W grudniu tego roku niemiecka telewizja wzbogaci sie o nowy pogrzebowy kanał tematyczny: Etos TV. Materiały przez niego emitowane będą poświęcone nieżyjącym już ludziom. Członkowie rodzin mogą zamieszczać zdjęcia i filmy zmarłych bliskich ze stosownym tekstem. Oczywiście nie za darmo. Telewizyjny nekrolog słono kosztuje. Za przygotowanie materiału o zmarłym oraz dziesięć wyświetleń trzeba będzie zapłacić 2000 euro.
Klientów telewizji jednak nie brakuje. Już teraz wiele starszych osób zamawia własne nekrologi, by zapewnić sobie odpowiednie wspomnienie po śmierci i nie być w tej kwestii skazanym na rodzinę.
W ramówce pojawią się porady prawne, dotyczące formalności związanych z pochówkiem, przeglądy nowości z branży pogrzebowej, np. nowe modele trumien, programy o ubezpieczeniach na życie i reportaże z domów spokojnej starości.
O to, czy kanał znajdzie widzów, Schneider raczej się nie martwi.. – W pewnym wieku ludzie zaczynają czytać gazety od końca, żeby dowiedzieć się, kto umarł. Wtedy myślą i o swojej przyszłości. Do nich właśnie chcemy trafić – mówi „Dziennikowi”. Zaś w FAZ wylicza: – Co roku w Niemczech umiera 830 tys. osób. Jeżeli przemnożymy tą liczbę przez czterech członków najbliższej rodziny otrzymujemy 3,2 mln osób, potencjalnych widzów.
