałoby być to częścią obowiązkowych ubezpieczeń kierowców. SLD chce ponadto, by prowadzący przyłapani na jeździe pod wpływem alkoholu kierowani byli na terapię - jej koszty pokrywaliby z własnej kieszeni. Jako propozycję do rozważenia Sojusz zgłosił też pomysł wprowadzenia odpowiedzialności karnej pasażerów, którzy podróżują z pijanym kierowcą. Sojusz postuluje też, by kierowca przyłapany w stanie nietrzeźwym, płacił grzywnę równą wartości pojazdu, którym jechał. Środki te miałyby trafiać na konta fundacji pomagających ofiarom wypadków drogowych. SLD chciałby też stworzenia systemu wsparcia dla ofiar zdarzeń drogowych i ich rodzin. Ponadto prokuratorzy częściej niż to ma miejsce obecnie powinni wnosić o karę pozbawienia wolności wobec pijanych kierowców, a także o dożywotnie odbieranie prawa jazdy osobom, które w tym stanie spowodowały wypadek.

Nowy przedmiot w szkołach

W części prewencyjnej SLD proponuje z kolei wprowadzenie w liceum przedmiotu "wychowanie komunikacyjne", na lekcjach którego mowa byłaby m.in. o skutkach jazdy pod wpływem alkoholu. Chce też, by wyposażeniem obowiązkowym każdego samochodu był alkomat. Pojazd kierowcy złapanego na prowadzeniu na "podwójnym gazie" miałby być natomiast oznaczony symbolem "czerwonego listka". Sojusz postuluje ponadto, by osoby, które utraciły prawo jazdy za kierowanie po pijanemu, ubiegając się ponownie o ten dokument, zdawały egzamin w wersji rozszerzonej. Zaostrzone miałyby być też dla nich kryteria dotyczące dopuszczalnego stężenia alkoholu we krwi - przez pierwsze dwa lata od momentu ponownego uzyskania prawa jazdy byłoby to 0 promila.

Solidarna Polska: Zero tolerancji dla bydlaków za kółkiem

Z kolei rzecznik SP Patryk Jaki oświadczył na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie, że Solidarna Polska rozpoczyna akcję: "zero tolerancji dla bydlaków za kółkiem". Podkreślił, że ma dość powtarzających się informacji o rodzinach, które tracą życie w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców, których w 2012 roku złapano 170 tys. Jaki podkreślił, że Polska jest rekordzistą w UE, jeśli chodzi o liczbę osób, które prowadzą pojazdy pod wpływem alkoholu. Jego zdaniem wynika to z liberalnego polskiego prawa. Dlatego SP proponuje, by kierowcy, któremu udowodniono przekroczenie 1,5 promila alkoholu we krwi automatycznie konfiskowano auto; jeśli nie byłby on właścicielem pojazdu miałby wpłacić państwu jego równowartość. Oprócz tego SP chce, by każda nietrzeźwa osoba za kółkiem została ukarana 30 dniami więzienia.

"Zmiany prawa są dobre"

Ponadto osoba ukarana za jazdę pod wpływem alkoholu - według propozycji SP - byłaby zobowiązana do zamontowania na swój koszt urządzenia, które nie pozwalałoby autu ruszyć, gdy kierowca jest nietrzeźwy. Pytany, czy nie obawia się niezgodności proponowanych przez SP rozwiązań z konstytucją, Jaki stwierdził, że nie zna analiz prawniczych, które to stwierdzają. - Znam natomiast wypowiedź konstytucjonalisty Marka Chmaja, według którego konfiskata samochodu nie jest sprzeczna z konstytucją - zaznaczył. Dziennikarze pytali też o opinię SP na temat propozycji SLD i PiS, dotyczących zaostrzenia prawa dla kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. - Każde działanie zmierzające do zmiany prawa w tej sprawie jest dobre - ocenił Jaki.

Twój Ruch: debata "jak zaradzić?"

Swój pomysł na walkę z pijanymi kierowcami zgłosił również Twój Ruch. Jego posłowie proponują zorganizowanie w drugiej połowie stycznia, przy okazji posiedzenia Sejmu, debaty z udziałem ekspertów, która miałaby doprowadzić do wypracowania rozwiązań ws. pijanych kierowców.

W debacie mają wziąć udział m.in. eksperci z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz prawnicy. Michał Kabaciński z TR zapowiedział, że jego partia będzie chciała wypracować propozycje zmian w polskim prawie, "ale nie na zasadzie zwiększania dolegliwości karnej dla kierowców". - Uważamy, że to tak naprawdę niczego nie zmieni - dodał parlamentarzysta.

TR chce skupić się, podobnie jak PO, głównie na tym, jak zmienić podejście polskiego społeczeństwa w kwestii tolerowania osób wsiadających za kółko po alkoholu.

Autor: MAC//tka / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Krzysztof Jurgiel, członek Prawa i Sprawiedliwości w województwie podlaskim, został zawieszony w prawach członka partii - przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek. Dodał, że decyzję podjął prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według nieoficjalnych informacji, do jakich dotarła Arleta Zalewska, prezesa przekonał do tego Jacek Sasin, szef regionalnych struktur partii.

Krzysztof Jurgiel zawieszony w prawach członka PiS. "Sasin przekonał prezesa"

Krzysztof Jurgiel zawieszony w prawach członka PiS. "Sasin przekonał prezesa"

Źródło:
tvn24.pl

Nowa Lewica zdecydowała "o wycofaniu poparcia dla koalicji z klubem Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Krakowa". Poinformowała o tym po tym, jak prezydent Krakowa Aleksander Miszalski ogłosił, że jego zastępczynią została Maria Klaman. Krakowski magistrat informuje na swojej stronie, że jest ona członkinią Nowej Lewicy, ale władze tej partii wskazują, że edukatorka nią nie jest i wybór Klaman to złamanie umowy koalicyjnej.

Lewica "wycofuje poparcie dla koalicji" z KO w Krakowie. Po wyborze wiceprezydentki

Lewica "wycofuje poparcie dla koalicji" z KO w Krakowie. Po wyborze wiceprezydentki

Aktualizacja:
Źródło:
krakow.pl, PAP, tvn24.pl

Cztery dni - tyle według ministry Agnieszka Dziemianowicz-Bąk ma trwać tydzień pracy w perspektywie "najbliższych kilku lat". Na kongresie Impact '24 podkreśliła, że takie są oczekiwania społeczne. Takiej zmianie Kodeksu pracy ma także sprzyjać "relatywnie dobra sytuacja gospodarcza i niskie bezrobocie".

Krótszy tydzień pracy o jeden dzień. Ministra podaje termin realizacji

Krótszy tydzień pracy o jeden dzień. Ministra podaje termin realizacji

Źródło:
PAP

Zabójstwo starszej, około 80-letniej kobiety na warszawskim Mokotowie. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.

Zabójstwo starszej kobiety na Mokotowie, miała worek na głowie i obcięte palce

Zabójstwo starszej kobiety na Mokotowie, miała worek na głowie i obcięte palce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wraz z wyborami prezydenckimi obywatele Mołdawii zdecydują 20 października, czy ich kraj powinien zmierzać w kierunku Unii Europejskiej. Decyzję w sprawie plebiscytu poparła większość deputowanych.

Są coraz dalej od Rosji. 20 października podejmą wielką decyzję

Są coraz dalej od Rosji. 20 października podejmą wielką decyzję

Źródło:
PAP, Newsmaker

- Podział na dwie Polski walczące ze sobą na śmierć i życie, polaryzacja, eskalacja agresji, na krótką metę może i służą tej czy innej partii, ale w długim terminie wykrwawiają nasz kraj - powiedział w orędziu marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Przestrzegał, że "skutki polaryzacji są po prostu tragiczne" i zaapelował o "ostudzenie" temperatury sporu politycznego.

"Budzące niepokój wydarzenia". Apel Szymona Hołowni

"Budzące niepokój wydarzenia". Apel Szymona Hołowni

Źródło:
tvn24.pl

- PiS prowadził nas ku autorytaryzmowi, na ścieżce od Unii Europejskiej. Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi byliśmy o krok od ścieżki prowadzącej na wschód - ocenił w "Kropce nad i" minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Według niego prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński "jest cywilizacyjnie wschodni".

Radosław Sikorski: Jarosław Kaczyński jest cywilizacyjnie wschodni

Radosław Sikorski: Jarosław Kaczyński jest cywilizacyjnie wschodni

Źródło:
TVN24

- Rosja zwiększa swój potencjał przemysłowy w sektorze obronnym szybciej niż Europa i USA - stwierdził podczas czwartkowej konferencji prasowej Rob Bauer, przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO. Dzień wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin oznajmił, że całkowite wydatki na obronę w tym roku mogą wzrosnąć do 8,7 procent PKB.

Ostrzeżenie z NATO przed rosnącym potencjałem Rosji

Ostrzeżenie z NATO przed rosnącym potencjałem Rosji

Źródło:
Reuters, PAP

Kaja Godek zwróciła się z obraźliwymi słowami do dziennikarki Polskiej Agencji Prasowej Angeli Getler. Działaczka antyaborcyjna mówiła, że się "brzydzi" i ma "odruch wymiotny". - Jest mi oczywiście przykro, gdy ktoś nie chce ze mną rozmawiać, tylko dlatego że z góry ocenia mnie ze względu na moją transpłciowość - powiedziała później Getler. Sprawę skomentował też redaktor naczelny PAP Wojciech Tumidalski. - W życiu publicznym nie ma miejsca na krzywdzące zachowania, jakich dziś doświadczyła nasza dziennikarka - oświadczył.

"Odruch wymiotny". Oburzenie po słowach Kai Godek do dziennikarki

"Odruch wymiotny". Oburzenie po słowach Kai Godek do dziennikarki

Źródło:
PAP

- Można powiedzieć, że Mateusz Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury, podpisując decyzję, na którą wydano dziesiątki milionów złotych, bez jakiejkolwiek podstawy prawnej - mówił szef KPRM Jan Grabiec o zgodzie byłego premiera na przeprowadzenie wyborów kopertowych. Skomentował też najnowszy spot Platformy Obywatelskiej, który wzbudził w czwartek wiele kontrowersji.

"Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury"

"Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury"

Źródło:
TVN24, PAP

Policja mazowiecka opublikowała list gończy za byłym sędzią Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomaszem Szmydtem, który jest podejrzany o szpiegostwo. Szmydt w maju zaczął pojawiać się w białoruskich i rosyjskich mediach, gdzie powtarzał tezy tamtejszej propagandy.

List gończy za byłym sędzią Tomaszem Szmydtem

List gończy za byłym sędzią Tomaszem Szmydtem

Źródło:
PAP

Warzęcha zwyczajna do Polski: zalatuje, przypełza, przypływa czy przybiega w podskokach? Na to pytanie za 40 tysięcy złotych odpowiadał pan Łukasz Grabowski z Gdyni.

Pytanie w "Milionerach" o warzęchę zwyczajną

Pytanie w "Milionerach" o warzęchę zwyczajną

Źródło:
Milionerzy TVN

Pogoda już wkrótce się zmieni. Pojawią się opady deszczu oraz burze. W weekend w części Polski temperatura przekroczy 25 stopni Celsjusza, a jeszcze goręcej zapowiadają się pierwsze dni następnego tygodnia.

Czeka nas duża zmiana pogody. Gorącu mają towarzyszyć gwałtowne burze

Czeka nas duża zmiana pogody. Gorącu mają towarzyszyć gwałtowne burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Służba Graniczna Ukrainy opublikowała nagranie pokazujące walki na obrzeżach miasta Wowczańsk w obwodzie charkowskim. Ukraińscy żołnierze próbują przedostać się do pozycji sił obronnych, by wesprzeć walczących z nacierającymi siłami rosyjskimi.

"Gęsty ogień wroga, próby dotarcia do pozycji". Rosjanie dostali zadanie, Ukraińcy publikują nagranie

"Gęsty ogień wroga, próby dotarcia do pozycji". Rosjanie dostali zadanie, Ukraińcy publikują nagranie

Źródło:
tvn24.pl, Ukraińska Prawda

Kierowca busa uderzył w drzewo. Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnia dziewczynka. Vitalii P. został oskarżony przez prokuraturę o spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym.

Tłumaczył, że zasnął. Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnia dziewczynka

Tłumaczył, że zasnął. Zginęły trzy osoby, w tym sześcioletnia dziewczynka

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Mateusz Morawiecki przez cztery godziny zeznawał przed komisją do spraw wyborów korespondencyjnych. Podczas przesłuchania nie zabrakło niewybrednych żartów, sprzeczek i wyłączania mikrofonu. Były premier przekonywał, że to Platforma Obywatelska jest winna straty pieniędzy i przyznał, że jest dumny z podpisania decyzji, która "umożliwiała przeprowadzenie wyborów".

"Podpisałem decyzję i jestem z tego bardzo dumny". Co zeznał Mateusz Morawiecki

"Podpisałem decyzję i jestem z tego bardzo dumny". Co zeznał Mateusz Morawiecki

Źródło:
PAP

Archeolodzy w niemieckiej Bawarii odkopali szkielet mężczyzny liczący sobie 6800 lat. Przedmioty znalezione w grobie sugerują, że mógł on być ważnym członkiem swojej społeczności.

W Niemczech znaleziono szkielet sprzed 6800 lat

W Niemczech znaleziono szkielet sprzed 6800 lat

Źródło:
Reuters, spiegel.de

16 kobiet zarzuca Davidowi Copperfieldowi molestowanie bądź wykorzystanie seksualne, nieodpowiednie zachowanie czy utrzymywanie niestosownych relacji z nieletnimi - podaje "Guardian", a za nim brytyjskie media. Niektóre z zarzutów w stosunku do popularnego iluzjonisty sięgają lat 80. Jego prawnicy zaprzeczają ich prawdziwości.

16 kobiet oskarża znanego iluzjonistę Davida Copperfielda. Dziennik prezentuje wyniki swojego śledztwa

16 kobiet oskarża znanego iluzjonistę Davida Copperfielda. Dziennik prezentuje wyniki swojego śledztwa

Źródło:
The Guardian, BBC, Reuters

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił panią Angelikę, która została skazana na trzy lata więzienia za ugodzenie nożem sąsiada. Kobieta jest samotną matką, a czwórka jej dzieci zostałaby umieszczona w domu dziecka na czas odbywania przez nią kary. - Chciałabym dostać jeszcze jedną szansę - mówiła kobieta, kiedy zwracała się do prezydenta z prośbą o ułaskawienie.

Matka czwórki dzieci prosiła prezydenta o ułaskawienie. Jest decyzja

Matka czwórki dzieci prosiła prezydenta o ułaskawienie. Jest decyzja

Źródło:
TVN24

Rzecznik Praw Pacjenta stwierdził, że w krakowskim szpitalu Żeromskiego doszło do naruszenia prawa do godności i intymności jednej z pacjentek. Kobieta miała być między innymi lekceważona przez personel podczas swojego pobytu na oddziale patologii ciąży, a po porodzie badana w obecności dużej liczby osób. Nie udzielano jej też informacji o przebiegu porodu i stosowanych procedurach.

"Moje pieski też tak robią". Koszmarny poród i interwencja Rzecznika Praw Pacjenta

"Moje pieski też tak robią". Koszmarny poród i interwencja Rzecznika Praw Pacjenta

Źródło:
tvn24.pl / TOK FM

W czwartek w Sejmie odbywa się wysłuchanie publiczne czterech projektów ustaw o przerywaniu ciąży. Do udziału zgłosiło się 307 osób i 30 organizacji. Były duże emocje, wyrywanie transparentów i kłótnie. Niejednokrotnie posiedzenie było przerywane. W Sali Kolumnowej musiała interweniować Straż Marszałkowska.

"Żegnamy pana". Skandal na sejmowym wysłuchaniu, interweniowała Straż Marszałkowska

"Żegnamy pana". Skandal na sejmowym wysłuchaniu, interweniowała Straż Marszałkowska

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Polacy coraz chętniej korzystają z możliwości zmiany dostawcy prądu. Z danych Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że Polacy dokonali już ponad milion takich zmian. W samym 2024 roku liczba gospodarstw domowych korzystająca z nowego dostawcy wyniosła ponad 10 tysięcy.

Tak Polacy szukają sposobu na niższe rachunki. Ponad milion takich decyzji

Tak Polacy szukają sposobu na niższe rachunki. Ponad milion takich decyzji

Źródło:
tvn24.pl

W tym roku po raz kolejny na konta emerytów mają trafić tzw. czternastki. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej proponuje, by dodatkowe roczne świadczenie pieniężne było wypłacone w 2024 r. we wrześniu - tak wynika z informacji zamieszczonej w czwartek w wykazie prac legislacyjnych rządu.

Termin wypłaty tak zwanych czternastych emerytur. Jest propozycja

Termin wypłaty tak zwanych czternastych emerytur. Jest propozycja

Źródło:
PAP

- Służby nie skontrolowały ludzi, którzy witali się z premierem. Kazali tylko rozłożyć ręce i pokazać, że nic nie mamy - relacjonowała kobieta, która była świadkiem środowego zamachu na Roberta Ficę. - Sytuacja była dynamiczna. Przerosła funkcjonariuszy policji i ochrony - ocenił Andrzej Mroczek, były policjant i zastępca dyrektora Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas.

"Kazali tylko rozłożyć ręce". Pytanie o ochronę Ficy w czasie zamachu

"Kazali tylko rozłożyć ręce". Pytanie o ochronę Ficy w czasie zamachu

Źródło:
tvn24.pl

Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony w miejscowości Handlova. Dosięgło go kilka kul. Trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu, przeszedł operację, a jego stan ulega stabilizacji. Strzelec został zatrzymany. Według członków słowackiego rządu zamach był motywowany politycznie. Oto co wiemy o sprawie.

Zamach na premiera Słowacji. Co wiemy

Zamach na premiera Słowacji. Co wiemy

Źródło:
Reuters, Dennik N, PAP

Poseł PiS i były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, przy okazji krytyki premiera Donalda Tuska, określił Leszka Moczulskiego jako agenta SB. Trwający niemal 20 lat proces lidera Konfederacji Polski Niepodległej nie rozstrzygnął się na jego niekorzyść, zatem polityk opozycji szerzy nieprawdę.

Cieszyński o Leszku Moczulskim: "agent SB". To nieprawda

Cieszyński o Leszku Moczulskim: "agent SB". To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego dyscyplinarnie wydalony został Bartłomiej Grabski, wiceminister obrony narodowej w resorcie kierowanym przez Antoniego Macierewicza - dowiedział się tvn24.pl. W tamtym czasie kojarzony był z licznymi dymisjami oficerów polskiego wojska.

Były wiceminister obrony zwolniony dyscyplinarnie z kontrwywiadu wojskowego

Były wiceminister obrony zwolniony dyscyplinarnie z kontrwywiadu wojskowego

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał zarządzenie dotyczące standardów równego traktowania w stołecznym ratuszu. To wewnętrzny dokument i dotyczy osób pracujących w urzędzie miasta. Mowa w nim między innymi o nieeksponowaniu symboli religijnych na biurkach, czy ścianach.

Warszawski ratusz bez krzyży. Zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego

Warszawski ratusz bez krzyży. Zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cudzoziemcy zatrudnieni przy budowie kompleksu Olefiny III na terenie głównego zakładu produkcyjnego Orlenu w Płocku mogli na miejscu porozmawiać z przedstawicielami Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). Wcześniej materiał w sprawie warunków zatrudnienia przy inwestycji wyemitowała "Uwaga" TVN.

Alarmujące sygnały w sprawie flagowej inwestycji Orlenu. Reakcja inspekcji pracy

Alarmujące sygnały w sprawie flagowej inwestycji Orlenu. Reakcja inspekcji pracy

Źródło:
PAP

Ogólnopolski projekt "Punkt zwrotny", który oferuje wsparcie psychologiczne dla młodzieży, został oficjalnie zainicjowany. To inicjatywa, którą współtworzą Fundacja TVN, Fundacja OFF school i Dom Spokojnej Młodości. W ramach akcji przygotowano między innymi specjalne scenariusze lekcji i inne materiały. - To pomoc, której młodzież może udzielać sobie nawzajem - wskazywała prezeska Fundacji TVN Zuzanna Lewandowska. Założyciel Fundacji OFF school Grzegorz Święch wyraził przekonanie, że to wyposaży młodych ludzi w "podstawowe metody radzenia sobie z sytuacjami kryzysowymi".

Projekt "Punkt Zwrotny". "W edukacji nic nie jest tak ważne jak zdrowie psychiczne"

Projekt "Punkt Zwrotny". "W edukacji nic nie jest tak ważne jak zdrowie psychiczne"

Źródło:
TVN24

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl