To pierwsze zwycięstwo polskiego biegacza w tych ekstremalnych zawodach. 40-letni Piotr Hercog , zawodnik Salomon Suunto Team, przekroczył metę po 3 godzinach i 55 minutach Świetny wynik osiągnął również Łukasz Zdanowski , który z czasem 4 godziny i 7 minut, zajął drugie miejsce.
Zawody na zamarzniętym Jeziorze Bajkał były rozgrywane w bardzo trudnych warunkach, przy -20 stopniach Celsjusza i topniejącej krze na pierwszych dziewięciu kilometrach.
Piotr Hercog na mecie Baikal Ice Marathon Piotr Hercog na mecie Baikal Ice Marathon Piotr Hercog na mecie Baikal Ice Marathon
- Z pewnością był to jeden z moich najcięższych maratonów. Biegło się bardzo ciężko. Obawiałem się silnego wiatru, ale największą przeszkodą - praktycznie od 10. km - był śnieg na trasie, zapadający po kostki - mówił Piotr Hercog , zaraz po przekroczeniu mety.
Ultramaratończyk. Urodził się w 1976 r. Na poważnie biega od sześciu lat. Wcześniej uprawiał Adventure Racing. Jest zawodnikiem grupy Salomon Suunto Team. Ma za sobą starty m.in w Biegu Rzeźnika, 24-godzinnym biegu Lysa Hora, Ultra Trail Majorka, Transvulcania oraz Transgrancanaria.
Baikał Ice Marathon to ekstremalne zawody rozgrywane w Listwiance, 60 km od Irkucka.
Zawodnicy rywalizują po zamarzniętym, najgłębszym jeziorze na Syberii. To jeden z najbardziej ekstremalnych płaskich maratonów na świecie. Biegacze ścigają się przy -20 stopniach Celsjusza, na pokrywie lodowej o grubości 1,5 metra. Na punktach odżywczych podawana jest gorąca herbata, chleb, kiełbasa i... wódka.