Wraca sprawa dziadka Tuska. Kto jątrzy?
Ktoś znowu brzydko pogrywa w czasie przedwyborczej gorączki. Po Wrocławiu krążą ulotki ze zdjęciem esesmanów i sugestią, że jeden z nich to członek rodziny premiera Donalda Tuska - informuje "Gazeta Wyborcza"
Sprawa "dziadka Tuska z Wehrmachtu" wraca więc po raz kolejny. Według "Gazety Wyborczej" we Wrocławiu są kolportowane ulotki ze zdjęciem esesmanów spod Opatowa z 1939 roku. Jeden z nich, uśmiechający się do obiektywu na pierwszym planie - według autorów ulotki to Donald Tusk senior.Sęk jednak w tym, że w 1939 roku ojciec premiera miał... 9 lat, więc z całą pewnością nie może być uchwycony na tej fotografii.Wydawcom paszkwila chodziło więc zapewne o słynną sprawę "dziadka Tuska", którą swego czasu nagłaśniał Jacek Kurski z PiS. Tyle tylko, że nie ma żadnych, nawet najmniejszych dowodów, że żołnierz znajdujący się na zdjęciu ma jakiekolwiek powiązania z rodziną premiera Tuska. - Nam właściwie te ulotki pomagają, bo przecież dla każdego myślącego człowieka jest jasne, że ich autorzy mają problemy z głową - mówią politycy Platformy.>>>> PO i PiS idą już łeb w łeb
/1 To zdjęcie służy jako okrutna propaganda przeciwko Donaldowi Tuskowi. Nie ma żadnych dowodów na to, by uwieczniało kogokolwiek z rodziny b. premiera
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj.