Maniuś, cudowny koci przyjaciel, stracił już nadzieję... Znika... Czy ktoś go uratuje..? PILNIE DS/DT!!!Edit: od 22.01.2011 w DT u Mohy, od str. 6 Miał robione testy, wyszedł FIV+ Maniuś to już koci senior, ma już ok. 12 lat, ale jest absolutnie przekochany!!! Niestety szczęście się do niego nie uśmiecha już od dawna... Kocurek, niesłychanie przyjacielski i kochający wszystkich ludzi, siedzi w depresji w schronisku i każdego dnia jest go coraz mniej... Początkowo tulił się do każdego, za każdym szedł w stronę wyjścia, do każdego się po kociemu uśmiechał i prosił, by go wziąć do domu... Nikt go jednak nie chciał, i Maniuś w końcu zwątpił, że ktokolwiek jeszcze go zechce... Rozchorował się, wpadł w depresję... Teraz siedzi w schroniskowym szpitaliku i powoli znika A Maniuś to przecież kot ideał, najkochańszy i najcudowniejszy kot pod słońcem! Urodą niestety nie grzeszy, ale brak ten nadrabia przecudownym charakterem Jest to chyba największy miziak świata, może się miziać bez końca, non stop podtyka główkę do głaskania, przytula się, ociera... A jak pięknie mrrruczy! Tylko jeszcze nie ma komu mruczeć do uszka, a on tak kocha ludzi i tak bardzo by chciał wreszcie mieć własny ciepły domek i kogoś do kochania... Jest niesamowicie łagodny, chętnie daje się brać na ręce, i baaardzo potrzebuje kogoś do kochania i kogoś, kto by jego pokochał... W pokoju siedział ciągle przy drzwiach i chciał iść za każdym, kto wychodził. Gdy tylko ktoś już przy drzwiach na niego spojrzał, to od razu w smutnych kocich oczach pojawiał się błysk nadziei, że to może właśnie po niego przyszli, że może zaraz go zabiorą ze sobą... Od razu kocio wstawał, ocierał się, prosił by mógł iść razem z tym kimś, kto dał mu nadzieję, ale niestety...
Choć wszyscy się kocurkiem zachwycali, że o taki kochany, taki miziasty, to nikt go nie zabrał do domu
I tylko dlatego, że nie wygląda tak pięknie jak inne koty, że nie ma tak lśniącego futerka... Kocio przez chorobę (koci katar) jest zaniedbany i wychudzony strasznie, ma brzydką, miejscami brudnawą sierść, ale przecież pod czułą opieką może się jeszcze zamienić w pięknego kota. A nawet jeśli już nie odmłodnieje, i nigdy nie dorówna urodą innym kotom, to przecież najważniejszy w kocie jest jego charakter - a w tym żaden inny kot w schronisku kocurkowi nie dorówna! Ktoś będzie miał w nim cudownego przyjaciela, tylko niech da mu szansę...
Maniuś ma już swoje lata, pod czułą opieką może żyć jeszcze drugie tyle, co do tej pory. Niestety jego czas się kończy... On już nie wierzy, że ktoś go pokocha... Depresja i choroby go wykańczają, stracił apetyt, potworie chudnie, niedługo całkiem zniknie Dlatego szukamy dla niego domku stałego lub tymczasowego, który troskliwie się nim zajmie i nie powoli mu zniknąć!Filmik z kociem sprzed miesiąca -
http://www.youtube.com/watch?v=09isMXt3LrYKontakt: 600 279 666,
jhet@op.pl
BARDZO PILNIE POTRZEBNY DOMEK STAŁY LUB TYMCZASOWY NA CZAS SZUKANIA DOMU STAŁEGO!!!!!! W SCHRONISKU MANIUŚ NIE MA SZANS...