Amelka Elemelka - bo wróbelek taki, wielkookie kociątko

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 23, 2009 23:02 Amelka Elemelka - bo wróbelek taki, wielkookie kociątko

Biała z czarnymi plamkami. Na imię ma Amelka. Amelka Elemelka.

Dwa dni temu zabrałam ją ze szpitalika łódzkiego schroniska do domu tymczasowego.
Maleńka była najbiedniejsza w boksie, osowiała, zagilona. Wielka główka i maleńkie wychudzone ciałko. Tylko te oczyska wielkie, i patrzyła tak, że musiałam ją zabrać...

W lecznicy określono jej wiek na 5-6 tygodni. Wygląda na sporo mniej. Podajemy mleko zmieszane z convalescentem strzykawką. Zaczyna jeść samodzielnie, ale jeszcze dokarmiamy tym miksem, by nabrała ciałka. Gdy daję zastrzyki, to nie wiem, jak kłuć, takie to tyci-nic...
Na szczęście wczoraj i dziś byli w domu TŻ i jego syn i dokarmiali malutką, zabierali na kolana, bo bardzo nie lubi siedzieć sama w klatce i płacze jak niemowlak "łaaaa".

Niestety zagilenie narasta, mimo leków. Wygląda gorzej niż rano, oczy brzydkie, w nosku świszcze na potęgę, pysio trudno domyć. Albo jakieś przesilenie albo jutro jedziemy do lecznicy.

Oto Amelka - wczoraj w domu (zdjęcia autorstwa TŻta ;))

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I dziś wieczorem :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tak było w schronisku:
ObrazekObrazek Obrazek

i w lecznicy
Obrazek

Jak malutką podleczymy, poszukamy jej najlepszego domu :)
Już czuję, że będzie to trudne, bo Amelka jest baaardzo rozmruczanym i przymilnym stworzeniem. A patrzy tak, że coś ściska w środku. Dziś próbowała mi ciumkać szyję. Siły jednak ma więcej niż w schronie - tylko ten gil postępuje...

Sis

 
Posty: 15957
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto cze 23, 2009 23:09

Ale bieda :( dobrze że już bezpieczna... Sis :ok: :king:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro cze 24, 2009 6:26

o umaszczenie Kropkowe :)


za malutka kciuki by zdrowiala!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 24, 2009 6:57

Ładniutka i biedniutka.........
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 24, 2009 7:37

łojeziu, jaka bidka... będzie dobrze, musi :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 8:10

cześć Amelko śliczna panieneczko, zdrowiej kochanie, teraz będzie już tylko lepiej, tylko walcz!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 8:14

ale bidusia malutka ...
wielkie kciuki Asiu :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 11:20

Jakie to malusie :roll: :?

Sis, wielkie kciuki za maleńtasa 8)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro cze 24, 2009 12:29

Jejku jaka ona maleńka, trzymam za Amelkę wielkie kciuki, wracaj do zdrówka malutka.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 18:35

wsparcie cioć chyba trochę pomogło, bo oczka ciut jakby lepiej. Może zaskoczy wreszcie z leczeniem. :)

Sis

 
Posty: 15957
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro cze 24, 2009 21:05

Sis pisze:wsparcie cioć chyba trochę pomogło, bo oczka ciut jakby lepiej. Może zaskoczy wreszcie z leczeniem. :)


i oby tak dalej!! Kciuki magiczne nadal trzymam :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 21:38

Sis :1luvu: Amelka :1luvu: trzymamy kciuki za zdrówko, a później za domek, taki jak znalazła Mimi...
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro cze 24, 2009 21:42

ojj jakie śliczności :love: :love: :love:
ciuki
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

pogorszyło się pewnie na początku
dlatego, że wiruski i drobnoustroje
też lubią dobrobyt i ciepełko :roll:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 21:58

Asiu trzymamy za Amelkę nieustające kciuki :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 23:11

cegiełkowe allegro dla Amelki:
http://allegro.pl/item671772535_charyta ... owiec.html

dziękujemy cioci Magiji :1luvu:

Maleńka przespała/przeleżała na kolanach wieczór. Niedługo pójdzie do klatki spać, nie lubi tego, oj nie lubi sama być.... z kolan też już zwiewa - znak "chcę do kuwety". Siły ma więcej, brzunio po jedzeniu jak piłka. Tylko ten glut w nosku i oczy paskudne (znów jedno gorzej), no i temperatura. Nie wiem sama czy lepiej czy stabilnie tak samo :roll:

Sis

 
Posty: 15957
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 19 gości