Dwóch pracowników tartaku nie żyje

2009-09-28 00:00:00

We Wronkach pod Gołdapią zginęło dwóch pracowników tartaku. Do tragedii doszło w poniedziałek około godziny 11.10.

Wstępne ustalenia wskazują na to, że dwaj młodzi pracownicy załadowywali naczepę tira trocinami. W pewnym momencie silos, z którego leciały trociny zatkał się i mężczyźni postanowili go udrożnić. Wtedy drewniane wióry przysypały ich. 22 i 33-latek ponieśli śmierć.

Na miejscu pracują policjanci i prokurator, którzy wyjaśniają okoliczności wypadku, ustalają i przesłuchują świadków.

- We wtorek będzie sekcja zwłok — mówi zastępca prokuratora rejonowego w Olecku Tomasz Milanowski. — Będziemy wtedy wiedzieli więcej, bo na razie to tylko nasze domniemania. Pewne jest jedynie, że nie żyją i że wpadli do silosu. Prawdopodobną przyczyną śmierci mogło być uduszenie. Podczas zsypywania trocin do ciężarówki, prawdopodobnie silos się zapchał, pracownicy chcieli go udrożnić i wióry ich przysypały.

Policjanci, prokurator i inspektor pracy wyjaśniają na miejscu okoliczności zdarzenia. Prokuratura zbada, czy nie zostały naruszone przepisy BHP i prawa pracownicze oraz czy doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka.


red., KWP Olsztyn

Pokaż Wronki Wielkie na większej mapie
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5