UOKiK przygląda się ubezpieczeniom OC od Link4. Są problemy z wypowiadaniem umów

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie w sprawie umów ubezpieczenia OC od Link4. Towarzystwo stoi na stanowisku, że klient nie może wypowiedzieć automatycznie przedłużonej polisy, nawet jeśli w międzyczasie znajdzie lepszą ofertę. UOKiK oraz Rzecznik Finansowy mają w tej sprawie zgoła odmienne zdanie.

Każda umowa ubezpieczenia OC jest zawierana na 12 miesięcy. Przed upływem tego terminu towarzystwo przesyła nam ofertę ubezpieczenia na kolejny rok, podając m.in. wysokość przyszłorocznej składki. Jeśli klient nie wypowie bieżącej umowy (nie później niż na dzień przed upływem okresu 12 miesięcy), to polisa jest automatycznie przedłużana. Nie ma tu znaczenia, czy klient składkę wskazaną w piśmie opłacił czy nie.

Co jednak istotne, jeśli klient znajdzie sobie inną ofertę ubezpieczenia OC, może tę poprzednią, przedłużoną polisę wypowiedzieć. Taki przywilej daje art. 28a ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUKustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK

Link4 stoi jednak na stanowisku, że jeżeli klient zapłaci składkę proponowaną w otrzymanym piśmie dotyczącą przedłużenia polisy, a następnie znajdzie sobie jednak ofertę w innym towarzystwie, to nie może zawartej z Link4 umowy wypowiedzieć. Zdaniem spółki, taka możliwość istnieje wyłącznie jeśli klient nie odpowie na pismo, tj. nie zapłaci określonej w nim składki.

W opinii Prezesa UOKiK i Rzecznika Finansowego, taka interpretacja prawa jest błędna. Przekonują oni, że jeśli klient wykupi ubezpieczenie OC w innym zakładzie ubezpieczeń, to powinien mieć możliwość wypowiedzenia przedłużonej polisy w Link4, niezależnie czy składkę z pisma opłacił czy nie.

- Mamy nadzieję, że postępowanie przeprowadzone przez UOKiK doprowadzi do zmiany praktyki przez Link4. To istotne tym bardziej, że obserwujemy niepokojące sygnały, że podobne podejście zaczyna stosować również PZU. Warto podkreślić, że nie dostajemy wniosków o interwencję w tego typu sprawach w odniesieniu do innych ubezpieczycieli. To może wskazywać, że na szczęście jest to praktyka odosobniona - mówi Krystyna Krawczyk, dyrektor Wydziału Klienta Rynku Ubezpieczeniowo-Kapitałowego w Biurze Rzecznika Finansowego.

UOKiK na razie dopiero wszczął postępowanie. Może wydać decyzję zakazującą stosowania praktyki, nałożyć karę pieniężną w wysokości do 10 proc. obrotu osiągniętego w poprzednim roku oraz nakazać zwrot pobranych składek.

W przesłanym do redakcji komunikacie Link4 tak komentuje sprawę:

Spółka otrzymała zawiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Postępowanie dotyczy stosowanej przez Link4 interpretacji przepisów ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK w zakresie odnawiania polis OC oraz możliwości ich wypowiedzenia. Po otrzymaniu zawiadomienia Spółka analizuje dalsze możliwe kroki w tej sprawie i w najbliższym czasie przedstawi swoje stanowisko Prezesowi UOKiK
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.