Mały jest śliczny, na razie cały czas śpi i nie interesuje się tym co się dzieje wokół Niego.
Podjadł trochę suchego jedzonka i śpi. Obcięłam mu pazurki, bo strasznie się o wszystko zahaczał.
Pinki jest trochę 'dzikuskowaty', trochę się boi jak bierze się go na ręce, ale jak się go trochę pogłaszcze to zaczyna mruczeć
Niestety w domu zobaczyłam, że ma coś z prawą tylną nóżką, w ogóle na niej nie staje, jutro pojadę do weterynarza i zobaczymy co się dzieje.
O, właśnie się przebudził i zaczął miauczeć, ale pogłaskałam go i przestał
EDIT
DZISIAJ PO WIZYCIE U WETERYNARZA OKAZAŁO SIĘ, ŻE PINKI TO DZIEWCZYNKA, MA OK 6 MIESIĘCY
Po konsultacjach z różnymi weterynarzami okazało się, że operacja dla Pinki jednak nie jest konieczna. Lepiej zostawić jak jest.
Jeśli ktoś chce małą wspomóc finansowo:
Dane do wpłacania pieniążków:
38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kopernika 6/8
00-367 Warszawa
Koniecznie z dopiskiem: dla Pinky
I jeszcze link na fecebooka
http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... 9814011685
ruru pisze:Banereczek :
- Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/hw1dg][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/1986/pinkiz.jpg[/IMG][/URL]
Na razie mało zdjęć (kolorki mogą być trochę przekłamane) później będę dorzucać jeszcze jakieś zdjęcia