Nowy wirus atakuje! Wywołuje bóle głowy, zaniki pamięci i wstręt do alkoholu

Tysiące Polaków już chorują.

Szpitale w całym kraju alarmują. Od soboty rano izby przyjęć przeżywają oblężenie pacjentów, którzy skarżą się na świdrujący ból głowy, zaniki pamięci oraz wstręt do alkoholu. To prawdopodobnie wirus.

– Radzimy sobie, ale sytuacja jest dramatyczna. Musiałem poodwoływać urlopy – mówi ASZdziennikowi dyrektor jednego ze stołecznych szpitali, który zanotował dziesięciokrotny wzrost liczby przyjęć w ciągu ostatnich 24 godzin.

W serwisach społecznościowych zaroiło się od wpisów zaniepokojonych Polaków. – Pomocy, łeb mi pęka – napisał Mateusz z Kalisza na Facebooku. – A najgorsze, że niczego nie pamiętam.

– Zabierzcie ode mnie alkohol na pół roku. Umieram! – zaapelowała z kolei Monika z Wałbrzycha.

O sprawie wie już ministerstwo zdrowia i uspokaja. – Ze wstępnych badań wynika, że ten szczep wirusa nie zagraża życiu a jego objawy, choć dokuczliwe, z czasem ustępują – słyszymy w resorcie.

Eksperci, z którymi rozmawialiśmy, ostrzegają jednak, że najgorsze dopiero przed nami. – Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca – twierdzi mikrobiolog  proszący o zachowanie anonimowości. – W naszych warunkach geograficznych noc z soboty na niedzielę może przebić wszystko co do tej pory widzieliśmy.

(c) ASZdziennik 2011-2013. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone

Fot. mislav/CC/flickr.com