Zemsta karpi? Kierownik hipermarketu znaleziony martwy w zbiorniku z rybami

Tajemniczy wypadek.

Wigilijna tradycja zamieniła się w świąteczny dramat. Jak dowiaduje się ASZdziennik, w jednym ze śląskich hipermarketów znaleziono martwego mężczyznę w zbiorniku z karpiami.

– Szybko został zidentyfikowany jako kierownik marketu – informuje śląska policja. – To był najprawdopodobniej nieszczęśliwy wypadek.

Według przyjętej przez śledczych wersji wydarzeń, wspartej nagraniami z monitoringu, mężczyzna już po zamknięciu sklepu miał się poślizgnąć podczas liczenia ryb i wpaść do basenu, z którego już nie wyszedł. Jedyną zagadką jest tylko, dlaczego kierownik nie wydostał się o własnych siłach spod masy ryb w tak małym zbiorniku.

Wśród pracowników już krążą sensacyjne teorie na temat wypadku. Wielu zwraca uwagę na fakt, że kierownik był w zeszłym roku szefem działu rybnego. To wtedy lokalna prasa krytykowała warunki sprzedaży wigilijnych karpi. Interweniowali obrońcy praw zwierząt.

– I nagle to właśnie on ginie. Przypadek? Nie sądzę – mówi nam jeden z kasjerów. – Trzeba było widzieć karpie po wyłowieniu ciała. Nigdy jeszcze nie widziałem, żeby były tak ożywione.

(c) ASZdziennik 2011-2013. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone

Fot. Karelj/CC/Wikimedia Commons


2 Komentarze on “Zemsta karpi? Kierownik hipermarketu znaleziony martwy w zbiorniku z rybami”

  1. czytelnik pisze:

    Karpie grozy.

  2. Francine pisze:

    Jaka szkoda, że to tylko fikcja…


Dodaj komentarz