Ta jego buzia na drugim zdjęciu wygląda dość marnie
. Najgorsze, że nie wiadomo.. , tam testów nie robią? a skoro koty są ze sobą?
Może faktycznie on tylko smutny..
Domyślam sie, że na tych wcześniejszych to Asia go ma na rękach - więc nie dzikun? i z innymi się dogaduje, wynikałoby ze zdjeć..
A swoją drogą - to ja, mj_libierian_girl, nie zazdroszcze - nie dość, że nie może być tam co chwile, nie dość, ze nie może pomóc, że wychodzi stamtąd pewnie z poczuciem niedosytu i bezradności, to jeszcze wszyscy chcą od niej pełnych informacji
Ja też.
, sorry.