Haha no w pierwszy dzień to to chodziło i furczało na wszystkich,na koty,na psa,na nas
Możliwe że za to że zrobili go panienką
A tak serio-on się zachowuje jak taka panienka
Całymi dniami śpi,nie ma go...Taki wspaniały kotek do popatrzenia chyba tylko-bo pogłaskać to chętnie,ale tylko na chwilkę,potem zwiewa
Ale będzie z niego nakolankowiec.Niech tylko wyzdrowieje troszkę