Szedł Sasza... z Saszeńką źle, prosimy o ciepłe myśli...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 26, 2008 15:42 Szedł Sasza... z Saszeńką źle, prosimy o ciepłe myśli...

"Zgadza się, miałem dom. Byłem kochany, człowiek mnie tulił, drapał za uszami i podstawiał smakołyki. Widzisz? tu, pod brzuszkiem mam po tym pamiątkę - ta obwisła skóra wypełniona była sadełkiem. Nie byłem gruby, co to to nie. Jak by to... dobrze zbudowany, o! W końcu jestem dość duży, jak na kota.
Nie, nie pytaj, co się stało. Nie chcę tego pamiętać, już zapomniałem. Siedzę tutaj i tyle. Tak, prosiłem o dom. Podchodziłem do siatki, gadałem, nawet tańczyłem, ale co z tego? i tak nikt mnie nie chciał. Więc po co mam się starać. Posiedzę sobie tutaj, w kąciku. Fajnie, że przyszłaś, pogadamy jeszcze chwilę, co? ja dość rozmowny jestem... aaaa tak, kiedyś mówiłem dużo więcej, można powiedzieć, że gęba mi się nie zamykała. Mówisz, że to było tydzień temu? może, tutaj czas ciągnie się okropnie, wydaje mi się, że minął już rok.
Zrobili mi ząbki, wiesz? ta Zielona mi naprawiła, bo bolało mnie po lewej stronie i śliniłem się jak dziecko. Że co? że łysolek ze mnie? eeeee, denerwowałem się, to i lizałem futerko, w końcu mi wyszło. Wiem, że to odstrasza was, ludzi, ale mnie już wszystko jedno. Nie chce mi się już nawet jeść, kości mi sterczą, kto by pomyślał, że schronisko to najlepszy turnus odchudzający.
Idziesz już? wiem, pewnie, że nie możesz tu siedzieć cały dzień. I nie obiecuj, że znajdziesz mi dom, bo już w to nie wierzę. Do zobaczenia? nie wiem, czy jeszcze się zobaczymy, czy starczy mi ochoty, żeby żyć. Mnie już nic się nie chce, już mi obojętne. Więc przytul mnie jeszcze, dobra? chociaż na chwilkę..."


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Sasza mieszka w łódzkim schronisku. Kiedy tu trafił był wielkim, wspaniałym kocurem. Ile czasu spędził pod polowym łóżkiem w boksie, ciężko powiedzieć. W końcu wyszedł, podchodził do siatki, robił ósemki, gadał, tak bardzo prosił. Teraz już tylko albo śpi, albo smętnie patrzy przez okno. Ożywia się, gdy ktoś go pogłaszcze. Wtedy natychmiast mruczy, ociera się, patrzy w oczy. Gdy człowiek odchodzi, Sasza znów zapada w letarg. Boję się, że za którymś razem już się z niego nie obudzi :(
Chudnie w oczach, nie wiem, czy została 1/3 tego, co kiedyś było kotem. Bardzo proszę o dom dla niego, choćby tymczasowy.
Ostatnio edytowano Sob sty 03, 2009 19:49 przez Georg-inia, łącznie edytowano 74 razy
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 26, 2008 16:03

:crying:

Podniosę chociaż.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob kwi 26, 2008 16:04

:cry:
Może ktoś mógłby zrobić banerek dla Saszy? Ja niestety nie umiem :oops:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 26, 2008 16:06

do góry śliczniutki :(

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 26, 2008 16:08

Moge zrobic banerek, ale nie mogę otworzyć dużych zdjęć. Małe są trochę za małe.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob kwi 26, 2008 16:31

Sasza jest naprawdę niezwykłym kotem, zasługującym na szansę na życie. Bardzo proszę, aby ktoś, kto potrzebuje prawdziwego przyjaciela rozważył wyrwanie go ze schroniska.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14567
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob kwi 26, 2008 17:07

Jaki piękny kocio! Och, żeby tylko znalazł dom. TYLKO to :(
Mam dziś w domu na "jednodniowym tymczasie" koty od kogoś, kto urządza wielkie przyjęcie i musiał je na 1 dzień zabrać z domu. Kiedy tu przyjechały, były spokojne, nawet wesołe, szczególnie 16-miesięczny Tygrys, krówka, ale tej wielkości, że raczej "krówa" :wink:
Pan wyszedł, a Tygrys zaraz schował się pod szafę (jego koleżanka zrobiła to jeszcze w obecności pana, bo jest niesmiała) i jest PRZERAŻONY! Widac ten wystraszony wzrok, który pyta "Co się stało? Dlaczego tu jestem? Gdzie mój Duzy, gdzie mój dom, boję się!" Wylazł teraz spod szafy i siedzi na oknie, obsyczał mnie, kiedy chciałam podejść, a przy swoim Dużym był miziasty, dawał się brac na ręce...
A przecież upynęły dopiero 4 godziny od chwili rozstania!
Czemu piszę tak OT? Bo Tygrys jest krówkiem, tak samo jak Sasza. Tylko ma więcej szczęscia - jego Duży za 16 godzin przyjedzie po niego i wszystko się dobrze skończy. Oby i historia Saszki znalazła szczęsliwy finał!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 26, 2008 17:08

Saszolku masz już swój wątek dzięki Indze teraz trzeba Ci szybciutko znaleźć super domek!!!

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 26, 2008 17:10

Na szybko taki banerek. Może ktoś potem zrobi ładniejszy.

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/n7xt][img]http://images34.fotosik.pl/231/11426104f60bc19c.jpg[/img][/url]

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob kwi 26, 2008 17:25

reddie, super :1luvu:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 26, 2008 18:15

reddie, bardzo dziękuję :love:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 26, 2008 19:49

Inga

trzymam kciuki

poza banerkiem, poza kciukami nie mogę pomóc
może allegro ???

Udało się Banderasowi - chudemu krówkowi, brudaskowi - ale ktoś zobaczył jakie drzemie w nim potencjał. Temu też się uda :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob kwi 26, 2008 19:51

jessoooss, jakie biedactwo, proszę niech ktoś da mu dom :cry:

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 26, 2008 20:31

Do mnie jutro przyjedzie podobny tymczas :(

Mocno trzymam kciuki, żeby dla tego też u kogoś znalazło się miejsce :ok:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob kwi 26, 2008 20:54

Piękny krówka Saszka, muuuusi być dom!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 232 gości