Policjanci wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku drogowego, który miał miejsce w czwartek około godziny 21.30 na ulicy Mikołowskiej w Mysłowicach w miejscu nieoświetlonym. W wyniku potrącenia przez samochód m-ki ŻUK śmierć poniósł 56 letni mieszkaniec naszego miasta..
Jak wynika ze wstępnych ustaleń 53 letni mieszkaniec Mysłowic kierujący samochodem m-ki ŻUK , potrącił przechodzącego w miejscu niedozwolonym 56 latka.
- Pieszy został karetką przewieziony do szpitala, gdzie na wskutek doznanych obrażeń ciała w tym głowy zmarł. Kierowca Żuka w chwili zdarzenia był trzeźwy i informuje aspirant sztabowy Ryszard Padewski z mysłowickiej policji
Nikt wprost na razie nie stwierdził, że to wina wyłączonych latarni, jednak mysłowicka policja na swojej stronie internetowej aż 3 razy dobitnie wspomina, że "do zdarzenia doszło w miejscu nieoświetlonym".
W tej sprawie prowadzone jest już śledztwo a powołany w tej sprawie biegły wyjaśnia między innymi, jaki wpływ na tę tragedię, miały wyłączone latarnie przy ul. Mikołowskiej
Skąd ciemności w Mysłowicach? Czytaj więcej na ten temat |
Co ciekawe,przypominamy, że kilka miesięcy temu MMSilesia ujawniła szokujące informacje o tym, że latarnie w Mysłowicach niepotrzebnie świecą się w dzień.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?