2 kwietnia 2016
Do własnego domu przeprowadzil się Maru
Teraz jeszcze Odi czeka, aż się ktoś w nim zakocha ...------------------------------------------------------------------------------------------
1 marca 2016
Albercik od kilku tygodni w nowym domu
Maru i Odi nadal czekają ... najlepiej na wspólny dom, ale nie jest to warunkiem koniecznym.------------------------------------------------------------------------------------------
29 sierpnia 2015
Kocurki są obecnie w DT w Poznaniu.
Nadal mają nadzieję na wspólny dom ...------------------------------------------------------------------------------------------
Być może niektóre osoby już doczytały na watku kocurków, dla pozostałych niewtajemniczonych zakładam wątek tu, na Kociarni, gdzie jest miejsce dla szukających nowych domów.
3 tygodnie temu bo błyskawicznej akcji udało się uchronić 3 kocurki Villentretenmertha przed wywiezieniem ich na wieś i wypuszczeniem "na wolność" ... Villen znalazł się w szpitalu, koty zostały bez opieki, rodzina zdecydowała zabrać je z mieszkania i wypuścić - w końcu koty przeciez potrafią myszy łapać, to sobie poradzą
Na cito udało się zorganizować na miejscu hotelik i tam trafiła trójka kocurów. Po tygodniu "z nieba" spadł nam chętny dom tymczasowy! Kociska po tygodniu w hoteliku trafił znów do normalnego domu, do warunków, do jakich sa przyzwyczajone. W domu tymczasowym mogą jednak zostac tylko do końca sierpnia - potem osoba, która je przygarnęła (forumowa agatag) wyprowadza się z tego mieszkania i nie może do nowego zabrać kotów. Ma psy, koty nie najlepiej na nie reagują - w nowym mieszkaniu nie będzie szans na rozdzielenie.
Na powrót do Villena koty nie mają szans
To teraz o kotach.
Najmłodszy, ok.4-letni Albert, którego Villen znalazł i przygarnął jako młodziaka na śmietniku. Wesoły, zgodny, bezstresowy. Kocha każdego zwierza, kocha człowieka. Pomysłowy, uwielbia zabawy.
Ok.8-letni Odik, który przyjechał z Łodzi z Kotyliona. jest po urazie miednicy, ale mimo niepełnosprawności chodzi, skacze i przemieszcza sie bez problemów. Uwielbia człowieka! Jest niesamowity i każdy kto poznał tą trójkę najbardziej zapamiętuje właśnie Odisia
Odik ma lekko podwyższone parametry nerkowe, wiec potrzebuje domu, który zadba o częstsze kontrole stanu nerek. Obecnie na diecie nerkowej, za tydzień będzie miał badania kontrolne. Odi jest spokojny i zgodny.
Ok.10-letni Maru - to kot, którego zgarnęłam z działek. Ponad rok próbowałam go obłaskawić, jednak kiedy w końcu udało się go przypadkiem dotknąć nagle w kilka sekund zmienił się z nieufnego kocura w kota przyklejonego do rąk! Przemiły i zgodny kot, uwielbia człowieka!
Cała trójka ma aktualne szczepienia, jest odrobaczona, ma książeczki zdrowia. Każdy z kotów może iść do domu z innymi kotami.
Najlepszy jednak byłby dla nich dom wspólny .... sa bardzo zżyte, żyją w zgodzie, szukają wręcz obecności swoich towarzyszy.
Szukają domu/domów stałych bądź chociaż tymczasowych.
Obecnie mieszkają w domu tymczasowym w Gliwicach.
Fotki
Odiś
Albercik
Maru
Transport do uzgodnienia!