Moje czternaście skarbów cz.1 ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 15, 2011 22:56 Moje czternaście skarbów cz.1 ;)

Witam wszystkich oto moi podopieczni w domu , nie patrze na to co mówią inni robie to co większość z nas powinna robić pomagam zwierzętom .Wątek ten poświęcam moim kotką w domu dużo się ich przewinęło , inne znalazły dom te zostały u mnie .Niektórzy traktują mnie jak wariatke ja wiem ze nią nie jestem .....Robie swoje będę to robić puki starczy mi sił .Mam koty , karmie je , leczę , żyje z nimi i jest nam dobrze , nie raz może za dobrze bo wtedy zjawia się ona Choroba i znów krzyżuje nam plany .W domu robi się cicho spokojnie , patrzymy na siebie jakiś kot usiądzie mi na kolana zamruczy i to jest cudowne .Ale one czują ze coś jest nie tak a tym razem jest na prawdę cięzko , idą Święta my ich nie czujemy .Ciągle myslę ile mam chorych w domu , które mnie mogą niebawem opuścić , patrzą na mnie swoimi wielkimi oczami , tak jak by mówiły nie słuchaj go nie usypiaj żadnego .....Nie tak miało być, mieliśmy żyć długo i szczęśliwie , one mi zaufały a ja je kocham nad życie ale to nie wystarczy , nieraz miłością nic się nie zrobi to jest życie .A życie bywa okropne , może nie będzie tak źle ale wiem jedno zabrałam je z ulicy karmiłam dałam im dom i go nie straca zdrowe czy chore będą u mnie a ja będę dbała o nie tak jak będe mogła , będziemy razem tak długo jak będzie można .Przedstawiam moje skarby ;)
ROZLICZENIE ;

Taizu - 60zł .Dziękuje bardzo
Taizu -60zł Dziękujemy ;)
Styczeń ;

ruda32-30zł dziękuje
taizu - 60zł dziękuje Fundacja KOT napisał(a):
aktualizacja wpłat na nasze konto dla kotów lidki02:

bazarek - 40 zł
Agnieszka O. - 50 zl
Ola S. - 20 zl
Dominik B. - 150 zl
Łukasz W. - 10 zl
Joanna S. - 40 zl
Beata B. - 100 zl
Barbara K. - 50 zl
Malgorzata M. - 10 zl
Alicja B. - 30 zl
Magdalena W. - 50 zl
Dorota D. - 50 zl
---------------------
razem: 600 zł ,, To- 600zł zostało przelane bezpośrednio do weta na leczenie kotów .


LUTY
Taizu - 80zł Dziękuje;)

http://img827.imageshack.us/img827/961/dscf7179u.jpg

http://img694.imageshack.us/img694/4274/dscf7196.jpg

http://img845.imageshack.us/img845/4729/dscf7248.jpg

http://img543.imageshack.us/img543/5079/dscf7204d.jpg

http://img440.imageshack.us/img440/958/dscf7249.jpg

http://img854.imageshack.us/img854/39/dscf7254y.jpg

http://img69.imageshack.us/img69/9587/dscf7255l.jpg

http://img580.imageshack.us/img580/3871/dscf7256f.jpg

http://img195.imageshack.us/img195/3391/dscf7258z.jpg

http://img840.imageshack.us/img840/4014/dscf7261l.jpg

http://img823.imageshack.us/img823/6264/dscf7262v.jpg

http://img198.imageshack.us/img198/720/dscf7265a.jpg

http://img585.imageshack.us/img585/181/dscf7266.jpg

http://img864.imageshack.us/img864/4640/dscf7268.jpg

Na pierwszym zdjęciu to --
Niunia - bardzo nie ufna miała kk
Śnieżka -miała ciężki kk , kotka z ośrodka gdzie karmie koty
Zuza -kotka z białaczką -mam ją od kobity u której była kilkanascie tygodni przywiązana na smyczy do kaloryfera
Marlej - kotek z ulicy miał kk
Lolek prezent-
Rudek -kotek z ulicy
Frania -przyniosły mi ją dzieci
Toffik -kot z ulicy gdzie diabeł nie może tam Toffika posłać
Tina- kotka z ulicy wróciła z adopcji
Figiel - kotek z ulicy miał ciężką postać kk , myśleliśmy że straci wzrok .Wyzdrowiał ale ciągle kicha i mocno łzawi aportuje piłeczki
Grażyna - kotka ze stacji benzynowej miała już chyba wszystkie choroby
Edek -kotek nie ma kawałka tylnej łapki był chory na panlekoupenie , miał trafić do schroniska jest u mnie
Filip -do dziś walczymy z zarobaczeniem .Kotek z ośrodka
Marcel -kotek ma uszkodzony móżdżek ma problemy z chodzeniem był 14 dni u weta , musi mieć ustawione leki na tarczyce

Może koty nie są takie okazałe ale mam jeszcze pięć kotów na działce , sześć psów i dokarmiam bezdomne koty ..Tyle o nas ;)
Ostatnio edytowano Śro mar 14, 2012 20:09 przez lidka02, łącznie edytowano 13 razy

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw gru 15, 2011 23:04 Re: Moje czternaście skarbów ;)

Super, melduję się na nowym, zbiorczym wątku kotów lidka02 :)

Po pierwsze prośba o wsparcie finansowe:
http://www.fundacjakot.pl/index.php?opt ... y&Itemid=7

Potrzebujemy pomocy dla Pani Lidii ze Strzelna w sfinanowaniu szczepień dla 14 kotów, które ma pod opieką. Strzelno jest małą miejscowością , w której nie ma schroniska dla zwierząt ani programu sterylizacji. Pani Lidia stara się pomóc chociaż części potrzebujących w sposób racjonalny i przemyślany, dlatego koty pod jej opieką są przede wszystkim wysterylizowane. Dostają odpowiednią karmę i jeśli potrzeba są leczone, a następnie wydawane do odpowiednich domów. Koszt jednego szczepienia to około 40 zł.
Przy braku jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz i gminnych programów zapobiegania bezdomności zwierząt i nadpopulacji, bardzo ciężko jest prywatnej osobie ponosić ciągle takie koszta. Dlatego prosimy o jakiekolwiek wpłaty na konto fundacji z dopiskiem: "Strzelno"; liczy się każda kwota.

KONTO FUNDACJI:
BZ WBK S.A. III O/Toruń
07 1090 1506 0000 0001 0369 0336


Aukcja cegiełkowa dla kotow lidka02

rozsyłajcie, poproszę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

http://allegro.pl/show_item.php?item=2073841620


Zdjęcia kotów Lidki (zmniejszone z linków z pierwsego postu):

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tu podaję linki do innych wątków kotów, którymi Lidka się zajmuje:

:arrow: Łukaszek, obecnie w Fundacji KOT w Toruniu, czeka na Dom po rekonwalescencji łapki:
viewtopic.php?f=1&t=129016
http://www.facebook.com/events/209780632409915/

:arrow: Ślepy Kubuś, obecnie próbuje swoich sił w nowym DS :piwa:
viewtopic.php?f=1&t=129326

:arrow: Marcelek, ma problemy neurologiczne ale poza tym jest super kotkiem :mrgreen:
viewtopic.php?f=1&t=134382

:arrow: Koty z ośrodka wczasowego - trzeba pomóc im przetrwać zimę:
viewtopic.php?f=1&t=134759

Adam
Ostatnio edytowano Pon sty 23, 2012 0:24 przez aburacze, łącznie edytowano 4 razy
aburacze
 

Post » Czw gru 15, 2011 23:10 Re: Moje czternaście skarbów ;)

Tu będą wątki, które są już nieaktywne, ku pamięci:

:arrow: Robinek ['], cudowny kot, niestety miał wypadek... :(
viewtopic.php?f=1&t=128837

:arrow: Kociaki, poszły do nowych domów :kotek:
viewtopic.php?f=1&t=132327

:arrow: Sparaliżowany kotek z cmentarza [']
viewtopic.php?f=1&t=133082

Adam
aburacze
 

Post » Czw gru 15, 2011 23:14 Re: Moje czternaście skarbów ;)

Właściwie należałoby tradycyjnie poprosić o bannerek :mrgreen: Nie?

Adam
aburacze
 

Post » Czw gru 15, 2011 23:16 Re: Moje czternaście skarbów ;)

Piękne koty...
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn


Post » Czw gru 15, 2011 23:23 Re: Moje czternaście skarbów ;)

Piękna, różnorodna gromadka... Świetne są, pewnie dobrze im u Ciebie.

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Pt gru 16, 2011 2:14 Re: Moje czternaście skarbów ;)

Wklejam z wątku Łukaszka - to bardzo wazne, to własciwie przyczyna utworzenia tego wątku.
Tu potrzebna jest duża pomoc.

lidka02 pisze:(...) byłam dziś u weta z kotka którą mam trzy lata mam ją od jednej kobitki u której spędziła kilka miesięcy przywiązana do kaloryfera długa historia kot prawie nie umiał chodzić jak trafił do mnie ...A teraz przestała jesć w pyszczu jakąś krew zobaczyłam myślałam że to zęby pojechałam do weta wet popatrzył , i zaraz zrobił testy kotka ma białaczkę mam ją w domu od trzech lat i mam 14 kotów :cry: , nie wiem co robić wet powiedział że najlepiej by było porobić testy i koty zaszczepić ale przy tej ilości to u mnie nie realne .Chciałam im pomóc , zabrałam je z ulicy dałam im dom to co mogłam najlepszego a naraziłam je na taką chorobę :cry: .To chyba najgorszy dzień w moim życiu ......
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt gru 16, 2011 11:33 Re: Moje czternaście skarbów ;)

Dzień dobry!

Kontynuując dyskusję na temat (z wątku Łukaszka) szczepienia kotów przeciw FeLV bez testów, przeczytałem jeszcze w opisie szczepionki Leukocell na stronie http://www.drugs.com/vet/leukocell-2.html coś takiego: Vaccination is of no known therapeutic value in cats with existing FeLV infection, nor will it alter the natural course of disease.. W wolnym tłumaczeniu: wartość terapeutyczna szczepienia w przypadku kotów chorych na FeLV nie jest znana, ani nie wpływa na naturalny przebieg choroby. Poza tym myślę, że niezależnie od szczepienia warto zrobić testy, żeby wiedzieć które koty ewentualnie się zaraziły i mogą być nosicielami. No ale teraz rozumiem główny problem to kasa... :(

Adam
aburacze
 

Post » Pt gru 16, 2011 11:38 Re: Moje czternaście skarbów ;)

Adam - koszt testu 50zł - jeśli zakładamy że kot jest pozytywny na tym koszt się kończy.
Jeżeli zrobisz kotom dwie szczepionki to masz łączny koszt 80zł i tak naprawdę nie wiesz co z nimi dalej robić i czy za chwilę po szczepieniu się nie rozchorują.
Jeśli kot wyjdzie ujemny - 50zł pluis dwie szczepionki czyli ok. 130zł.
Ale tak jak już wspominałam: nie tylko o kasę chodzi. naprawdę zupełnie inaczej postępuje się w leczeniu kociego kataru np u kotów felv i kotow zdrowych. To jest naprawdę bardzo ważna informacja, nawet patrząc z punktu widzenia dobra kota.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt gru 16, 2011 11:41 Re: Moje czternaście skarbów ;)

Marzenia11 pisze:Ale tak jak już wspominałam: nie tylko o kasę chodzi. naprawdę zupełnie inaczej postępuje się w leczeniu kociego kataru np u kotów felv i kotow zdrowych. To jest naprawdę bardzo ważna informacja, nawet patrząc z punktu widzenia dobra kota.

Hm, ja chyba się niejasno wyraziłem: też uważam że zrobienie testów jest potrzebne, nawet jeżeli podanie szczepionki choremu kotu niczym nie grozi. Te argumenty które podajesz są oczywiście ważne.

Adam
aburacze
 

Post » Pt gru 16, 2011 20:02 Re: Moje czternaście skarbów ;)

Witajcie dziękuje za tak liczne przybycie , a ja dostaje ciągle w łeb ....To znaczy kobitka której dałam jej dwa koty z ośrodka jeden taki jak Marcel , a druga kotka szczupła czarna i wiec dzwoniła dziś do mnie i powiedziała że kotka się rozchorowała pojechała do weta zrobiła kotce testy i wyszedł koci aids dodatni .Kotki już nie ma uśpiła ją ;( ;( , a ja mam z ośrodka w domu trzy koty to nie Zuza , Zuzka dziś bardzo się slini ......Jestem zła na siebie dałam jeszcze jedną kotkę do adopcji była u mnie w domu pisałam do babki bo ona ma swoje dwa koty powiedziałam o wszystkim , ma małej zrobić test i mi napisać ...Kurcze dosyć że u siebie mam problem to jeszcze inni przeze mnie go mają ... :( .Dzwoniłam do weta ma sześć testów jadę w niedziele do weta przetestować trzy koty z ośrodka , wet szczepionki dopiero zamówił ....Nie wiem co zrobie jak jeszcze mi wyjdzie koci aids już nic nie wiem ....Mam kota z ośrodka to Filip on taki bez życia , znów był odrobaczony i nic ma niską temperature , ma ciagle trzecią powieke na oczach ,jak teraz dzwoniłam do weta to właśnie obawia się o niego że może mieć koci aids jak jakiś to miał z tego ośrodka .Oszaleje ............ktoś na nas rzucił urok czy co ....

lidka02

 
Posty: 15732
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob gru 17, 2011 0:38 Re: Moje czternaście skarbów ;)

lidka02 pisze: a druga kotka szczupła czarna i wiec dzwoniła dziś do mnie i powiedziała że kotka się rozchorowała pojechała do weta zrobiła kotce testy i wyszedł koci aids dodatni .Kotki już nie ma uśpiła ją ;( ;( ,


co za sq...iel.
Kotuniu [*], przepraszam Cię że straciłas życie przez kretyna, który się szkoli i uczy aby własnie pomagać i leczyc chore zwierzęta...

lidka02 - rób testy, chciałam napisać: spokojnie, ale nie da się spokojnie. Po prostu rób po kolei kotom testy na felv (kocia białaczka) i fiv (koci aids) - jak wyjdzie fiv+ to trzeba się będzie martwić, bo na to nie ma szczepionki, ale nie usypiaj od razu kota, ok?
Rób i pisz badź smsuj, jak Ci wygodniej.
:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob gru 17, 2011 1:32 Re: Moje czternaście skarbów ;)

Testy to podstawa!
Jeżeli płytkowy wychodzi niejednoznaczny(a tak bywa, ale to przeważnie i tak wyjdzie potem plus) to trzeba zrobić test PCR, następnie zdrowe koty od razu zaszczepić na białaczkę i je oddzielić na około 2 tygodnie a po tym czasie dołączamy do stada.
Białaczkowe koty jedzą na osobnych miseczkach (u mnie białaczkowe jedzą na stole czy szafce) a zdrowe na podłodze.
Często zmieniam wodę w miseczkach a już zawsze gdy widzę, że białaczkowy kot właśnie chłeptał. Żwirek mam drewniany zbrylający
http://www.krakvet.pl/cats-best-plus-zw ... -2729.html z którego łatwo mi wyjmować odchody i które można wyrzucać do toalety.
My już sobie tak z białaczkowymi kotami żyjemy parę lat bez izolacji i zaden z moich kotów się nie zaraził ale co roku gdy testuję stado to i tak mam duszę na ramieniu.
Koty powyżej 3 lat mają duże szanse aby jeszcze długie lata cieszyć się życiem(według opinii wetów) a najgorsza jest białaczka wykryta przed 1 rokiem i trochę ponad. Piszę to też z własnego doświadczenia gdzie jedna roczna i dwie 3 letnie kotki umarły na białaczkę.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40245
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob gru 17, 2011 1:52 Re: Moje czternaście skarbów ;)

lidka02 - doznałam olsnienia przy sprzątaniu kuwet - nie możesz iść tylko na testy!!! Bo co zrobisz z kotami które będą miały testy ujemne? Wrócisz do domu i...? Bedziesz je izolować do czasu otrzymania szczepionki i zaszczepienia? Jak tak to ok (choć z mojej perspektywy to niepotrzebny stres dla futer), ale jeśli je wypuścisz wśród nietestowanych kotów to nie będziesz wiedziała, czy się nie zaraziły w międzyczasie czyli w okresie między testem a szczepieniem.
Wiem, zę się denerwujesz i chcesz wiedzieć jak najszybciej, ale trzeba działać rozsądnie - wet kiedy dostanie szczepionki?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AGdansk, elmas, Fayerka, jolabuk5, kuba93l, qumka i 307 gości