Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasJak podaje serwis Wyborcza.pl , ojciec dyrektor skrytykował urzędników kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy, obsadę rządu oraz prawicowe media. Tadeusza Rydzyk wyznał gorzko: - Myślałem, że będziemy inaczej traktowani, bo doszła do władzy prawica .
Słowa ojca Rydzyka dotyczyły Szczytu Klimatycznego w Paryżu. Reporterzy TV Trwam chcieli pojechać razem z prezydentem Andrzejem Dudą. - Wzięli "Nasz Dziennik", ale dla nas nie było miejsca. Najwyżej jeden operator i nikt więcej - żalił się ojciec dyrektor. Nie można nas tak traktować - mówił Tadeusz Rydzyk. - Dlatego powiedziałem, aby napisali do biura prasowego Kancelarii Prezydenta RP. Rezygnujemy z takiej współpracy - ogłosił.
- Widzę za dużo prawicy laickiej. Jej wcale nie zależy na Kościele. Co najwyżej na Kościele się wieszają. Na mszę przyjdą, ale co robili z ojcem Hejmo? A co zrobili z księdzem arcybiskupem Wielgusem? To są prawicowe media? - pytał ojciec dyrektor. Tadeusz Rydzyk przypomniał historię dwóch duchownych, którzy według materiałów IPN współpracowali ze służbami bezpieczeństwa w czasach PRL. Radio Maryja od dawna stawało w ich obronie.
- Cała sytuacja bardzo mnie zaniepokoiła. Ci, którzy dochodzą do władzy, oni nas widzą przed wyborami. Nawet na msze przyjdą, aby być z ludźmi i aby ci ludzie ich wybrali. A nie wiem, czy aby po to, żeby służyć prawdzie - podsumował Tadeusz Rydzyk.
O fenomenie Rodziny Radia Maryja przeczytaj w fascynującym reportażu >>
Czytaj więcej o współpracy TV Trwam z Kancelarią Prezydenta na Wyborcza.pl .
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!