Nominacja Pawła Kowala na szefa "Pionków" po raz kolejny "odświeża" dyskusję czy argumenty - odszedłeś oddaj mandat . Na przestrzeni lat dotyczy to wielu posłów/posłanek czy europosłów .
Opuściłeś czyli zdradziłeś - wniosek jeden . Pryncypialny.
Wrócę do czasów niemal prehistorycznych czyli do lat 1991-92 .
Po wypromowaniu i bezwarunkowym wspieraniu Wałęsy na prezydenta w 1990 ( zakończone sukcesem ) - partia PC startowała do wyborów jako partia prowałęsowska - a przynajmniej najbardziej wałęsowska ( bardziej niż startujące KLD czy Solidarność ) .
Hasło w kampanii wyborczej
Głosowałeś na Wałesę - głosuj na PC .
Jarosław Kaczyński tak to oceniał na przełomie 93/94 .
Choć, oczywiście, Wałęsa postawił mnie w trudnej sytuacji, musiałem balansować, rozegrać ją tak, żeby do wyborów parlamentarnych ta scysja nie stała się zupełnie jawna, bo jakby się stała, to nasz elektorat - bałem się - wyraźnie prowałęsow-ski w d... by nas kopnął. Udało się. Rozstaliśmy się po wyborach parlamentarnych.
Czy ktoś wtedy artykuował zdania - oddajcie mandat ? A sytuacja niemal komiczna - wyborcy prowałesowscy głosują na PC kompletnie nie wiedząc , że w monencie wrzucania kartki do urny głosują na partię najbardziej antywałęsowską . PC dostaje dwa trzy razy więcej głosów , przy ujawnieniu prawdy przed wyborami - wynik mógłby byc dramatycznie niski .
Choć może dla głosującego zwolennika Wałęsy nie było to takie komiczne - czuł się totalnie wykiwany/oszukany.
Zdrada - oddajcie mandaty - nie słyszałem wtedy takich słów .
BYło też tak - powstał w 1992 roku RdR Jana Olszewskiego , na bazie tych ludzi z PC , którym nie w smak były negocjacje Jarosława Kaczyńskiego o utworzeniu rządu z Suchocką .
Czy wtedy do tych ludzi kierowano - oddajcie mandaty ?
CZy odchodzący z ZChN w tym samym momencie Antoni Macierewicz ( stworzył Akcję Polską ) słyszał- zdrada oddaj mandat ?
Nazwiska , partie ,zmiany barw klubowych na przestrzeni lat można mnożyć - np powstanie PO z częsci UW i AWS - choć wtedy chyba padały słowa mocne .
Od kiedy zaczęło się - oddaj mandat ?
Mnie sie wydaje , że od czasów , gdy sami wyborcy zaczeli się niemal totalnie identyfikować z partią i ludzmi na których głosowali .
Może kiedyś mieliśmy więcej dystansu do polityków ?
p.s. W tytule można dowolnie zmienać nazwiska tych co odeszli po wyborach ze swoich ugrupowań .