Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet > Doktoranci nie mają za co żyć

Monika Stefanek

220 zł - takie stypendium naukowe otrzymują doktoranci Uniwersytetu Szczecińskiego. Ta kwota musi im wystarczyć na życie. Studiują w systemie dziennym, co często uniemożliwia im podjęcie pracy.

Do tej pory studenci studiów doktoranckich otrzymywali co miesiąc 330 zł. W ubiegłym tygodniu dowiedzieli się, że kwota ta została zmniejszona do 220 zł.
- Z czego mamy żyć, skoro studiujemy w systemie stacjonarnym i możemy jedynie sobie dorabiać? - pyta Przemysław Jastrzębski, doktorant Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych US. - Przez pracę zawodową cierpi zaś nasza praca naukowa.

Magdalena Gardas, rzecznik prasowy rektora Uniwersytetu Szczecińskiego przyznaje, że stypendium zostało zmniejszone.

- Pieniądze na to stypendium pochodzą z puli przekazywanej nam na początku roku akademickiego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego - wyjaśnia Magdalena Gardas. - Na przełomie lutego i marca odbył się nowy nabór na studia doktoranckie, tym samym wzrosła też liczba doktorantów. Te same pieniądze musimy dzielić więc na większą liczbę osób. Stąd obniżka.

Doktorantów bulwersuje fakt, iż ich koledzy z uczelni w innych miastach, otrzymują kilkakrotnie wyższe stypendia.

- W Poznaniu czy Toruniu stypendium wynosi nawet 1000 -1200 złotych - opisuje Jastrzębski. Jeżeli studia doktoranckie przerastają możliwości finansowe i organizacyjne władz US, a wszystko na to wygląda, po co w ogóle je inicjować?
Rzeczniczka uczelni tłumaczy, że Uniwersytet Szczeciński nie przyznaje tzw. stypendiów doktoranckich, o których prawdopodobnie mówi zawiedziony doktorant.

Rozmowy na temat ich wprowadzenia dopiero trwają. Informacje te potwierdza Izabela Ostrowska, przewodnicząca samorządu studiów doktoranckich na US.

- Mieliśmy już spotkanie z prorektorem Andrzejem Witkowskim w tej sprawie - mówi. - Stypendium doktoranckie miałoby być wprowadzone od nowego roku akademickiego i wynosić około tysiąca złotych. Byłby to naprawdę duży krok do przodu.

Na stypendium doktoranckie nie wszyscy będą mogli jednak liczyć. Będzie ono przyznawane tym osobom, które wyróżniają się wynikami w swojej pracy naukowej. Jest też szansa na rozwiązanie problemu obniżonych stypendiów naukowych.

- Rozmawialiśmy z prorektorem już o tym, aby wróciły one do swojej poprzedniej wysokości, czyli 330 zł - informuje Izabela Ostrowska. - Mamy nadzieję, że uda się to wynegocjować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński