Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Lekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.

0 views
Skip to first unread message

krzysiek82

unread,
Jun 22, 2009, 4:05:47 AM6/22/09
to
Witajcie
Jest sobie ma�a miejscowo��, oraz dwie lecznice, jednak zajmuje si�
leczeniem a druga zajmuje si� tylko sprzedawaniem lek�w (a nie powinna
bo to s� zwykle leki do u�ycia przez lekarza weterynarii). By�a ju�
przeprowadzana kontrola ale nic nie wykryli, podejrzewam posmarowanďż˝
�ap�. Dzisiaj do mojej �ony dzwoni facet kt�ry kupi� w lecznicy lek dla
psa, jak si� okaza�, �e zastosowany doprowadzi� do pogorszenia stanu
zdrowia zwierz�cia. Pyta co zrobi� czy psa zabi� �opat� czy ona
przyjedzie go u�pi�? Zalewa mnie po prostu krew jak widz�, co ten facet
robi, sprzedaje leki na lewo i prawo bez zastanowienia nad
konsekwencjami. Liczy siďż˝ dla niego tylko zysk. Nie wiem kogo mam
powiadomi�, czy mo�e lepiej zrobi� jak�� prowokacj� nagra� wszystko
ukryt� kamer� i udost�pni� do medi�w (jaki� program interwencyjny albo
coďż˝ w tym stylu) Co proponujecie? Facet jest lekarzem i to nawet podobno
dobrym wi�c ma �wiadomo�� jak� krzywd� mo�e wyrz�dzi� zwierz�ciu robi to
z premedytacjďż˝ bo nie chce mu siďż˝ pojechaďż˝ i sprawdziďż˝ co siďż˝ danemu
zwierzakowi dzieje i czy taki czy inny lek jest potrzebny.

--
krzysiek82

Nostradamus

unread,
Jun 22, 2009, 5:08:33 AM6/22/09
to
U�ytkownik "krzysiek82" <krzys...@02.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h1nek1$ap7$1...@nemesis.news.neostrada.pl...

Facet jest lekarzem i to nawet podobno
> dobrym wi�c ma �wiadomo�� jak� krzywd� mo�e wyrz�dzi� zwierz�ciu robi to z
> premedytacjďż˝ bo nie chce mu siďż˝ pojechaďż˝ i sprawdziďż˝ co siďż˝ danemu
> zwierzakowi dzieje i czy taki czy inny lek jest potrzebny.

Znasz siďż˝ na weterynarii czy tak tylko pitolisz?


--
Pzdr
Leszek
Masz prawo odm�wi� odpowiedzi na ten post. Je�eli z tego
prawa nie skorzystasz, wszystko, co napiszesz, mo�e by�
wykorzystane przeciwko Tobie ;)

krzysiek82

unread,
Jun 22, 2009, 5:13:54 AM6/22/09
to
Nostradamus pisze:

> U�ytkownik "krzysiek82" <krzys...@02.pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:h1nek1$ap7$1...@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Facet jest lekarzem i to nawet podobno
>> dobrym wi�c ma �wiadomo�� jak� krzywd� mo�e wyrz�dzi� zwierz�ciu robi
>> to z premedytacjďż˝ bo nie chce mu siďż˝ pojechaďż˝ i sprawdziďż˝ co siďż˝
>> danemu zwierzakowi dzieje i czy taki czy inny lek jest potrzebny.
>
> Znasz siďż˝ na weterynarii czy tak tylko pitolisz?
>
>
Ja si� nie znam, ale �ona jest lekarzem wet wi�c sam rozumiesz.

--
krzysiek82

Tristan

unread,
Jun 22, 2009, 5:57:53 AM6/22/09
to
W odpowiedzi na pismo z poniedzia�ek 22 czerwiec 2009 11:13
(autor krzysiek82
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h1ni5j$6ld$1...@atlantis.news.neostrada.pl>):

> Ja si� nie znam, ale �ona jest lekarzem wet wi�c sam rozumiesz.

No rozumiemy, �e konkurencja we wsi wam nie w smak. Ale w og�lno�ci nie
�api� co mu zarzucasz.

--
Tristan

Kupi� p�yty/kasety/mp3/cokolwiek z p�yty Myde�ko Fa 2

krzysiek82

unread,
Jun 22, 2009, 6:15:39 AM6/22/09
to
Tristan pisze:

> W odpowiedzi na pismo z poniedzia�ek 22 czerwiec 2009 11:13
> (autor krzysiek82
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <h1ni5j$6ld$1...@atlantis.news.neostrada.pl>):
>
>> Ja si� nie znam, ale �ona jest lekarzem wet wi�c sam rozumiesz.
>
> No rozumiemy, �e konkurencja we wsi wam nie w smak. Ale w og�lno�ci nie
> �api� co mu zarzucasz.
>

�e sprzedaje leki na lewo i prawo ka�demu kto si� zg�osi, a te leki mog�
by� u�ywane tylko przez lekarzy weterynarii. Potem moja �ona je�dzi i
musi usypia� niekt�re zwierz�ta bo w�a�ciciel zwierzaka poda� lek nie w
takiej ilo�ci jakiej powinien lub po prostu nie powinien go podawa� w
danym przypadku. A kto na tym cierpi najbardziej biedne zwierzaki.
Dzisiaj rano by� przypadek psa kt�ry zosta� zatruty lekami kona�,
dopiero wtedy w�a�ciciel zadzwoni� po pomoc do lekarza.

--
krzysiek82

Liwiusz

unread,
Jun 22, 2009, 6:22:05 AM6/22/09
to
krzysiek82 pisze:


A z jakich przepis�w wynika, �e dane leki mog� by� u�yte tylko przez
lekarza weterynarii?

--
Liwiusz

krzysiek82

unread,
Jun 22, 2009, 6:23:50 AM6/22/09
to
Liwiusz pisze:

> A z jakich przepis�w wynika, �e dane leki mog� by� u�yte tylko przez
> lekarza weterynarii?
>

Na ka�dej fiolce czy to opakowaniu leku jest to napisane. Wiem bo takie
leki �ona ma w aucie i jest to dla mnie cz�sty widok.

--
krzysiek82

Liwiusz

unread,
Jun 22, 2009, 6:28:57 AM6/22/09
to
krzysiek82 pisze:


Ale z samego faktu napisu nie wynika zakaz stosowania. Muszďż˝ byďż˝
jakie� podstawy z przepis�w prawa i zagro�enie kar� za nieprzestrzeganie.

Swojďż˝ drogďż˝, czy mogďż˝ kupiďż˝ zestaw tabletek na odrobaczanie dla psa,
p�ac�c jak�� ni�sz� cen� za ca�e opakowanie, zamiast 15z� za tabletk� u
weterynarza?

--
Liwiusz

Kaziu

unread,
Jun 22, 2009, 6:40:16 AM6/22/09
to
krzysiek82 <krzys...@02.pl> wrote:
>> No rozumiemy, �e konkurencja we wsi wam nie w smak. Ale w og�lno�ci nie
>> �api� co mu zarzucasz.
>
> �e sprzedaje leki na lewo i prawo ka�demu kto si� zg�osi, a te leki mog�
> by� u�ywane tylko przez lekarzy weterynarii.

Idz z kamera i zarejestruj taka transakcje a pozniej na policje.

--
Kaziu

krzysiek82

unread,
Jun 22, 2009, 6:40:11 AM6/22/09
to
Kaziu pisze:

> Idz z kamera i zarejestruj taka transakcje a pozniej na policje.
>

Tak te� w�a�nie zrobi�, niestety to stary wyga jest ka�dego zna nawet w
inspekcji, mam nadzieje, �e jednak jego praktyki zostan� ukr�cone.

--
krzysiek82

Nostradamus

unread,
Jun 22, 2009, 7:48:33 AM6/22/09
to
U�ytkownik "krzysiek82" <krzys...@02.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h1nm7j$m8v$1...@nemesis.news.neostrada.pl...


> �e sprzedaje leki na lewo i prawo ka�demu kto si� zg�osi, a te leki mog�
> by� u�ywane tylko przez lekarzy weterynarii.

A konkurent jakim lekarzem jest?
Pisa�e�, �e to lekarz, w dodatku dobry.Dlaczego nie mo�e lekarstw wydawa�??

krzysiek82

unread,
Jun 22, 2009, 8:24:30 AM6/22/09
to
Nostradamus pisze:

> A konkurent jakim lekarzem jest?
> Pisa�e�, �e to lekarz, w dodatku dobry.Dlaczego nie mo�e lekarstw wydawa�??
>

Jak mo�e to robi� nie widz�c pacjenta? ile ju� by�o przypadk�w, �e
zwierzaka nie uda�o si� ju� uratowa�, bo w�a�ciciel �le opisa� objawy a
lekarz przepisa� lek kt�ry bardziej zaszkodzi� ni� pom�g�. On wystawia
kwita na us�ug� wcale jej nie wykonuj�c, to jawne oszustwo. Lecz podczas
kontroli nikt mu nic nie zrobi�, bo jak mu to teraz udowodni�. P�jd� z
tďż˝ ukrytďż˝ kamerďż˝ udam zainteresowanego jakimďż˝ tam lekiem i co dalej z
tym materia�em zrobi�. Nie mam ju� pomys�u na tego cz�owieka.

--
krzysiek82

Nostradamus

unread,
Jun 22, 2009, 8:43:39 AM6/22/09
to
U�ytkownik "krzysiek82" <krzys...@02.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h1ntp6$40d$1...@nemesis.news.neostrada.pl...

> Nostradamus pisze:
> > A konkurent jakim lekarzem jest?
>> Pisa�e�, �e to lekarz, w dodatku dobry.Dlaczego nie mo�e lekarstw
>> wydawaďż˝??
>>
>
> Jak mo�e to robi� nie widz�c pacjenta?


Czyli jest dobrym weterynarzem??
Lepszym od �ony? Zmie�cie miejscowo�� ;)

zenek

unread,
Jun 22, 2009, 8:47:34 AM6/22/09
to

U�ytkownik "krzysiek82" <krzys...@02.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h1ntp6$40d$1...@nemesis.news.neostrada.pl...

> Nostradamus pisze:
> > A konkurent jakim lekarzem jest?
>> Pisa�e�, �e to lekarz, w dodatku dobry.Dlaczego nie mo�e lekarstw
>> wydawaďż˝??
>>
>
> Jak mo�e to robi� nie widz�c pacjenta? ile ju� by�o przypadk�w, �e
> zwierzaka nie uda�o si� ju� uratowa�, bo w�a�ciciel �le opisa� objawy a
> lekarz przepisa� lek kt�ry bardziej zaszkodzi� ni� pom�g�. On wystawia
> kwita na us�ug� wcale jej nie wykonuj�c, to jawne oszustwo. Lecz podczas
> kontroli nikt mu nic nie zrobiďż˝, bo jak mu to teraz udowodniďż˝.

A z jakich przepis�w wynika, �e weterynarz musi zobaczy� pacjenta? Je�li s�
takie przepisy- jak u ludzi- to masz racj�. Je�li nie, to mo�e leczy� na
podstawie wywiadu i wszystko jest OK.

Rozumiem jednak Wasz� niech�� do konkurencji :)

Pozdro-
zenek

Johnson

unread,
Jun 22, 2009, 9:14:35 AM6/22/09
to
krzysiek82 pisze:

> Nie mam ju� pomys�u na tego cz�owieka.
>

Jest przecie� niestety samorz�d zawodowy weterynarzy. jest
odpowiedzialno�� zawodowa. Co z zony za lekarz �e o tym nie wie??


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz m�drca, my�l o tym, by mu dor�wna�. Gdy widzisz tego, komu
brak rozs�dku, zastan�w si� nad sob� samym.

Johnson

unread,
Jun 22, 2009, 9:18:18 AM6/22/09
to
Liwiusz pisze:

>
> A z jakich przepis�w wynika, �e dane leki mog� by� u�yte tylko przez
> lekarza weterynarii?
>

http://www.aniwet.pl/ust-kodeksetyki.htm
Kodeks ma podstawďż˝ ustawowďż˝.

Johnson

unread,
Jun 22, 2009, 9:20:03 AM6/22/09
to
Johnson pisze:

>>
>> A z jakich przepis�w wynika, �e dane leki mog� by� u�yte tylko przez
>> lekarza weterynarii?
>>
>
> http://www.aniwet.pl/ust-kodeksetyki.htm
> Kodeks ma podstawďż˝ ustawowďż˝.
>

A i kodeksu nie czyta�em;)

krzysiek82

unread,
Jun 22, 2009, 9:28:44 AM6/22/09
to
Johnson pisze:

> Jest przecie� niestety samorz�d zawodowy weterynarzy. jest
> odpowiedzialno�� zawodowa. Co z zony za lekarz �e o tym nie wie??
>

To wszystko fikcja jest, szukam sposobu �eby t� spraw� inaczej
nag�o�ni�, rozmawia�em z TVN na ten temat mo�e rusz� ten temat.

--
krzysiek82

Johnson

unread,
Jun 22, 2009, 9:48:57 AM6/22/09
to
krzysiek82 pisze:

Do pi�knych czas�w doszli�my. Najwa�niejsza jest tv.
A potem ten fikcyjny samorz�d zrobi - s�usznie - sporawe twojej zonie za
naruszeni etyki zawodowej.
"Obowi�zkiem lekarza weterynarii jest przestrzeganie zasad uczciwej
konkurencji w prowadzeniu praktyki lekarsko-weterynaryjnej."

Nostradamus

unread,
Jun 22, 2009, 10:32:00 AM6/22/09
to
U�ytkownik "Johnson" <joh...@nospam.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h1o246$jdc$1...@inews.gazeta.pl...
> krzysiek82 pisze:

> A potem ten fikcyjny samorz�d zrobi - s�usznie - sporawe twojej zonie za
> naruszeni etyki zawodowej.
> "Obowi�zkiem lekarza weterynarii jest przestrzeganie zasad uczciwej
> konkurencji w prowadzeniu praktyki lekarsko-weterynaryjnej."

I wtedy zmieni z �on� miejscowo�� :0
Tak jak pisa�em.

krzysiek82

unread,
Jun 22, 2009, 10:49:22 AM6/22/09
to
Nostradamus pisze:

>> "Obowi�zkiem lekarza weterynarii jest przestrzeganie zasad uczciwej
>> konkurencji w prowadzeniu praktyki lekarsko-weterynaryjnej."
>

no w�a�nie a on si� z tego nie wywi�zuje a poza tym cierpi na tym
zwierz�, �onie on konkurencji nie robi ale najbardziej zale�y mi na tych
zwierzakach.

--
krzysiek82

Robert Tomasik

unread,
Jun 22, 2009, 2:07:06 PM6/22/09
to
U�ytkownik "Kaziu" <Ka...@wp.pl.invalid> napisa� w wiadomo�ci
news:h1nn2g$lbm$1...@nemesis.news.neostrada.pl...

A Policja co niby z tym filmem ma zrobiďż˝? Jak jest u lekarzy weterynarii,
to nie wiem. W wypadku lekarzy lecz�cych ludzi sprzeda� lek�w przez lekarza
jest �cigana w trybie dyscyplinarnym. Nie podejrzewam, by w wypadku
weterynarzy by�o to bardziej restrykcyjnie uj�te.

Robert Tomasik

unread,
Jun 22, 2009, 2:29:32 PM6/22/09
to
U�ytkownik "krzysiek82" <krzys...@02.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h1nek1$ap7$1...@nemesis.news.neostrada.pl...

Jedyny konstruktywny pomys�, jaki mi przychodzi do g�owy, to posi�kowanie
si� ustaw� o ochronie zwierz�t. W wypadku ujawnienia celowego (lub z
niedbalstwa) podania niew�a�ciwego leku nale�a�o by powiadomi� Powiatowego
lekarza Weterynarii. Najlepiej pisemnie. B�dzie co� z tym musia� zrobi�.
Ale z do�wiadczenia wiem, �e takie sprawy bardzo ci�ko przechodz� i o
wiele szybciej ureguluje to sam rynek. Do nieskutecznego weterynarza ludzie
przestanďż˝ przychodziďż˝ i tyle.

moje_przedmioty

unread,
Jun 22, 2009, 4:11:08 PM6/22/09
to

U�ytkownik "Johnson" <joh...@nospam.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h1o03p$9rd$1...@inews.gazeta.pl...
> krzysiek82 pisze:
>
>> Nie mam ju� pomys�u na tego cz�owieka.
>>
>
> Jest przecie� niestety samorz�d zawodowy weterynarzy. jest
> odpowiedzialno�� zawodowa. Co z zony za lekarz �e o tym nie wie??
>
>
Taki sam jak z krzysia82 pisarz na grupy
Robota bez celu i bez wiedzy.
Do �ony nikt nie przychodzi i musi zmieni� auto na takie kt�re pali litr
mniej na 100 k m
buhahahhahahahahaa
A nie umie tego zrobi� to pr�buje nap�dzi� klient�w �onie.
Ale penwie z niej tak sam weterynarz hihihihih
Fot

__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4177 (20090622) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com


moje_przedmioty

unread,
Jun 22, 2009, 4:21:59 PM6/22/09
to

U�ytkownik "krzysiek82" <krzys...@02.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h1o5qk$m9v$1...@atlantis.news.neostrada.pl...
> Nostradamus pisze:
>>> "Obowi�zkiem lekarza weterynarii jest przestrzeganie zasad uczciwej
>>> konkurencji w prowadzeniu praktyki lekarsko-weterynaryjnej."
>>
>
> no w�a�nie a on si� z tego nie wywi�zuje a poza tym cierpi na tym zwierz�,
> �onie on konkurencji nie robi ale najbardziej zale�y mi na tych
> zwierzakach.
>
Chyba nie wm�wisz nam cz�owieku �e we wsi wszystkim zalezy na u�miercaniu
zwierzak�w
Ka�dy by na tym traci� i gdyby raz sie tak zdarzy�o a Twojej zonie nie to by
sie nie mog�a op�dzic od pacjent�w
Wyra�nie wida� �e z jakich� powod�w do Twojej �ony nie id� wi�c penwie
sytuacja jest odwrotna niz opisujesz i tyle.

krzysiek82

unread,
Jun 23, 2009, 3:19:05 AM6/23/09
to
moje_przedmioty pisze:

> Taki sam jak z krzysia82 pisarz na grupy
> Robota bez celu i bez wiedzy.
> Do �ony nikt nie przychodzi i musi zmieni� auto na takie kt�re pali litr
> mniej na 100 k m
> buhahahhahahahahaa
> A nie umie tego zrobi� to pr�buje nap�dzi� klient�w �onie.

> Ale penwie z niej tak sam weterynarz hihihihih
> Fot

Lepiej zamilknij bo robisz z siebie kretyna na forum publicznym.

--
krzysiek82

moje_przedmioty

unread,
Jun 23, 2009, 12:35:51 PM6/23/09
to

U�ytkownik "krzysiek82" <krzys...@02.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h1pvqd$sn1$1...@atlantis.news.neostrada.pl...

> moje_przedmioty pisze:
>> Taki sam jak z krzysia82 pisarz na grupy
>> Robota bez celu i bez wiedzy.
>> Do �ony nikt nie przychodzi i musi zmieni� auto na takie kt�re pali litr
>> mniej na 100 k m
>> buhahahhahahahahaa
>> A nie umie tego zrobi� to pr�buje nap�dzi� klient�w �onie.

>> Ale penwie z niej tak sam weterynarz hihihihih
>> Fot
>
> Lepiej zamilknij bo robisz z siebie kretyna na forum publicznym.
>
Jak ja robie kretyna to na okre�lenie Ciebie nie ma tak pod�ego s�owa w
s�owniku buhahahahahaaa


Nostradamus

unread,
Jun 24, 2009, 7:17:10 AM6/24/09
to
U�ytkownik "Robert Tomasik" <robert....@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h1oj29$kbj$1...@inews.gazeta.pl...

>Do nieskutecznego weterynarza ludzie przestanďż˝ przychodziďż˝ i tyle.

Z niesamowitych opowie�ci Krzy�ka wynika, �e ju� przestaj� ;))

Robert Tomasik

unread,
Jun 24, 2009, 8:21:20 PM6/24/09
to
U�ytkownik "Nostradamus" <les...@wp.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h1t20u$1chn$1...@opal.icpnet.pl...

> U�ytkownik "Robert Tomasik" <robert....@gazeta.pl> napisa� w
> wiadomo�ci news:h1oj29$kbj$1...@inews.gazeta.pl...
>> Do nieskutecznego weterynarza ludzie przestanďż˝ przychodziďż˝ i tyle.
> Z niesamowitych opowie�ci Krzy�ka wynika, �e ju� przestaj� ;))

Takie rzeczy samo �ycie najlepiej reguluje, bo to s� trudno uchwytne
niuanse.

krzysiek82

unread,
Jun 26, 2009, 3:44:01 AM6/26/09
to
moje_przedmioty pisze:
> Jak ja robie kretyna to na okre�lenie Ciebie nie ma tak pod�ego s�owa w
> s�owniku buhahahahahaaa
>
>

Nie wiem dlaczego Ci� bili jak by�e� ma�y? Widocznie na to zas�u�y�e�.

--
krzysiek82

krzysiek82

unread,
Jun 26, 2009, 3:45:00 AM6/26/09
to
Nostradamus pisze:

> Z niesamowitych opowie�ci Krzy�ka wynika, �e ju� przestaj� ;))
>
>
Ludzie nie o to chodzi, chodzi o podej�cie do sprawy a nie o
konkurencje. Gdyby ten facet by� aktywny w terenie by�by konkurencj�, a
tak, nie jest.

--
krzysiek82

0 new messages