Przeczytaj komentarz dziennikarza Michała Pola
Orzechowski chce odebrać obywatelstwo Podolskiemu i Klose
Mirosław Orzechowski nie wymienia wprost nazwisk osób, którym polskie obywatelstwo trzeba zabrać. Ale łatwo się domyślić, bo na swój pomysł wpadł po wczorajszym meczu Polska-Niemcy. Chodzi o Lukasa Podolskiego i Miroslava Klose - Polaków grających w reprezentacji narodowej Niemiec.
- Polskie prawo nie przewiduje podwójnego obywatelstwa, musi zostać dokonane rozróżnienie prawne między dramatycznymi okolicznościami emigracji politycznych i zarobkowych w minionych latach, a występowaniem np. w sportowych reprezentacjach obcych państw - mówi Orzechowski. Jego zdaniem prezydent Lecha Kaczyński powinien natychmiast przystąpić do procedury pozbawienia ich obywatelstwa polskiego.
A jeśli nie? Wtedy były wiceminister MEN myśli o przygotowaniu społecznej inicjatywy ustawodawczej.
Mirosław Orzechowski przekonuje, że nie chodzi mu wcale o zemstę, że Polak w barwach Niemiec strzelił nam wczoraj dwa gole. - To jest bardzo miły człowiek o sympatycznej aparycji - mówi o Łukaszu Podolskim.
Najbardziej oburzyło to, co powiedział komentator: że Polakom występującym w reprezentacji Niemiec zabroniono udzielać wywiadów po polsku.
- Podwójne obywatelstwo to rzecz nieuporządkowana i nie budująca wśród obywateli polskich szacunku dla polskości. Nie do wyobrażania byłoby, gdyby Niemcy mający obywatelstwo niemieckie występowali w barwach polskich. Sytuacja musi być klarowna - mówi Orzechowski.
Mirosław Orzechowski jest przewodniczący Kongresu Ligi Polskich Rodzin, za rządów PiS-Samoobrony-LPR był wiceministrem edukacji. Teraz startuje w wyborach uzupełniających do Senatu na Podkarpaciu.
Konstytucja mówi: Nikomu nie można odebrać obywatelstwa. Prezydent może tylko wydać zgodę na wniosek osoby, która sama chce się go zrzec. Hipotezy na temat wniosku Orzechowskiego są trzy: były wiceminister edukacji, kandydat na senatora, nie zna konstytucji; chce zabłysnąć w kampanii, cynicznie wykorzystując emocje Polaków; chodził w słońcu bez kapelusza.
Niezależnie od tego, która jest prawdziwa, Orzechowski dał dowód, że na senatora się nie nadaje. Bo co to za senator, który lekceważy konstytucję?
Co o tym sądzisz? Napisz: listydogazety@gazeta.pl