Obiady
Wege
FIT Koktajle
Dla dzieci
Śniadania
Dania z rybą
Przekąski
Słodkości
Zupy
Sałatki
Lunch BOX
Święta
Granola to mieszanka wszystkiego co najlepsze, aby dobrze zacząć dzień.
W mojej domowej granoli, wiele składników pokrywa się ze składnikami mojego mixu śniadaniowego .
- 2 szklanki płatków owsianych
- pół szklanki pestek słonecznika
- pół szklanki orzechów laskowych
- pół szklanki płatków migdałowych
- pół szklanki rodzynek
- 2 czubate łyżki ziaren sezamu
- 2 czubate łyżki siemienia lnianego ziarnistego
- 2 czubate łyżki otrębów żytnich
- pół szklanki suszonych bananów
- pół szklanki mieszanki owocowej do musli – papaja, kokos etc.
- 3 łyżki płynnego miodu
- Rodzynki, orzechy laskowe i mieszankę do musli mieszamy w miseczce i odstawiamy na bok. Tych składników nie pieczemy.
- Do drugiej miski wsypujemy płatki owsiane, otręby, ziarna słonecznika, płatki migdałowe, ziarna sezamu i siemię lniane, a następnie dokładnie mieszamy z płynnym miodem.
- Nagrzewamy piekarnik do 160 st. z termoobiegiem.
- Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia równomiernie wykładamy ziarna.
- Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 20-25 minut. Co 3-4 minuty wyciągamy blaszkę i mieszamy składniki, aby podpiekły się z każdej strony i aby uniknąć przypieczenia się góry, podczas gdy dół nie będzie jeszcze gotowy.
- Po upieczeniu granolę należy ostudzić, wymieszać ze składnikami, których nie zapiekaliśmy i przesypać do szklanego słoika lub szczelnie zamykanego pojemnika.
- łyżeczka miodu
- szklanka dowolnych owoców – ja użyłam mrożonych porzeczek
- 6 łyżek granoli – ok. 198 kcal
- 200 ml jogurtu naturalnego – ok. 120 kcal
- sos owocowy – ok. 80 kcal
Dziś zaprezentuję Wam drugi przepis z książki Suzanne Carreiro Sekrety domowej kuchni Włochów i będzie to polenta. Cóż to takiego? Czytaj dalej
Kochani, skoro mięsożerni mają swój fit pasztet na święta (klik), to jak ja mogę zapomnieć o moich wegetariańskich czytelnikach? No Czytaj dalej
Rollsy, które dziś Wam prezentuję były moim sobotnim obiadem na uczelni. Robiłam je w piątek wieczorem. Dwa pokrojone spakowałam w Czytaj dalej
Kochani niebawem ruszy cykl świąteczny, ale postanowiłam uchylić odrobinkę drzwi do mojej kuchni i już dziś ponęcić Was czekoladowo - Czytaj dalej
Mam pytanie odnośnie owsianki. Nie mogę się przemóc (uraz z dzieciństwa) do zjedzenia owsianki na mleku. Mogę w drodze "poświęcenia" z mohjej storny wypić szklankę zimnego mleka, ale nie jestem w stanie zjeśc dania zalanego mlekiem. Czym zastąpić - zalewam wodą płatkiw ieczorem i rano mieszam je z jog.naturalym bądź greckim. Czy jest to dozwolone połączenie. Jakie owoce i w jakich proporcjach mogę dodawać. Suszone czy świeże, co lepiej i proszę podaj różne wersje, bo ja lubię sobie urozmaicać. Cierpię na nadwrażliwość jelita grubego i dopiero zaczynam się wdrażać, zdobywać informacje i potrzebuję pomocy w tej kwestii.
Jedz jogurt z granolą (to taka inna owsianka) -tam masz owoce suszone lub mix śniadaniowy ze świezymi owocami.
a gotowa mieszanka owoców do musli (same owoce) jest w Rossmanie - musisz szukać rossmanów z działem Bio
Jak widzisz Twój blog zdobył uznanie nie tylko w kraju:)
Już się nie mogę doczekać kiedy spróbuję ;-)
a granola jest chrupiąca i żeby taka była musi być piekarnik :)
nie powinno się przypalić
A teraz wszystkim jedzącym ( w domu i w pracy) życzę SMACZNEGO - na ten czas ja właśnie jem pyszną sałatkę - mix sałat, czerwona papryka, kukurydza, czarne oliwki, kiełki rzodkiewki, listki bazylii a polane to Twoim dressingiem Gosiu :) A do tego wszystkiego 3 plastry smażonego bakłażana. Pyszota :)
Pozdrawiam Cię Gosiu i przesyłam buziaczki :* Jesteś cudowna :)
Czy moga byc orzechy włoskie może;)??
bez termoobiegu temperatura taka sama, tylko przytrzymaj ciut dłużej
Trafiłam na Twojego bloga przypadkiem i od razu polubiłam Twoje przepisy :) Dziękuje za te inspiracje, teraz próbuje przejść na zdrowy tryb odżywiania+ćwiczenia. I mam pewien problem i związane z nim pytanie. Wstaję dosyć późno - 8.30-9 i ostatni posiłek przypadałby za późno ( zgodnie z zasadą 5 posiłków co 3 godziny ) . Czy lepiej jeść 5 posiłków co 2 godziny czy może 4 co 3 h? I czy trzeba jeść zawsze o tych samych porach, czy można je zmieniać, w zależności od tego o której wstanę ? Z góry dziękuje za odpowiedź! i Pozdrawiam :)
Dziękuje Ci bardzo :) Bo miałam z tym największy problem ;)
ostatni posiłek powinno się zjeść najpóźniej 3 h przed pójściem spać,
Ja również mam pytanie dot. czasu ostatniego posiłku.
Słyszałam, że najpóźniej można jeść do ok. godziny 19, więc od jakiegoś czasu skrupulatnie trzymam się tej zasady. Jednak teraz napisałaś, że powinno się jeść najpóźniej 3h przed pójściem spać. U mnie trochę burzy to myślenie, gdyż kładę się bardzo późno, nawet koło 2. w nocy.
Więc do jakiej godziny powinnam jeść ostatni posiłek? Mam ogromny z tym problem.., wiem, że wieczorem nasz metabolizm pracuje na zmniejszonych obrotach, dlatego jak było by najodpowiedniej?
Pozdrawiam!
W Twoim przypadku jak zjesz taki jogurt o 21 a spać idziesz ok. 2 w nocy będzie ok.
chciałabym się jeszcze zapytać ile ważyłaś jak zmieniłaś swoje nawyki żywieniowe ?? Ile ważysz teraz i ile masz wzrostu ?? Przepraszam, ze tyle osobistych pytań ale jestem tego bardzo ciekawa, bo wyglądasz fantastycznie !!! Sama tak bym chciała wyglądać ...
Pozdrawiam serdecznie
owoców do sosu możesz użyć praktycznie każdych, jakie lubisz
a czy mozna dwa razy dziennie jeśc np. na sniadanie mix sniadaniowy, a na kolacje granoli (lub odwrotnie).
Uwielbiam :)
czy ta mieszanka jest na tyle różnorodna, by można jeść ją codziennie?
koszt początkowy będzie duży bo musisz kupić wszystkie produkty, których nie zużywasz od razu - starczają na dwa razy,
ciężko oszacować bo ceny np.bakalii zależą od firmy i czasem różnica na paczce sięga nawet 2-4 złotych
niesiarkowanych musisz szukać na działach "bio "
Mam pytanie do Ciebie i innych dziewczyn - kiedy można spodziewać się pierwszych efektów ??? Stosuję jadłospisy 2 tygodnie, ćwiczę z Chodakowską co 2 dzień i ... nic się nie dzieje :-( Myślałam, że właśnie pierwsze tygodnie są takim "szokiem dla organizmu" i od razu można jakiś efekt zaobserwować. Czuje się lekko zniechęcona :-( dzisiaj rano nawet łzy mi poleciały przy ważeniu i mierzeniu :-( NIC nawet pół kg mniej ani nawet pół cm mniej . O co chodzi ? Czy może powinnam jeść mniej ? Choruję na niedoczynność tarczycy ale w lutym byłam u endokrynologa i mam ustawione leki . 10 lat temu ważyłam 62 kg, przez ten czas 4 razy byłam w ciąży, dwoje dzieci urodziłam, doje straciłam. Kilka razy podejmowałam walkę z kg ale mimo moich chęci nie mogę zejść poniżej 70 kg (teraz ważę 74 ;-( ) Ja nie chce tak wyglądać ;-( POMOCY !!!
Jeśli tak, to przepraszam za ponowny list
Witam Małgosiu !
Mam pytanie do Ciebie i innych dziewczyn - kiedy można spodziewać się pierwszych efektów ??? Stosuję jadłospisy 2 tygodnie, ćwiczę z Chodakowską co 2 dzień i ... nic się nie dzieje :-( Myślałam, że właśnie pierwsze tygodnie są takim "szokiem dla organizmu" i od razu można jakiś efekt zaobserwować. Czuje się lekko zniechęcona :-( dzisiaj rano nawet łzy mi poleciały przy ważeniu i mierzeniu :-( NIC nawet pół kg mniej ani nawet pół cm mniej . O co chodzi ? Czy może powinnam jeść mniej ? Choruję na niedoczynność tarczycy ale w lutym byłam u endokrynologa i mam ustawione leki . 10 lat temu ważyłam 62 kg, przez ten czas 4 razy byłam w ciąży, dwoje dzieci urodziłam, doje straciłam. Kilka razy podejmowałam walkę z kg ale mimo moich chęci nie mogę zejść poniżej 70 kg (teraz ważę 74 ;-( ) Ja nie chce tak wyglądać ;-( POMOCY !!!
utrata wagi to kwestia indywidualna i zależy od wielu czynników,
Nie oglądaj się wstecz tylko zmieniaj odżywianie ;) Efekty będą :)
poza tym jedz regularnie, nie musisz o tych samych godzinach byle w regularnych odstępach czasu
moje odchudzanie oparło się na naturze, na podstawowych zasadach funkcjonowania organizmu, o tym tu piszę i namawiam do zdrowego trybu życia,
do dzieła !!!!
Troszkę mam ją za bardzo podpieczoną, bo nigdy nie wiem jak odnieść Małgosiu przepisy do piekarnika bez termoobiegu, zwiększyłam temp.do 200st., bo przy jakimś innym przepisie tak podawałaś, ale tu to chyba była za duża temperatura://
Mimo wszystko i tak jest przepyszna ;)
Zapach w kuchni obłędny więc pewnie już dziś na kolację będę wcinać ;))
Musiałam tu zajrzeć bo nie mogę się powstrzymać od podjadania takiej ciepłej ;)
Bananów nie dorzucam, w przepisie napisałam że mieszanki do musli nie zapiekamy a w tej mieszance którą ja kupuję (na dziale eko w rossmanie) są min. banany.
te owoce z rossmana nie są w każdym, już zrobiłam granolę i skończyły mi się te owoce ale jak kupię to zrobię zdjęcie i wrzucę na FB to zobaczysz sobie (obserwuj)
A drugie. Ja często lubię sobie coś pogryzać bez jogurtu. Ile można zjeść takiej granoli żeby była przekąską bez dodatku jogurtu?
jeśli chodzi o granolę jako przekąskę to szklanka będzie ok.
to nie są straty takiego rzędu, który uzasadniałby rezygnację z tego typu dania