Mia - szylkretka z depresją.
Kicia ma około roku. Cały czas siedzi w domku, prawie wcale się nie rusza. Nie podchodzi do człowieka. Leży grzecznie między budkami i stara się żeby nikt jej nie widział. Jest chora - niestety nie wiemy dokładnie na co. W przyszłym tygodniu zabierzemy ją do weterynarza.
Póki co z pewnych informacji - na początku przyszłego tygodnia kotka trafi do mnie. Popracuję nad nią, zobaczymy czy da się przekonać do człowieka Zabierzemy do weterynarza i zaczniemy leczenie.
Jest dla niej miejsce w Krakowie i Szczecinku... Temat do przedyskutowania.
Więcej informacji zamieszczę kiedy dowiem się o niej czegoś więcej.

jest piękna.
Ona jest załamana i wystraszona.Tyle złego ją spotkało.

Wygląda jak kupka nieszczęścia, oby indywidualny kontakt w domu coś pomógł, biedna kicia...

jak dobrze, że jest już jakiś plan na uratowanie kotki strasznie mi jej szkoda.... trzymam mocno kciuki za wszystko

Gdzie na południu Polski ma znaleźć się koteczka i czy Kocie Buro Turystyczne ma coś koTbinować z transportem?

Trzymam kciuki za kicię.
Dobrze, że ją zabierasz.
Oby się maleńka nie poddawała

Znam ten wzrok, znam ten wyraz pyszczka i boję się patrzeć. Ona rezygnuje.

oby się udało zdążyć ....

Dobrze, że jest dla niej ratunek. Trzymam kciuki żebyście zdążyły

mocne

Meksykanka z transportem trzeba będzie coś kombinować na 100 % tylko jeszcze nie wiem gdzie dokładnie
Mam dwie propozycje miejsca dla niej. Jedna jest 30 km od Krakowa niestety a druga aż w Szczecinku. Przedyskutuję to z Julią. Boję się o tą małą. Też mi się wydaje, że się poddaje. Ale będziemy walczyć. 3majcie kciuki - bardzo, bardzo mocno

Bardzo mocne kciuki ode mnie. Mam nadzieję, że ze zdrówkiem to nic poważnego. Oby dała radę. Piękna z niej kociczka.

Jaka ona jest piękna

Mia Kotuniu kochana, wiem, że mimo swojego młodego wieku przeszłaś wiele ... ale wiesz, ja wierzę głęboko, że przed Tobą jeszcze wiele, wiele pięknych lat. Uwierz mi Kochana, są dobrzy ludzie, którzy zapewnią Ci jedzonko, przytulaski i ogromną dawkę serduszka.
Ja mam 13 lat , jestem chory i też czasami nie chce mi się już chcieć, ale wiesz moja Duża staje na głowie, żebym sie uśmiechnął i pomimo, że często boli, postanowiłem, że będę walczył.

Mia słoneczko, jesteś taka śliczna (chyba się w Tobie nawet zakochałem )
Trzymaj się Koteczko ... będę o Tobie myślał i trzymał mocno wszystkie pazurki

Anatolek

Co u Ciebie Mia , badzo się o Ciebie martwię

Anatolek

Jak koteńka? Jakie decyzje?

Jutro zabieramy ją ze schroniska i zobaczymy co dalej. Ze schroniska od razu kierunek wet, później do mnie do domu. 3majcie kciuki Nie poddajemy się