BePiotr BePiotr
1295
BLOG

dymisja Poręby

BePiotr BePiotr Polityka Obserwuj notkę 33

Jarosław Kaczyński powinien odstąpić od tradycji i zdymisjonować eurposła Tomasza Porębę z funkcji szefa sztabu wyborczego przed właściwą kampanią wyborczą zamiast odsuwać go lub wyrzucać po jej zakończeniu.

W dzisiejszej audycji "Fakty po Faktach" poseł Poręba oświadczył, że w Polsce "nic się nie buduje" i że PiS posiada ludzi kompetentnych i przygotowanych do tego by upragniona przez rodaków sieć dróg ekspresowych i autostrad w końcu powstała.

Miliony telewidzów popadły w osłupienie lub tak jak to zrobili obecni w studio wybuchnęli śmiechem . Nasze godziny oczekiwania w kolejkach spowodowanych ruchem wahadłowym, kilometry gigantycznych nasypów, setki budowanych wiaduktów wszystko okazało się halucynacją? Poseł powtórzył dwukrotnie "nic się nie buduje". Ewidentnej gafy nie zamienił w żart. Ze natchnieniem przekonywał, że to właśnie rządy Marcinkiewicza i Kaczyńskiego były w tej dziedzinie niedoścignionym wzorem. Uszczypnąłem się parę razy, ale to była jednak jawa. Szef kampani wyborczej PiSu wybrał strategię, która musi doprowadzić do klęski. Nikt nie uwierzy wyborczym obietnicom, ale każdy wierzy świadectwu własnych oczu! może niesłusznie?

Oczywiste jest, że tak poważne inwestycje nie są realizowane w ciągu jednej kadencji. Każdy następny rząd dziedziczy po poprzednim inwestycje rozpoczęte i ma okazję je dokończyć na własny rachunek. Początkowego etapu realizacji tzn. przygotowania inwestycji, projektowania, wykupu ziemii rzeczywiście gołym okiem nie widać.

Wystarczy jednak zerknąć choćby do Wikipedii, żeby  zobaczyć jak wyglądają bezwzględne dane liczbowe. Oczywiście i tym razem możemy własnym oczom lub wiarygodności danych nie wierzyć!

Ale to nie jest notka o budowie autostrad tylko o żenującym sposobie prowadzenia kampanii wyborczej PiSu przez nowego wybrańca Jarosława Kaczyńskiego. Trudno uniknąć wrażenia, że Tomasz Poręba został po prostu wystawiony "na odstrzał".

Wszyscy interesujący się tematem pamiętają choćby wstrzymanie na lata budowy A2 na odcinku Nowy Tomyśl - Świecko. Odcinek Poznań - Nowy Tomyśl został oddany do użytku w październiku 2004 roku. Poznaniacy spodziewali się, że już w 2009 dojadą autostradą do Berlina. Jednak budowa zachodniego odcinka stanęła i ruszyła dopiero w roku 2009. Na placu budowy, mimo gotowości wykonawcy przez lata nie działo się nic. Opóźnienie  spowodowało wzrost kosztów budowy o 50%.

Są tematy, których PiS po prostu w kampanii wyborczej podejmować po prostu nie powinien, żeby wyborcy nie popękali ze śmiechu.

BePiotr
O mnie BePiotr

zbanowali mnie: Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - za brak aplauzu?Aleksander Ścios - jak pewnie większość nieprawomyślnych Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka